reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki rodzące w 2012 roku

Ja co prawda jeszcze nie miałam do czynienia z odparzeniami(jeszcze troszkę) ale troszkę czytałam o odparzeniach i bardzo często już w poważnych sytuacjach polecany jest TORMENTIOL maść 20g, ma brzydki kolor ale ponoć bardzo skuteczna już jak jest baaardzo źle
 
reklama
U moje córki pomimo 4 tygodnia życia dalej utrzymuje się żółtaczka, pediatra dała skierowanie na poziom bilirubiny we krwi okazało się, że jest on za wysoki w związku z tym skierowano mnie do poradni patologii niemowląt w szpitalu. Zadzwoniłam wczoraj na podany numer jakiś lekarz przez telefon chciał mnie spławić ( tak to odczułam), w końcu stwierdził bym przyszła dziś na 10 do Izby przyjęć Ginekologicznej. Tak zrobiłam okazało się, że dziś ta poradnia nie działa i wszyscy( panie z IP, szpitalny pediatra) zaczęli mnie do mnie pretensje czego chcę. :( W końcu Pani doktor zbadała małą i niestety jej zalecenia mnie zdołowały. Kazała mi przez dwa dni odstawić ją od piersi i karmić MM. A w poniedziałek zrobić mnóstwo badań z krwi. Wcześniej pisałam wam , że małą nie che jeść z butelki a teraz będę musiała ją siłą do tego zmusić. Boje się że po sobocie i niedzieli nie będzie już chciała cyca :(( A poza tym to kłucie. W środę w laboratorium synevo pobierano małej krew, nie było tak źle bo Panie które tam pracują starły się zrobić to delikatnie i były bardzo miłe (przy okazji polecam ten punkt na ulicy Lisowskiego). ale widok dziecka które jest nakłuwane i pobierają mu krew jest straszny, aż mi się serce ściska. Jeśli poziom bilirubiny w tych poniedziałkowych badaniach spadnie o 2 to dobrze a jak nie to znowu mam się zgłosić do tej przychodni w szpitalu i wtedy będą myśleć . A przy okazji zapytałam się szpitalnej pediatry o odparzenie na dupce małej. pani zapytała się czy miałam w ciąży jakąś grzybicę. W związku z tym, że taka dolegliwość u mnie wystąpiła w 6 mc ciąży to Pani kazała podawać jej probiotyk, by wyrównać florę bakteryjną i 3 razy dziennie smarować tyłka clotrimazolem , bo chyba coś grzybicznego się dzieje.. a więc jak widzicie same ciekawe historie ... :(
 
Rita ile mala ma tej bilirubiny ?
u nas bylo to samo po 4 tyg mala miala 15 albo 17 wiec duzo. Pediatra kazala odstawic od cycka i poic mm, nigdy nie wrocilysmy juz do cycka bo po butelce niestety nie chcila, z butli lecialo samo z cyckow trzeba bylo popracowac ;) ponad 4 mies. odciagalam i przelewalam do butelki i z perspektywy czasu twierdze ze to przez lekarzy bo przerwanie karmienia i podanie mm to najprostrze co mozna zrobic :|
Moze poradania laktacyjna ? tam p.laktacyjna powinna ci doradzic co zrobic zeby mala po dwoch dniach butelkowania chciala twoje mleko.
Wiem ze w niemczech zanim zdecyduja o karmieniu mm w przypadku zoltaczki kazda klasc dziecko w pieluszce w slonecznym miejscu - cos w rodzaju fototerapi albo poprostu biora mame z dzieciaczkiem na fototerapie do szpitala a matka dalej karmi cyckiem.
U ciebie nie musi byc jak u mnie ale ostrzegam bo mi po fakcie pielegniarka powiedziala ze jak dziecko sproboje mm to pozniej ciezko wrocic do cycka :| ja probowalam i z kubeczkiem medeli i karmieniem przez cewnik ale nic to nie dalo :(
a super pielegniarka do pobierania krwi jest w MEDICE pani Halinka chyba sie nazwa (pielegniarka pediatryczna wiec zna sie na fachu) wystarczy zadzownic i zapytac kiedy ona jest, powiedziec ze chodzi o niemowlaka to ci powiedza jaki ma grafik :)

powodzenia !
 
jeszcze mi sie przypomnialo ze znajmoje dziecko dostawalo luminal, nie wiem czy jeszcze to sie praktykuje ale warto dopytac mysle :)
no i o glukozie zapomnialam zapytaj moze przez weeknd pozwola ci karmic piersaia a maz butelka przepajal by glukoza(moze od niego z butli pociagnie) a w pon. zrobic ponowny wynik i zobaczyc czy spada ? wszystko zalezy ile ma tej bilirubiny twoja malutka. Moze da rade walczyc na poczatku mniej radykalnymi metodami niz odstawienie od piersi.
 
Mała od pierwszego tygodnia naświetlam jak na dworze świeci słońce. Wynik wyszedł 12,1. Ja też się boje o to, że nie będzie chciała powrotu do cycka :(. Poza tym jeszcze dostałam jakiegoś kataru- takie jak na razie małe przeziębienie boje się, że jak ja odstawie od piersi na dwa dni to złapie ode mnie jakiegoś wirusa i zachoruje .
 
Ale to chodzi o rozebranie do golaska i postawienie na slonku przy oknie, im więcej ciałka na słoneczku tym lepiej :)
 
tak właśnie robiłam od 7 dnia życia tzn. od kiedy położna powiedziała by tak czynić, robię tak każdego dnia kiedy jest słońce
 
jak tam u Was? ja już mam maleństwo przy sobie :)
od wczoraj jesteśmy w domku...
cesarskie cięcie miałam 05.09.2012, godz 09:05 przyszła na świat moja córcia Julia 58 cm, 3630 kg :) dwa pierwsze dni po cesarce tragedia, tak wszystko boli... i ciągnie.. niestety w szpitalu pomocni nie byli, mimo bólu musiałam sama zajmować się małą, ale ona jest dla mnie ważniejsza niż jakiś ból... wszytko mi wynagradza... apetyt ma strasznie duży, a na dodatek z niej mała wampirzyca.. ma taki scisk że odrazu pogryzła mi sutki do krwi i muszę zaczynać karmienie od butelki a potem dopiero piersiami.. inaczej nie daje rady... dziś mieliśmy pierwszą kąpiel... :) po której słodko zasnęła a tak to do spania nie jest chętna ... więc nocki mamy nie przespane :) 560355_134639766682807_2032948224_n.jpg
 
Gratuluje i przesyłam życzenia szybkiego powrotu do sprawności i zdrówka dla małej.
jak bym czytała swoje wspomnienia, wszystko bardzo podobnie u nas było. Będzie dobrze. Polecam na pogryzione sutki maść MALTAN i ulga od razu.
 
reklama
ssekrett, GRATULACJE!!! :-)

ja niedługo mam wizytę u kardiolożki i okaże się czy będzie cesarka, czy fizjologiczny poród.

a my dziś dokonaliśmy największego zakupu - kupiliśmy brykę dla Feliksa (czyt. wózek hihi) już nie mogę się doczekać pierwszych spacerków :-)
 
Do góry