reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
No co😜. Normalne pytanie😂. Bo ja to się często zastanawiam czy jak on w tym wyrku leży, to czy mu nie smutno samemu i czy się nie nudzi🤔. Właśnie od godziny nakrzania nogami w łóżeczku 😜
Kup mu mate do tabawy,pierdylion zabawek do chwytania ,poloz na dywanie ,niech dziala chlopak.Moj nigdy nie lezy w lozku🤭
 
Ja mialam taki ze wymiotowalam i nawet dostalam steryd dlankobiet w ciazy-nic co prawda nie pomogl.meczylam sie miesiac z takim katarek
O matko..
Krople do nosa dla dzieci,stosowalam w obydwu ciazach.
Myślisz ze mogę?🤔
No właśnie, w ciąży nie poszalejesz, a przypomniało mi się właśnie, że ja jakoś 3-4 miesiąc dostałam kataru i leciało do końca ciąży, 2 tygodnie był nie do zniesienia ale później łatwiej było oddychać.
U mnie dwa tygodnie byl nieznosny, potem na chwilę przeszło - w sensie byl lżejszy katar, a teraz znowu nie mogę sobie poradzić, aż mnie głowa boli...
 
O matko..

Myślisz ze mogę?🤔

U mnie dwa tygodnie byl nieznosny, potem na chwilę przeszło - w sensie byl lżejszy katar, a teraz znowu nie mogę sobie poradzić, aż mnie głowa boli...
poczytaj o katarze estrogenowym🙂 estrogen w ciąży rośnie i rozpulchnia sluzowki w tym nosa. Katar przechodzi po porodzie podobno🤦‍♀️
 
reklama
Dziewczyny 1 kwietnia mialam transfer mojego jedynego mrozaczka.Niestety dzis beta wynosi 0.wiec marzenie o rodzenstwie dla mojej corci juz sie nie spelni.Juz nigdy nie bede czula ruchow dzieciatka😪Coz ale mam piekna coreczke i to sie liczy.Wiem ze moja przygoda z invitro definitywnie sie skonczyla.Nie bede podchodzila do 3 stymulacji.Nie mam juz sil doslownie nawet tych fizycznych.Jest mi przykro-wiadomo-ale mysl ze mam juz swoje wyczekane dzoeciatko ktore jest miloscia mojego zycia sprawia ze lepiej to przechodze.

Strasznie jest mi przykro kochana 😥
 
Do góry