Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja już nie, w zeszłym tygodniu spała co prawda na łóżku, więc bezpiecznie ale zaczęła mi się już przekręcać na boki i od tej pory się boję się, że na brzuch i dalej już tylko jeden krok i jak nie zauważę kiedy ten krok nastąpi to będę później tutaj Wam jęczeć
Miałam tak samo, ten brzuszek był bardzo widoczny już w trakcie stymulacji, w ciąży doszły zaparcia, przed ciążą byłam baaaardzo szczupła, więc efekt ciąży od razu widoczny. Ale właśnie nie pamiętam dlaczego już w trakcie stymulacji miałam taki wydęty brzuch, później się ustabilizowało i wyglądałam jak każda inna kobieta w ciąży
A czy w początkowym etapie ciąży ( gdy tej ciąży jeszcze nie widać) brzuch jakoś Ci sie zmniejszył? Ciężko mi nawet spodnie zapiąć i cały brzuch mam wydety a to niby tylko jajniki duze. Źle mi z tym i się zastanawiam co tu się stałoMiałam tak samo, ten brzuszek był bardzo widoczny już w trakcie stymulacji, w ciąży doszły zaparcia, przed ciążą byłam baaaardzo szczupła, więc efekt ciąży od razu widoczny. Ale właśnie nie pamiętam dlaczego już w trakcie stymulacji miałam taki wydęty brzuch, później się ustabilizowało i wyglądałam jak każda inna kobieta w ciąży
Nie zmniejszył się, musiałam kupić spodnie o rozmiar większe, ale później już rósł powoli jak w większości ciąży, więc trochę w nich pochodziłam
Ja czasem na chwilkę go zostawię w kokonie, ale i tak zerkam na niego. Jeszcze się nie przekręca
Fradka mam znajomych , ktorzy przez pierwszy miesiac zycia ich corki miali warty nocne po 2 godziny i siedzieli nad jej lozeczkiem i patrzyli czy oddycha. A po 2 godz zmiana z mamy na tate - chodzili jak zombie@bazylia128 jestem jestem.
Super ten wózek kupiłaś. Podoba mi się
Wczoraj była położna i Kajtek przez miesiąc przybrał 1kg. Ona mówi że to ładnie. Ja się boję że go przekarmię czy coś.
Nauczyłam się z YouTubem odbijać małego na kolanach. Jest mi łatwiej bo na ramieniu on mi strasznie głowę podnosi.
I kilka dni temu szwagier zrobił mi szybki kurs pomocy jak dziecko zachlysnie, coś połknie lub jak się zaniesie i przestanie oddychać. Straszne to ale muszę kuwa cos kumać. W ogóle ja mam takie jazdy że jak mały spi to ciągle chodzę patrzeć czy oddycha
Wow, to czyli ze mną jeszcze nie jest tak źleFradka mam znajomych , ktorzy przez pierwszy miesiac zycia ich corki miali warty nocne po 2 godziny i siedzieli nad jej lozeczkiem i patrzyli czy oddycha. A po 2 godz zmiana z mamy na tate - chodzili jak zombie
Poczekaj aż przyjdzie dziecko oddać do placówki, ja dokładnie rok się zbierałam. Płaciłam ale córka nie chodziła haha. Dla mnie to bardzo trudne, z jednej strony wiem że tak musi być, w ogólnym rozrachunku jest więcej plusów. Bardziej to ja musiałam być gotowa na rozstanie, czyli gdzieś dopiero po drugich urodzinach. Całe szczęście ten etap dopiero przed wami, macie jeszcze dużo czasu.Wow, to czyli ze mną jeszcze nie jest tak źle
to moi rodzice też nie spali jak sie urodziłam... Jak przyszła położna i zobaczyła ich biale twarze to uwierzyć nie mogła ze nie śpią i kazała sie wziac w garść i dac dzieciakowi i sobie odpocząć. Tak przeżyli poprzednią ciążę, którą mama straciła w 9mc...Fradka mam znajomych , ktorzy przez pierwszy miesiac zycia ich corki miali warty nocne po 2 godziny i siedzieli nad jej lozeczkiem i patrzyli czy oddycha. A po 2 godz zmiana z mamy na tate - chodzili jak zombie
ze pilnowali czy oddycham...
