reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki rodzące w 2012 roku

Witam koleżanki, rozglądam się za nianią dla mojej małej. Jeśli orientujecie się ile sobie życzą opiekunki do dzieci w Zg będę wdzięczna za informację. jak już z kimś się spotkam to dobrze się orientować czy przedział cenowy jaki poda taka Pani będzie ok. Można pisać na pw. Z góry dziękuję.
Kolejna sprawa dzidzia skończyła kilka dni temu 5 miesięcy od prawie dwóch miesięcy ma rozszerzona dietę o zupki warzywne kiedy mogę podać jej mięsko? Jakie mięsko podawałyście swoim malcom.
 
reklama
witajcie,
znowu mi sie zaleglosci forumowe zrobily, ale nadrabiam :-) co do chrztu, my robilismy w pazdzierniku w jazzgocie i bylismy mocno niezadowolenie-zatem odradzam.. z chustami doswiadczenia brak no i chyba za pozno,zeby sie orientowac, ale dostalismy takie badziewne nosidlo bebe lulu-masakra. na poczatku podejmowalam proby noszenia w tym malej i nawet raz wyszlam z nia w tym do sklepu obok domu, ale to byla katorga o takie to cos: Nosidełko chusta bebelulu Swarzędz • Tablica.pl
jeeszcze 6 tyg i do pracy czas wracac-oj bedzie dramat, chyba wiekszy dla mnie niz dla miski.. od kwietnia misia idzie do zloba( kolo norwida) zobaczymy jak sie tam odnajdzie,oby zdrowa byla i wirusow nie lapala, to chyba sa moje nawieksze obawy.. co do nianiek to rozmawialam z kilkoma kumpelami i nianki w zg biora ok. 900 zl.. zatem sporo. niby taniej jest jak sa dzieciaki w podobnym wieku i babeczka sie dwojka zajmuje, ale nie wiem czy to taki dobry pomysl.. co do rozszerzania diety to u nas kawaleczek piersi z kurczaka byl z warzywami ( bez wywaru, jak to wszedzie pisza) i indyczek, ale generalnie u nas ciezko ze stalym jedzeniem, o ile jablko to chetnie, to juz zupki nie-po 2-3 lyzeczkach jest plucie dookola :rofl2: takze walka trwa... no i te zeby-widac,ze w dziaslach sobie siedza jedyneczki, ale jakos im nie spieszno do wyjscia, za to mala jakas nerwowa i zuje te swoje raczki kiedy tylko moze, a ze caly czas jej je wyciagam to zabawa na calego..
 
właśnie się dziwie że tyle zwolenniczek chustowania, a ja chociaż już w Zielonej nie mieszkam ale czasem bywam to jeszcze nie spotkałam, a jak Sama z moim T idziemy i mamy córę w chuście to mało karku ludzie nie skręcą żeby zobaczyć co się kryje w tym materiale.
co nie zmienia faktu, że chustę gorąco poleca, my wózka nie używany od trzeciego tygodnia życia, tylko chusta, nawet teraz zimą jest noszona i okryta wielką kurtką tatusia.

co do nianiek Zielona Góra powala cenami.. jak mieszkałam w ZG to rok zajmowałam się dzieckiem pewnej pary, ale w pewnym sensie dla przyjemności bo dzieci są cudowne i płacili 700zł bo uważali że tak trzeba, chociaż jak dla Mnie i tak to za wysoka cena (dla mnie 400-500 byłoby ok).. W Nowej Soli gdzie teraz jestem jakoś nie znalazłam jeszcze ciekawej oferty niani, a jak już są to jakieś emerytki co za dzieckiem nie nadążą.
Moja mała już żyje własnym życiem i myślałam nawet czy z dwa razy w tygodniu nie zająć się swoim i jakimś innym dzieciaczkiem, ale chyba Nowa Sól to nie miejsce na takie rzeczy, tu tylko dla babci podrzucają albo do żłobka (co dla Mnie osobiście to przerażające oddać takie maleństwo dwóm kobietą które mają tylko dzieci pod opieką, o chorobach i bakteriach nie wspominając)
 
też słyszałam o kwotach rzędu 1000 zł, poza tym o dobrą nianię nie jest łatwo... zazwyczaj te najlepsze i z polecenia robiące na umowę! są zarobione na maxa i trzeba się wręcz do nich ustawiać w kolejkach:-D
my z ze względu na nieposkromionego czworonoga w domu musieliśmy zrezygnować z chęci zatrudnienia niani, ale może to i dobrze, bo w żłobku młody będzie między dziećmi - tak to sobie tłumaczę:cool2::-D
my dziś po 2 szczepieniu - Feliks ma już 64 cm i waży 6500g :-)
 
JEJCIUNIU! jaki zastój się zrobił... :szok: dziewczyny! oddajcie dzieci mężom/partnerom na ręce i do kompów haha:-D
my wczoraj byliśmy na drugim szczepieniu, przez które młody przebrnął całkiem nieźle:-) waży już równiutko 6,5 kg (sądziliśmy, że 7 kg będzie, a tu niespodzianka) i mierzy 64 cm, także ciuszki ubieramy już na 68. 62 nosiliśmy baaaardzo krótko, więc i kolejny wór z ciuchami powędrował na strzych:rofl2:

co do chust i nosidełek to podjęciliśmy z mężulkiem decyzję: kupujemy i to i to:-D chusta bardziej dla mnie, nosidełko mei tai bardziej dla niego, bo jak to stwierdził - z chustą mu nie wypada:-D

ja do pracy wracam w maju, ale już od jakiegoś miesiąca non stop o tym myślę, a chyba nie powinnam... nawet po nocach firma mi się śniła:szok: to raczej nie obawy, bo posada jest i zostanie, ale jakieś takie "podniecenie", bo co jak co, ale praca frajdę mi sprawiała i liczę, że dalej będzie sprawiać:-) chyba jakoś tak podświadomie boję się powrotu, bo młodego nie będę widziała przez 6 h (zmniejszam etat do 7/8 i 1h na karmienie), ale to chyba kwestia przyzwyczajenia...:rofl2:

a i jeszcze pytanko do mamusiek kupujących PAMPERSY BABY ACTIVE 3 - macie jakieś extra sklepy najlepiej on-line, z mag promocjami na te pieluchy? :)
 
Ostatnia edycja:
pieluchy PAMPERSY BABY ACTIVE polecam w Carrefour jest promocja wielki karton za 79 zl tylko nie wiem do kiedy trwa ta promocja byłam wczoraj i zapas pampersów byl ogromny :)
 
hej laseczki
ja mam do Was pytanko trochę z "innej bajki". A konkretnie zastanawiam się nad akcją "Panny młode" w zg i oczywiście niezbędne są do tego Panny młode, czy wśród zielonogórzanek i okolic były by chętne kobietki, żeby ponownie ubrać suknię ślubną, przypomnieć sobie ten piękny dzień?
 
reklama
MIG ja byłabym baardzo chętna ale niestety pół roku temu sprzedałam w końcu moją suknie ślubną z żalem wielkim ale niestety nie miałam jej gdzie trzymać i tylko zbierała kurz:(Ale pomysł fajny!!
 
Do góry