reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Doskonale Cię rozumiem, obawy też😉 ostatnio dowiedziałam się o dofinansowaniu do in vitro dla mojego województwa i zapaliła mi się taka lampka że szok 😅my niestety nie mamy już zarodków bo na pewno po roku albo dwóch byśmy wrócili A tak to takie rozważanie już się tworzy za I przeciw😉
Ja ze wzgledu na wiek chce podejsc do transferu szybko a z drugiej strony Misia ma niecale 10 miesc.wiec bedzie ciezko.Dzis zostala z mezem na ok.3 godz.przyjezdzam i co dziecko nie spalo(wstala o 7.30 a wrocilam przed 14) zasnela dopiero teraz-15.20.Poza tym zasrane-no tatus nie wyczol jak twierdzi🥴 no ja od razy-dziwne🤷‍♀️ poza tym jak wychodzilam to plakac mi sie chcialo ze ja zostawiam -jestem popier..na przeciez zostala z tata nie🤪 Tesknilam jak cholera i jak najszybciej wracalam do niej.Mysle ze to juz obled😪
 
reklama
Ja ze wzgledu na wiek chce podejsc do transferu szybko a z drugiej strony Misia ma niecale 10 miesc.wiec bedzie ciezko.Dzis zostala z mezem na ok.3 godz.przyjezdzam i co dziecko nie spalo(wstala o 7.30 a wrocilam przed 14) zasnela dopiero teraz-15.20.Poza tym zasrane-no tatus nie wyczol jak twierdzi🥴 no ja od razy-dziwne🤷‍♀️ poza tym jak wychodzilam to plakac mi sie chcialo ze ja zostawiam -jestem popier..na przeciez zostala z tata nie🤪 Tesknilam jak cholera i jak najszybciej wracalam do niej.Mysle ze to juz obled😪
Znam ten obłęd. To teraz sobie wyobraź mnie jak jechałam rodzić do szpitala na dwa tygodnie.
 
Masakra.Ja zamknelam za soba drzwi i mialam gule w gardle😭😭😭
Ja jechałam do szpitala ponad 100 km i całą drogę wylam w głos A później już mi nie zależało to przy lekarzu i pielgniarksch tez wylam. Jeszcze sibie bawkrecalam ze juz nie wroce ze szpiatala :) ciagle sobie orzypominalam mojr i Natalki ostatnie spojrzenie przed wyjazdem. Widzialam ja na rekach u mojej tesciowej i bylam zazdrosna!!!! To dopiero masakra
 
Ja przez ten tydzień też jestem sama i jakoś daje rade
Wiesz tydzien a non stop to jest roznica.Ty przy Natalce mialas pomoc ja ciagle sama i to tez wplywa na moja psychike i zmeczenie.Nawet jak jest Tomek to i tak Misia czlapie do mbie i ja ja karmie i usypiam Tomek zajmuje sie na przy kapieli-ja juz wycieram i ubieram,no i jak ide do biedry-ok.20min.A tak ciagle sama wiec naprawde padam na twarz😩
 
reklama
Ja jechałam do szpitala ponad 100 km i całą drogę wylam w głos A później już mi nie zależało to przy lekarzu i pielgniarksch tez wylam. Jeszcze sibie bawkrecalam ze juz nie wroce ze szpiatala :) ciagle sobie orzypominalam mojr i Natalki ostatnie spojrzenie przed wyjazdem. Widzialam ja na rekach u mojej tesciowej i bylam zazdrosna!!!! To dopiero masakra
A moja mama mowi zebym ja do nich przywiozla i zostawila jak do zlobka sie nie dostanie.Rany ja bym umarla z tesknoty tym bardziej ze rodzice 200km od nas.I ciagle mamie tlumacze ze nie po to tyle lat sie staralam o dziecko zeby he na wychowanie dziadkom oddac.Moja mama taka zakochana w Misi ze szok mimo ze ma juz 3 wnuczat
 
Do góry