Hey dziewczyny. Ja dzisiaj nieco lepiej. Rano sie obudzilam z natretnymi myslami jak co dzień. Ale teraz jakos funkcjonuje, zajmuje glowe innymi rzeczami i nie jest najgorzej. Chociaz wiecie jak to jest przy nerwicy, jedenego dnia w porzadku, drugiego znowu spadek formy
reklama
dzień dobry Mamuśki
U mnie było dobrze dość długo, ale ostatnio sama narobiłam sobie stresów i po prostu wszystko wybuchło. We wtorek rano miałam mega silny atak paniki. Oczywiście podczas ataku myślała, że to nie nerwica tylko na prawdę mi coś jest i za chwilę umrę. W środe byłam w domu jeszcze, bo nie byłam w stanie wyjść z domu. Dochodzę powoli do siebie po tym ataku. Nadal jestem jakaś wystraszona, czuję lęk i niepokój. Ehhh staram się myśleć pozytywnie, ale jest ciężko czasami.
Poza tym po tym ataku naszła mnie myśl, żeby odpuścić te cale starania i wziąć się za porządne leczenie, choć z drugiej strony to jednak był epizod. Ale okres miałam dostać i go nie ma... Mam mętlik w głowie...
U mnie było dobrze dość długo, ale ostatnio sama narobiłam sobie stresów i po prostu wszystko wybuchło. We wtorek rano miałam mega silny atak paniki. Oczywiście podczas ataku myślała, że to nie nerwica tylko na prawdę mi coś jest i za chwilę umrę. W środe byłam w domu jeszcze, bo nie byłam w stanie wyjść z domu. Dochodzę powoli do siebie po tym ataku. Nadal jestem jakaś wystraszona, czuję lęk i niepokój. Ehhh staram się myśleć pozytywnie, ale jest ciężko czasami.
Poza tym po tym ataku naszła mnie myśl, żeby odpuścić te cale starania i wziąć się za porządne leczenie, choć z drugiej strony to jednak był epizod. Ale okres miałam dostać i go nie ma... Mam mętlik w głowie...
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
hej dżema.Jak dzisiaj feeling?asertin zaczął działać?u mnie tez do dupy,nawet nie mam sił pisac do was mysle nawet o powrocie do paroxetyny , chyba ze dawke asertinu zwiekszyc juz sama nie wiem,rece opadaja,jak przetrwac do porodu ochhh....
edzik zwiekszyłas dawke? jak sie czujesz?
U mnie dziś też ciągle napięcie i strach... Żeby tylko to dziecku nie szkodziło ale nie potrafię się uspokoić. Szkoda ze tak mało dziewczyn po porodzie tu wraca żeby podzielić się tym jak się czują po i jak się mają dzieciątka
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
dokładnie też jestem ciekawa jak sobie dziewczyny radzą ...a Ty wspomagasz się jakimiś lekami?U mnie dziś też ciągle napięcie i strach... Żeby tylko to dziecku nie szkodziło ale nie potrafię się uspokoić. Szkoda ze tak mało dziewczyn po porodzie tu wraca żeby podzielić się tym jak się czują po i jak się mają dzieciątka
No wlasnie, przyna
Necia nie martw sie, ja jestem pewna ze to dzidzi nie zaszkodzi. Mnie ost lekarz tak uspokoil bo powiedział ze silne emocje i stres dziecko gdzies tam odczuwa ale krzywdy na pewno nie zrobiU mnie dziś też ciągle napięcie i strach... Żeby tylko to dziecku nie szkodziło ale nie potrafię się uspokoić. Szkoda ze tak mało dziewczyn po porodzie tu wraca żeby podzielić się tym jak się czują po i jak się mają dzieciątka
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
Hej dziewczyny u mnie tez dzis w miare ok. Spałam dość dobrze ale mysli glupie mam. Na wieczór mnie stresy biorą często. Ja jak biorę tabletke mam mega wyrzuty, że szkodze dzidzi ale czasami po prostu musze Tez jestem ciekawa jak dziewczyny które urodzily, jak sobie radzą, jak ich maluszki.
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
A tak z innej beczki.mnie trochę stresuje szykowanie wyprawki, czuje, ze to jeszcze tylko kilka tyg i mam stresa przed porodem i przed tym jak sobie poradzę z maluszkiem. Czy tez tak czujecie?
reklama
Ja wgl pisalam ze dzisiaj ok, ale dziewczyny jak mialam z domu wyjsc i pojechc na dworzec tatę odwiezc to ogarnał mnie straszny lęk... matko i córko, ja takich akcji nie mialam dlugo dlugo przed ciazą, juz myslalam ze bd... ale pojechalam i szybko sie ogarnelam. Mimo wszystko dolujące to bardzo ze czlowiek sie cieszy ze lepiej a za chwile czar pryska:/
Podziel się: