karola0096
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2017
- Postów
- 104
ma mocna angine i złe wyniki. ale już jest poprawa. i widzę że nic ja nie boli. ja juz daje jej wszystko co chce żeby tylko nie krzyczala ale ona nic nie chce... nic do niej nie docięta w ogóle. ... jak wstanie to jest trochę dobrze. a potem jej się coś przypomni i zaczyna histerie.. mnie już brzuch boli z nerwow nie wiem co mam zrobić żeby ona przestała. dosłownie nic nie pomaga.. musi się wykrzyczeć aż zaśnie. tylko ze jak mi po południu zrobi taki cyrk i usnie z tego wszystkiego to potem mam problem żeby poszła normalnie na noc spać. ja się aż boję z nią sama siedzieć bo boje się ze za chwile się zacznie a ja nie będę mogla nic zrobic. po porstu jestem wykończona psychicznie i zalamana tym jej stanem.....; (((((((((( jak tylko o tym pomysle to zaczynam plakac(((