reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

U mnie też jakoś w nocy dziś bardziej nerwowo. Mąż po pracy dziś i cały weekend w szkole. Jakieś dziwne sny miałam, nierealne zupełnie i siku dosłownie dziś co pół godziny. Pobudka tradycyjnie o 5 i gapiaenie się w tv od samego rana.
Moja noc tez ciezsza, często się obudziłam. Na dodatek pies chory i latam do weterynarza na zastrztki:( bardzo się martwię. Byle do jutra, może będzie lepiej. Puki co nerwowo. Jeszcze kłopoty z remontem. Jakoś falowo idzie:(
 
reklama
Ja jakoś poki co przesypiam cale noce, gdzieś tam sie raz obudze ale zasypiam praktycznie odrazu. Oby tak dalej! Też mam stresa Edzik bo jeszcze tydzień i większość czasu też będę sama, już czlowiek schizuje trochę...
 
Ja jakoś poki co przesypiam cale noce, gdzieś tam sie raz obudze ale zasypiam praktycznie odrazu. Oby tak dalej! Też mam stresa Edzik bo jeszcze tydzień i większość czasu też będę sama, już czlowiek schizuje trochę...
No dokładnie to schizy...mój mąż zawsze w tym systemie pracował ale teraz jakąś większą mam panikę,że sobie nie poradzę...zmniejszyłam dawkę leku po rozmowie z lekarzem i też się boję....niech wiosna przyjdzie bo idzie zwariować w tych 4 ścianach
 
No dokładnie to schizy...mój mąż zawsze w tym systemie pracował ale teraz jakąś większą mam panikę,że sobie nie poradzę...zmniejszyłam dawkę leku po rozmowie z lekarzem i też się boję....niech wiosna przyjdzie bo idzie zwariować w tych 4 ścianach
Moj mąż od 1 zmienia prace, bedzie w innym miescie:( co gorsze nie dostanie tyle wolnego po porodzie:( a planowaliśmy wspólny miesiąc. Ogolnie myśl o porodzie zaczyna mnie stresować. Dzis zaczynam 34tc wiec coraz bliżej. Też czekam na wiosnę
 
No dokładnie to schizy...mój mąż zawsze w tym systemie pracował ale teraz jakąś większą mam panikę,że sobie nie poradzę...zmniejszyłam dawkę leku po rozmowie z lekarzem i też się boję....niech wiosna przyjdzie bo idzie zwariować w tych 4 ścianach
Zmniejszyłaś sertalinę? Ile teraz bierzesz? Lekarz Ci kazał? Ja nadal na 50 mg ale w środę idę też do psychiatry, zobaczymy co powie bo działanie leku słabe.
 
Zmniejszyłaś sertalinę? Ile teraz bierzesz? Lekarz Ci kazał? Ja nadal na 50 mg ale w środę idę też do psychiatry, zobaczymy co powie bo działanie leku słabe.
Ja miałam brać 62.5 na zmianę z 75mg.Więc lekarz powiedziała,że zostawić 62.5 chyba,że jakiś dzień będzie gorszy to wziąć większą dawkę w ten dzień.Mi 50 nie pomagało...przed ciążą brałam 75 i triticco 150 i może dlatego
 
Moj mąż od 1 zmienia prace, bedzie w innym miescie:( co gorsze nie dostanie tyle wolnego po porodzie:( a planowaliśmy wspólny miesiąc. Ogolnie myśl o porodzie zaczyna mnie stresować. Dzis zaczynam 34tc wiec coraz bliżej. Też czekam na wiosnę
Oj to już bliziutko masz termin.super!nie martw się,ze mąż w innym mieście...w razie co to szybko się zjawi...:happy:
 
Oj to już bliziutko masz termin.super!nie martw się,ze mąż w innym mieście...w razie co to szybko się zjawi...:happy:
Bardziej mnie martwi brak tego dlugiego wolnego. Mieszkam blisko szpitala to jak coś sama się zawioze hehe. Lekarz powiedział też, że maluszek duzy i może cesarka...tylko czy mi zrobia:( eh juz jest stresik. Musze myslec pozytywnie
 
Bardziej mnie martwi brak tego dlugiego wolnego. Mieszkam blisko szpitala to jak coś sama się zawioze hehe. Lekarz powiedział też, że maluszek duzy i może cesarka...tylko czy mi zrobia:( eh juz jest stresik. Musze myslec pozytywnie
Wiem,ja też po porodzie będę szybko sama z 2 dzieci ale mam nadzieję,że nerwiczka zacznie odpuszczać i nie będzie tak źle
 
reklama
Wiem,ja też po porodzie będę szybko sama z 2 dzieci ale mam nadzieję,że nerwiczka zacznie odpuszczać i nie będzie tak źle
A mam pytanie do mam które mają już jedno dziecko, czy miałyście może też chwilę że odczuwały ścienne niechęć do opieki nad tym pierwszym dzieckiem ?
 
Do góry