reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

A ja w weekend widzialam sie z kolezanka z ktora przyjaznilam sie w loceum a nasze drogi jakos sie rozeszly.Bylo bardzo fajnie.Juz zapomnialam jaka ona jwat opanowana nawet w tym jak mowi nie to co ja chodzacy haos🤣No i Misia ja uwielbia,normalnoe siadala jej na kolana,gadala ciocia-ja jej tego nie narzucalam ze ma tak mowic,no i tak sie popisywala ze szok.A Beata atwierdzila ze mam super coreczke taka zywa🙂Super ze mieszkamy tak blisko i ze odnawiamy kontakt tak mi jej brakowalo.
Takze weekend udany👍
A i w czwartek bylam na udanych zakupach i skonczylo sie na 3 rzeczach dla.Misia a reszta dla mnie😁Kasy teoche poszlo ale "o szczescie niepojete"😅
 
reklama
Gratulacje! Widzisz, a u mnie z zadnego takiego zarodka nie bylo ciąży. A wiem ze jedna znajoma ma blizniaki z dwoch zarodkow 4cc. I ja tym zylam ze i z moich cos bedzie. Ale tak jak Ty po jednej ciazy (naturalnej) bede miec drugie dzieciatko w odstepie 1,5 roku (druga ciaza tez juz szybko zaskoczyla niewiarygodnie).
Jak sobie dajesz radę z dwojką?
Właśnie pamiętam jak kiedyś mi napisałaś na wątku kto po in vitro, że masz same tzw słabe zarodki. Ale u Ciebie dwie ciąże naturalne to też piękne cuda 😍
Czyli jednak cuda się zdarzają 😍. Imię po prostu cuuuuudoooooo😊. Też mam tak na imię 😜. To ile corcia już ma?
Ogarniasz to jakoś?
To prawda, też to widzę w kategorii cudu :) imiona i dla synka i dla córki znaczące, to było dla mnie mega ważne :)
Co do ogarniania to jesteśmy w domu dopiero od tygodnia, na razie mam męża w domu, więc w sumie trudno powiedzieć 🙈 natomiast co do mojego samopoczucia to naprawdę bez porównania lepiej niż kiedy przywiozłam do domu synka. Wtedy miałam poczucie, że zupełnie nic nie ogarniam i nic nie wiem :) na pewno trochę doświadczenie pomaga, a trochę też fakt, że tym razem miałam spokojny poród, mąż był ze mną, kangurował, od razu mi dali małą itd :)
 
A ja w weekend widzialam sie z kolezanka z ktora przyjaznilam sie w loceum a nasze drogi jakos sie rozeszly.Bylo bardzo fajnie.Juz zapomnialam jaka ona jwat opanowana nawet w tym jak mowi nie to co ja chodzacy haos🤣No i Misia ja uwielbia,normalnoe siadala jej na kolana,gadala ciocia-ja jej tego nie narzucalam ze ma tak mowic,no i tak sie popisywala ze szok.A Beata atwierdzila ze mam super coreczke taka zywa🙂Super ze mieszkamy tak blisko i ze odnawiamy kontakt tak mi jej brakowalo.
Takze weekend udany👍
A i w czwartek bylam na udanych zakupach i skonczylo sie na 3 rzeczach dla.Misia a reszta dla mnie😁Kasy teoche poszlo ale "o szczescie niepojete"😅
Super ze sie spiknełyście😍. Normalnie ci zazdraszczam😜. Widać, przeciwieństwa się przyciągają 😜. Ja też miałam kiedyś taką super przyjaciółkę, i właśnie ona była poukładana a ja takie siu bzdziu😜. Niestety ona się wyprowadziła poszkole i kontakt sie urwał.
Ja na vinted szaleję. Bosheee, powinni mi to zablokować 🤦‍♀️. Kajtek już ma 4 kurtki na zimę i zastanawiam się nad 5 tą🤦‍♀️. No ale na podwórko musi mieć 2 takie na dojechanie wiec tak sobie tłumaczę moje szaleństwo 🙆‍♀️
 
Też jestem ;)
Jak zainstalowałam Vinted to kupowałam codzienne ale się ogarnęłam, bo potem szafa ciuchów których i tak nie noszę.
I ciągle trzymam ciuchy na schudnięcie 🙈🙈.
Taka że mnie optymistką.
Wogóle coraz tak tu piszecie, ja coraz częściej myślę o drugim dziecku A ledwo tego smrodka ogarniam , bo to robota na pełny etat. A dwójka to chyba jakiś hard.
 
