W 29 tygodniu. 2 tygodnie temu zwiększyłam dawkę do 75 mg i odpukać od kilku dni jest lepiej. Ale ja mam łożysko centralnie przodujące, straszą mnie krwotokami i to na pewno mi nie pomaga, żeby się uspokoić.Rozumiem. Nic, trzeba to jakos przezyc Dziękuję
Olakuba,w ktorum tygodniu jestes? Jak się teraz czujesz?
reklama
Kogel-mogel x 3
Początkująca w BB
Ja zaczęłam przyjmować Setaloft w 22 tygodniu ciąży. Najpierw przez tydzień 25 mg, potem 50 mg. Miałam bardzo dużo skutków ubocznych. Pogorszenie samopoczucia to jeden z początkowych objawów. Musisz przeczekać. U mnie trwało to 2-3 tygodnie. Ja nigdy wcześniej tego leku nie przyjmowałam.
W 29 tygodniu. 2 tygodnie temu zwiększyłam dawkę do 75 mg i odpukać od kilku dni jest lepiej. Ale ja mam łożysko centralnie przodujące, straszą mnie krwotokami i to na pewno mi nie pomaga, żeby się uspokoić.
Domyślam się, jak takie straszenie Cię dobija ale wierzę że wszystko się dobrze skończy dla Ciebie i Maleństwa. Przede wszystkim dbaj o siebie
A może zwolnienie właśnie dobrze Ci zrobi. Nie będzie tej spiny, ze musisz wytrzymać w pracy. Pozwól sobie na to, żeby gorzej się poczuć. A masz jakieś leki doraźne na ataki paniki. Może hydroxyzyna?
Nie mam niczego.... W ciąży czuję się pierwszy raz tak źle.
Przed ciążą w domu zawsze miałam atarax. Teraz nie chcę niczego brać, tylko jak długo wytrzymam w takim stanie....
Też wychodzę z takiego założenia. Panuje u mnie stresująca atmosfera i dziewczyny uciekają jak tylko zrobią test, ale to we mnie pokladali nadzieje śmiech na saliKochana ty nie musisz się nikomu tłumaczyć i niczym przejmować - masz prawo do zwolnienia i niech sobie myślą co chcą !
Ogólnie dziękuję Dziewczyny za zainteresowanie, dużo to dla mnie znaczy
No trochę tak. Jutro idę na kontrole zobaczyć, czy łożysko się nie podniosło.Domyślam się, jak takie straszenie Cię dobija ale wierzę że wszystko się dobrze skończy dla Ciebie i Maleństwa. Przede wszystkim dbaj o siebie
Hej dziewczyny. Jestem w 36 tygodniu ciąży,przeleżałam jej znaczna część z racji zagrożenia przedwczesnym porodem. Przed ciążą miałam straszne stany lękowe i natrętne myśli. Czuje ,że łapie się na tym że znów dużo myślę. Boje się panicznie porodu , że po porodzie mi coś odwali , że nie dam rady :/ Jak wy dalyscie radę , czy też miałyście ? Dodam że na początku miałam dostać skierowanie na CC od psychiatry ze względu na lęki, ale przez te leżenie i strach ,że urodzę w każdej chwili, odpuściłam , bo na tamte chwile było mi wszystko obojetne.
Kogel-mogel x 3
Początkująca w BB
Trzymam kciuki. Daj znać.No trochę tak. Jutro idę na kontrole zobaczyć, czy łożysko się nie podniosło.
To normalne emocje. Większość kobiet na Twoim etapie ma lęki przed porodem. Zawsze możesz jeszcze poprosić psychiatrę o skierowanie na CC. Zastanów się, co będzie dla Ciebie najlepsze. I pomysł, ze już za chwilkę będziesz ze swoim maleństwem. Trzymam kciuki!Hej dziewczyny. Jestem w 36 tygodniu ciąży,przeleżałam jej znaczna część z racji zagrożenia przedwczesnym porodem. Przed ciążą miałam straszne stany lękowe i natrętne myśli. Czuje ,że łapie się na tym że znów dużo myślę. Boje się panicznie porodu , że po porodzie mi coś odwali , że nie dam rady :/ Jak wy dalyscie radę , czy też miałyście ? Dodam że na początku miałam dostać skierowanie na CC od psychiatry ze względu na lęki, ale przez te leżenie i strach ,że urodzę w każdej chwili, odpuściłam , bo na tamte chwile było mi wszystko obojetne.
Zastanów się nad CC, osobiście mam bardzo niski próg bólu i też o tym myślę.Hej dziewczyny. Jestem w 36 tygodniu ciąży,przeleżałam jej znaczna część z racji zagrożenia przedwczesnym porodem. Przed ciążą miałam straszne stany lękowe i natrętne myśli. Czuje ,że łapie się na tym że znów dużo myślę. Boje się panicznie porodu , że po porodzie mi coś odwali , że nie dam rady :/ Jak wy dalyscie radę , czy też miałyście ? Dodam że na początku miałam dostać skierowanie na CC od psychiatry ze względu na lęki, ale przez te leżenie i strach ,że urodzę w każdej chwili, odpuściłam , bo na tamte chwile było mi wszystko obojetne.
Pierwszy poród również był u mnie CC, ale z powodów typowo zdrowotnych.
Nie wspominam tego źle, wręcz przeciwnie. Po porodzie miałam masę energii, czułam się rewelacyjnie.
Byłam dzisiaj na kontroli. Łożysko nadal przodujące, choć jest takie między brzeżnie a centralnie. Jakby brzeg łożyska zasłania ujście. Lekarz mówi, ze jest jeszcze szansa na uniesienie, no ale już mniejsza.Trzymam kciuki. Daj znać.
Ale powiedział, ze szyjka, wody płodowe i wszystko inne jest super i jeżeli nie będzie żadnych krwawień i plamien, to może nawet do 35 tygodnia nie będzie konieczności szpitala. Ale 37+0 cesarka, wiec jeszcze niecałe 9 tygodni.
reklama
Kogel-mogel x 3
Początkująca w BB
Dobra wiadomość Będzie dobrze, zobaczysz. Teraz tylko wytrzymaj do tego 35ego a potem to już z górki :Byłam dzisiaj na kontroli. Łożysko nadal przodujące, choć jest takie między brzeżnie a centralnie. Jakby brzeg łożyska zasłania ujście. Lekarz mówi, ze jest jeszcze szansa na uniesienie, no ale już mniejsza.
Ale powiedział, ze szyjka, wody płodowe i wszystko inne jest super i jeżeli nie będzie żadnych krwawień i plamien, to może nawet do 35 tygodnia nie będzie konieczności szpitala. Ale 37+0 cesarka, wiec jeszcze niecałe 9 tygodni.
Podziel się: