eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Moje się rzucają na wszystkie stronyDziewczyny czy Wasze dzieciaki też mają ulubiona stronę do spania moja cały czas by główkę przekręcała w jedną stronę i aż ma wklęsłe co robić? To groźne?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moje się rzucają na wszystkie stronyDziewczyny czy Wasze dzieciaki też mają ulubiona stronę do spania moja cały czas by główkę przekręcała w jedną stronę i aż ma wklęsłe co robić? To groźne?
Jak dobrze wiedzieć że ktoś ma tak samo przerąbane jak ja pytanie, jak sobie radzisz z uspokojeniem jak obydwoje na raz wpadają w histerię?Oj nie jedyna jesteś tutaj Ja tylko poczytam, dzisiaj nawet stwierdziłam ze napisze
Hej myślałam żeby prywatnie ale u kogoś kto pracuje w szpitalu. Chodzę do lekarki z Madalińskiego prywatnie do gabinetu płacę kokosy a jak napisałam smsa bo infekcja przyszła to do dziś nie odpisała. W dodatku jak mówiłam że brzuch boli to pytała czy na pewno boli… potem wyszły bakterie w moczu i zapalenie pęcherza i 2 noce umierałam z bólu płacząc i bojąc się o ciąże.
Celuję w szpital: żelazna, starynkiewicz i madalińskiego. Może ktoś coś?
one juz sa mobline, nie? Wybacz ale nie pamietam z jakiego sa mieisaca. Wyobrazam sobie, ze to musi byc jazda bez trzymanki, ale kto ma sobie poradzic jak nie TyA chcesz wersje oficjalną czy nieoficjalną Oczywiście radzimy sobie a ja człowiek orkiestra. A tak serio to jest mega ciężko. Na szczescie to nie są moje pierwsze dzieci. Wszystko przetestowane na synu i jak pojawiały się problemy to wiedziałam jak sobie z nimi radzić. Chociaż i tak życie zaskakuje..
Przestałam wszystko robic na 100% czasem coś po prostu zrobię, byleby zrobić. Są chwile załamania, ze po co mi to wszystko już był spokoj. Syn odchowany, mieszkanie wystarczające. No wszystko było poukładane.
A jak u was? Jak życie w wielkim świecie?
oooo żyjesz??? opowiadajO jakie mądre słowa podpisuje się rękami i nogami pod tym. Nawet 1h wystarczy. Ale to trzeba dojść do ściany, żeby zrozumieć.
do kogo chodzisz?Hej myślałam żeby prywatnie ale u kogoś kto pracuje w szpitalu. Chodzę do lekarki z Madalińskiego prywatnie do gabinetu płacę kokosy a jak napisałam smsa bo infekcja przyszła to do dziś nie odpisała. W dodatku jak mówiłam że brzuch boli to pytała czy na pewno boli… potem wyszły bakterie w moczu i zapalenie pęcherza i 2 noce umierałam z bólu płacząc i bojąc się o ciąże.
Celuję w szpital: żelazna, starynkiewicz i madalińskiego. Może ktoś coś?
Nie radzę sobie A kto powiedział, ze ktoś w ogóle daje rade.Jak dobrze wiedzieć że ktoś ma tak samo przerąbane jak ja pytanie, jak sobie radzisz z uspokojeniem jak obydwoje na raz wpadają w histerię?
Ja karmiłam trochę cyckiem i odciągałam ale mi wystarczyło na półtora miesiąca mlekaNie radzę sobie A kto powiedział, ze ktoś w ogóle daje rade.
Ja od początku nie grałam bohatera. Moje córki ważyły 1860g i 2010g w 32tygodniu. To ja większego kurczaka w sklepie kupuje
Pamietam jak na neonatologii pytałam się którą mam karmić pierwszą? A położna do mnie: tą bardziej głodną! I ofkorz ja to wyczytam z twarzy
Mi życie uratowała apka, gdzie zapisywałem wszystko jedzenie, kupkę, kapiel, leki. Bo byle temat Cię rozproszy i już nie wiesz której pisałaś vit. D tak dla przykładu..
Ja nie zsynchronizowałam dzieci to mniej płakały bo nie było karmien, usypiania w tym samym czasie. Matka urobiona a dzieci zadowolone. Ja nie karmiłam piersią, z góry odpuściłam. Ale odciagalam się do 8 miesiąca.
Kaftany to normalnie powinny być rozdawane w szpitalu na porodówce. Taki pakiet startowy .one juz sa mobline, nie? Wybacz ale nie pamietam z jakiego sa mieisaca. Wyobrazam sobie, ze to musi byc jazda bez trzymanki, ale kto ma sobie poradzic jak nie Ty
A syn jak reaguje na nie? Pomaga?
U nas stara bida, melatonina nam troche dupe ratuje ze spaniem, ale i tak roznie bywa. Szogun mi sie niemilosierny trafil i ciezko za nia nadazyc. Czekam wlasnie na bunt dwulatka i zaopatruje sie w melise i kaftan
Jeszcze mam myślenie życzeniowe, ze mnie bunt dwulatka ominie. Jak będzie to ja się wyprowadzam, bo krew się będzie lała strumieniami. Już się tłuką o zabawki. Najfajniejsza zabawka to ta siostry. A chuk ze w kojcu to całego Smyka mamone juz sa mobline, nie? Wybacz ale nie pamietam z jakiego sa mieisaca. Wyobrazam sobie, ze to musi byc jazda bez trzymanki, ale kto ma sobie poradzic jak nie Ty
A syn jak reaguje na nie? Pomaga?
U nas stara bida, melatonina nam troche dupe ratuje ze spaniem, ale i tak roznie bywa. Szogun mi sie niemilosierny trafil i ciezko za nia nadazyc. Czekam wlasnie na bunt dwulatka i zaopatruje sie w melise i kaftan
Wiesz może to i dobrze. Ja miałam duzo mleka i dziewczynki były tylko na moim. Ale 1,5L dziennie robi swoje i po zębach robie sobie cyckiJa karmiłam trochę cyckiem i odciągałam ale mi wystarczyło na półtora miesiąca mleka