Super ze sie spiknełyście😍. Normalnie ci zazdraszczam😜. Widać, przeciwieństwa się przyciągają 😜. Ja też miałam kiedyś taką super przyjaciółkę, i właśnie ona była poukładana a ja takie siu bzdziu😜. Niestety ona się wyprowadziła poszkole i kontakt sie urwał.
Ja na vinted szaleję. Bosheee, powinni mi to zablokować 🤦‍♀️. Kajtek już ma 4 kurtki na zimę i zastanawiam się nad 5 tą🤦‍♀️. No ale na podwórko musi mieć 2 takie na dojechanie wiec tak sobie tłumaczę moje szaleństwo 🙆‍♀️
Beata byla zawsze ta madrzejsza i wszyscy od niej brali lekcje hehehhe
Dowiedzialam sie tak troche pokretnie ze w jej malzenstwie cos sie takiego okazalo ze ksoadz jej powiedzial ze bez wiekszych trudnosci dostalaby iniewaznienie malzenstwa koscielnego.Glupio mi bylo pytac co soe stalo bo w sumie drugie spotkanoe po 20 layach wiec nie chcialam.
A na Vinted to ja juz tylko kupuje Misi kapcie,kurtki lub cieple leginsy.Juz nic wiecej,bo zauqazylam ze jak sa promocjw to taniej kupie nawet w h&m nowki.Ale kurtke i kombinezon to mam w super stanie z zewzlego roku z Vinted z Nexta i sa jeszczw dobre bo kupilam wieksze w zeszlym roku.Wiec teraz zimoqych rzeczy nie potrzebuje.Musze jej buty zimowe kupic w smyku,takie jak miala w zeszlym roku,bo sie sprawdzily a ze kolekcja jest zeszloroczna u nas w autlecie.smyka kupie je za.80zl😁
 
Też jestem ;)
Jak zainstalowałam Vinted to kupowałam codzienne ale się ogarnęłam, bo potem szafa ciuchów których i tak nie noszę.
I ciągle trzymam ciuchy na schudnięcie 🙈🙈.
Taka że mnie optymistką.
Wogóle coraz tak tu piszecie, ja coraz częściej myślę o drugim dziecku A ledwo tego smrodka ogarniam , bo to robota na pełny etat. A dwójka to chyba jakiś hard.
Ja mam.zasade co do Vinted-kupuje tylko za taka kase jaka.mam na koncoe ze sprzedazy
 
Ja też tutaj bywam, trzeźwieje po wyborach 🤣🤣🤣 idą zmiany, oby dobre.
Ale że tak bez nas chlejesz, he🤔😭😭.
No powiem ci, że frekwencja powaliła mnie na kolana🤩. Normalnie zryw narodu😜. Fajnie, ale wiesz że tego syfu nikt nie ogarnie przez kupe lat😔. Zanim doprowadzą Pl do jako takiego stanu normalności to trochę czasu minie więc nie powinniśmy oczekiwać cudów, a zacząć cieszyć się z malutkich zmian
 
reklama
Cześć, ja tu na wątku pisałam bardzo niewiele, ale niektórzy mnie może kojarzą z wątku o in vitro. Pisałam tam ostatnio, jakie u mnie nowiny, a jak ktoś nie wchodzi to napiszę Wam też tu. Urodziłam niedawno córeczkę z transferu mojego drugiego zarodka 3bc z szóstej doby, w który chyba mało kto wierzył, że może dać ciążę ;) córeczka nazywa się Weronika :) tym sposobem z dwóch komórek, z których powstało dwa zarodki mam dwoje dzieci. A chciałam odwoływać punkcję, która mi je dała, bo przy takiej ilości komórek wszystko wydawało się bez sensu. Z pierwszego transferu mam synka, który ma już trochę ponad 1,5 roku i (nie) chodzi do żłobka, bo jest wiecznie chory 🙈 poza tym, że wymiękam od tych wszystkich chorób to jest wszystko super. Pozdrawiamy :)
ejjjj czemu ja nic nie wiedziałam 🤔moja córcia też Weronika ❤️
 
Do góry