reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja to oszalałam na jej punkcie, jak nie śpi to ciągle jestem przy niej, leży tam gdzie aktulanie ja, a co z nią robię:
1. Czytam wiersze dla dzieci, lubi zmiany tonu głosu
2. Tańczę z nią, tak max. 10 minut
3. Śpiewam nad nią (dobrze, że miłość dzieci jest bezwarunkowa 🤣🙈)
4. Macham grzechotkami, już ma nawet swoją ulubioną
5. Wkładam w chustę i pokazuje "świat", kwiatki w domu, płytki w łazience, gabinet męża, przez okna wyglądamy
6. Jak mam dość jej książek, to czytam swoje, polecam "W głebi kontinuum" idealna na okres macierzyństwa, można coś wprowadzić w życie, ale wtedy mam ją w ramionach do momentu aż zaśnie
7. Gadam, gadam, gadam no i wreszcie mam za to maleńki uśmiech

Podsumowując mnóstwo czasu razem spędzamy ale wydaje mi się, że młoda to lubi, a później śpi i śpi, aż się boję, że za dużo. Mówiłam nawet mężowi, że może ona taka jest grzeczna i długo śpi, żeby tych moich występów nie oglądać 🤣🤣🤣🙈
Mało tego wydaje mi się, że to śpiewanie i recytowanie to ja tak nawet bardziej dla siebie, wreszcie mam publikę, która nie może bez mojej pomocy opuścić widowni 🤣🤣
 
reklama
Ja to oszalałam na jej punkcie, jak nie śpi to ciągle jestem przy niej, leży tam gdzie aktulanie ja, a co z nią robię:
1. Czytam wiersze dla dzieci, lubi zmiany tonu głosu
2. Tańczę z nią, tak max. 10 minut
3. Śpiewam nad nią (dobrze, że miłość dzieci jest bezwarunkowa 🤣🙈)
4. Macham grzechotkami, już ma nawet swoją ulubioną
5. Wkładam w chustę i pokazuje "świat", kwiatki w domu, płytki w łazience, gabinet męża, przez okna wyglądamy
6. Jak mam dość jej książek, to czytam swoje, polecam "W głebi kontynuum" idealna na okres macierzyństwa, można coś wprowadzić w życie, ale wtedy mam ją w ramionach do momentu aż zaśnie
7. Gadam, gadam, gadam no i wreszcie mam za to maleńki uśmiech

Podsumowując mnóstwo czasu razem spędzamy ale wydaje mi się, że młoda to lubi, a później śpi i śpi, aż się boję, że za dużo. Mówiłam nawet mężowi, że może ona taka jest grzeczna i długo śpi, żeby tych moich występów nie oglądać 🤣🤣🤣🙈
Ja niestety nie oszalałam i po prostu ciągle czekam aż mały zacznie coś rozumiec. Na razie to jakbym mówiła sobie do ściany. Do takiej wiecznie skrzywionej ściany 😂
Ja to bardziej typ matki milczka😜.
 
Ja niestety nie oszalałam i po prostu ciągle czekam aż mały zacznie coś rozumiec. Na razie to jakbym mówiła sobie do ściany. Do takiej wiecznie skrzywionej ściany 😂.
A tak to ja też się tak czuję, poza momentami, gdzie śpiewam, nie patrzę na nią i czuję się jak Whitney Houston 🤣🤣🤣 Ze mnie to też w sumie takie duże dziecko 🤪😜
 
Dziewczyny czy mogę dać Basi troszkę czopka glizerynowego na kupę, już 3 dzień nie robi i widzę że bardzo ja męczy. Dopajam woda i nic.
nie dawałam nic, robiłam masaż brzuszka nóżkami zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jak płakał przy baczkach to trzymałam na swoim brzuchu, relaksował się wtedy i wychodzenie bączków nie stresowało go
 
ale to sie daje dziecko na 10-15min, nie sadze zbey po takim czasie moglo sie przestymulowac. Moje od 2 miesiaca lezaly codziennie i zaczely sie szubko interesowac i obracac na boki, lapac grzechotki. Wg mnie pomagala w rozwoju
Moja wierz mi nie lezala godzinami.tylko my mialysmy taka oczpjebna-dostalam od dziewczyn z pracy
 
reklama
Dziewczyny czy mogę dać Basi troszkę czopka glizerynowego na kupę, już 3 dzień nie robi i widzę że bardzo ja męczy. Dopajam woda i nic.
Ja bym poczekala jeszcze bo to doppieto 3 dzien.Wiem ze to trudne bo Malutka sie meczy ale ja bym jeszcze zaczekala.Rob masaze brzuszka i nozki tak dawaj do brzuszka-moze cos ruszy.Ja tak robilam
 
Do góry