reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Justi! Od dziś powinnam zacząć brać asertin. Ale mam straszne wątpliwości. bo nie wiem czy pisałam, najpierw przez parę dni brałam seronil, to lek niby z tej samej grupy co asertin ale nie na bazie sertraliny. Miałam po nim dziwne jazdy, byłam okropnie pobudzona i miałam wrażenie że oszaleję, poza tym nudności a nawet mroczki przed oczami. Psychiatra odstawiła mi ten lek i wtedy przepisała sertralinę. Ale po nim chyba też mogą być takie skutki uboczne jak nasilenie lęków i pobudzenie. I właśnie tego się bardzo boję. Myślę sobie, że może na tym etapie ciąży wspomagać się relanium. Mam jeszcze przepisany jakiś oxazepam, też uspokajający. Ty jak zaczęłaś brać asertin to miałaś takie objawy jak opisałam?
 
Gosiu! Asertin bralam od 5 lat i jest naprawdę swietnym lekiem, nie masz sie czego obawiać, Na poczatku moze byc troche gorzej organizm zawsze tak reaguje ale potem bedzie tylko lepiej

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiesz co Asiu! wiem że na początku zawsze organizm musi się przyzwyczaić, ale jestem w 27 tyg ciąży i nie mam już za dużo czasu, tym bardziej że na 3 tyg. przed porodem wypadało by go odstawić. Dlatego mam takie mieszane uczucia.
 
To jeszcze dwa miesiace mozesz go spokojnie brać. Nie bój sie brac leków bo ja zeby nie leki to te 5 lat byly by najwieksza męką mojego życia

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na początku nie czułam się dobrze, objawy się nasiliły. Tak jak pisałam wcześniej biorę od 03 stycznia dawkę 50 mg, niby jest trochę lepiej ale nadal miewam większe lub mniejsze lęki. U mnie jest o tyle ciężko, że wczoraj okazalo sie ze synek ma zapalenie płuc a ja ostre zapalenie zatok i glowa i pęka, nie wiem czy nie skończy się antybiotykiem. Nigdy w życiu nie czułam się tak zmeczona. ...
 
Asiu po jakim czasie po asertinie czulas sie naprawdę dobrze i jaką dawkę bralaś? Mi caly czas moja psychiatra tlumaczy, że na pełne działanie leku trzeba czekać i ze rozwija się na przestrzeni tygodni a nie dni....
 
Justi! Współczuję najgorzej jak wszystko na raz się zwala na człowieka. Mnie też dopada jakieś choróbsko. Muszę szybko interweniować
 
Justi, ja bralam dawkę 50 mg i po jakichs dwoch tygodniach poczulam dzialanie. Bralam ten lek okolo 5 lat i naprawde moje zycie bylo calkiem inne. Pozniej moj lekarz odstawil mi we wrzesniu ubieglego roku i od tamtej pory nie biorę i znow wszystko wrocilo. Nie wiem czy ten lek juz bede musiala brac cale zycie, bo na to wychodzi....

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny jak się trzymacie? Ja niestety od wczoraj biorę antybiotyk, scięło mnie kompletnie, chcialam dzwonić na pogotowie chyba pierwszy raz w życiu bo bolało mnie wszystko, macica napinala się od kaszlu, myslalam że oszaleję...to prawda, że jak się wali to już wszystko.
Dziewczyny, czy wy tez macie takie obawy, czy poradzicie sobie z dzieckiem. Wydaje mi się, że jestem teraz tak slaba, że graniczy to z cudem.
Gosiu czy zaczelas brac leki?
 
Do góry