reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny mam taki problem może coś doradzicie. Mianowicie mdłości trochę ustały nie wymiotuje już tak ale po zjedzeniu czegokolwiek tak gdzieś po godzinie zaczyna się okropny ból żołądka i niestrawność i zaraz wymiotuje. Staram się jeść malo a częściej ale to nic nie daje. Nie bardzo mogę coś pić ,po wypiciu wody mocno mi się odbija i w końcu też wymiotuje..próby wątrobowe,enzymy trawienne w normie ..ktoś tak miał ,
W którym jesteś tygodniu? Ja cię chyba nie pocieszę. Miałam nudności, zgagę i wymioty przez całe trzy trymestry. I żadne leki mi nie pomogły. Urodziłam teraz niecałe 3 tygodnie temu i stopniowo przechodzi, w zasadzie porównując z tym co było to teraz jest już dobrze, choć jeszcze trochę do stanu sprzed ciąży brakuje.
 
reklama
W którym jesteś tygodniu? Ja cię chyba nie pocieszę. Miałam nudności, zgagę i wymioty przez całe trzy trymestry. I żadne leki mi nie pomogły. Urodziłam teraz niecałe 3 tygodnie temu i stopniowo przechodzi, w zasadzie porównując z tym co było to teraz jest już dobrze, choć jeszcze trochę do stanu sprzed ciąży brakuje.
13+5
 
Cześć dziewczyny, może tu któraś z Was mnie pamięta :) udzielałam się dość krótko na forum o in vitro w lipcu tego roku, @fredka84 wtedy odebrałaś swoją pozytywną betę :) a @nieagatka chyba jesteś z moich okolic i pisałaś mi o mojej klinice. Trochę się przypomnę i dokończę swoją historię -niedrożność jajowodu, drugi jajowód nie wiadomo czy sprawny, stan po leczeniu stanu przednowotworowego macicy,było ryzyko utraty macicy i w sumie ciągle się z tym ryzykiem liczę. Stymulacja przebiegała słabo, tylko dwie komórki, druga rzutem na taśmę zdążyła dojrzeć przed punkcja, podany zarodek 2BC, drugi zarodek zamrożony w 6 dobie w stadium 3BC. No i udało mi się! Zaszłam w ciążę! Ciąża była ciężka- krwawilam.w pierwszym trymestrze, wymiotowałam przez 3 trymestry, miałam problemy z szyjką i strasznie się bałam, ale też bardzo cieszyłam każdym kolejnym etapem. Od ponad dwóch tygodni jestem mamą najcudowniejszego synka 💙 urodził się przez CC, jest mi ciężko być mamą, to strasznie trudna rola, szczególnie tak na początku, poległam już z laktacją, nie jestem pewna, czy dobrze opiekuje się dzieckiem, ale z każdym dniem jest lepiej, robię, co mogę i kocham to dziecko nad życie ❤️
Nie wiem, czy czułabym się na siłach przejść to wszystko jeszcze raz, ale z drugiej strony może się tak wydarzyć, że ten stan przednowotworowy nawróci albo jeszcze gorzej i mam gdzieś z tyłu głowy presję czasu. I tak się zastanawiam, kiedy klinika by mi pozwoliła na kolejny transfer. Jeśli wrócę do pracy to pewnie zbyt prędko nie podejdę do transferu ponownie. Z drugiej strony, czy byłaby opcja, żeby zrobić go szybciej niż po roku.. Mój lekarz mówił o 8 miesiącach, jeśli wszystko się wygoi jak należy (jestem po CC) i badanie histopatologiczne wyjdzie mi dobrze. Ale mój lekarz to nie lekarz z kliniki.. na pewno zapytam i w klinice, jak będę już wiedzieć, że lekarz dał mi zielone światło, choć nie wiem jeszcze, czy zdecyduje się spróbować. Ale nie chciałabym przez zwlekanie stracić szansy na drugie dziecko i nawet już w ciąży pojawiła mi się ta myśl w głowie. Może wy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie? :)
Ps. Dwadzieścia razy już chyba próbuje dodać tą wiadomość i nie działa 🙈 jak się potem doda samo 20 razy to wybaczcie 🙈
Z całego serducha gratuluję synka ❤️. Ciężka drogę przeszłaś i zobacz, udało się ❤️
Mi po porodzie tez było bardzo ciężko. Mialam milion głupich myśli, że nawet o połowie z nich wstydziłam się tu na forum pisać. Teraz wiem że miałam mocnego baby bluesa i pomalutku przyzwyczajam się do nowej rzeczywistości. Więc wiem o jakich wątpliwościsch piszesz. Pociesze cię, że to niedługo minie i będzie ci łatwiej ❤️. Zaczniesz rozumieć twojego synka i będziesz mniej więcej wiedziała czego od ciebie chce w danej chwili. A czasem będzie ryczał bo nic nie będzie chciał albo będzie chciał cię po prostu wkur.wic😂.
 
O w końcu na odblokowali, dzień dobry :)
Dziwnie się czułam bez forum 🙄. Szczególnie w nocy nie było co czytać 😜
Byłam wczoraj u gina na przeglądzie po porodzie i wszystko jest ok. Mam zielone światło na puszczanie się 😜.
Za tydzień idę na szczepienie małego. Biorę 6w1. Kuwa meza nie będzie 😭. Jakoś muszę dać radę, ale na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie patrzeć na łzy Kajtka 😭
Dziad się ciągle nie uśmiecha 🤔. Ile to można czekać 🤔
 
Hallooohhhaa co tu tak cichutko? U mnie dzisiaj powtórka A wczoraj było SUUUUPPCCCIIOOO 😍😍😍@fredka84 wysłałam zdjęcie na forum nie można wrzucić. Dzisiaj oglądam już Youtube A Natusia zamknięta w foteliku. Dziewczyny Natalka dostała na roczek KROLOCZKA ALLILO bardzo to drogie z 350 zł, macie to? Jutro już będę miała pomóc to jadę do biedry 😋
 
No nareszcie mogę coś wrzucić. Taaaaddaaammm 😂😂😂 mój pierwszy desperados 😋😋😋dobry był ale w ciąży jakoś sobie lepiej to wyobrażałam 😅😅😅
 

Załączniki

  • 20220328_205331.jpg
    20220328_205331.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 47
reklama
Hallooohhhaa co tu tak cichutko? U mnie dzisiaj powtórka A wczoraj było SUUUUPPCCCIIOOO 😍😍😍@fredka84 wysłałam zdjęcie na forum nie można wrzucić. Dzisiaj oglądam już Youtube A Natusia zamknięta w foteliku. Dziewczyny Natalka dostała na roczek KROLOCZKA ALLILO bardzo to drogie z 350 zł, macie to? Jutro już będę miała pomóc to jadę do biedry 😋
Serwer nie działal, wstaw zdjęcie jeszcze raz
 
Do góry