katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
To już teraz wiesz, że możesz jeść po cc, naszykuj sobie żebyś znowu głodna nie leżałaTo na co mnie tak glodzili do rana
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To już teraz wiesz, że możesz jeść po cc, naszykuj sobie żebyś znowu głodna nie leżałaTo na co mnie tak glodzili do rana
ale czemu na bok? Kladziesz dziecko na sobie i ssie. A ja po jakichs 3 czy 4h po cc juz karmilam na boku.Ale u mnie mowy nie bylo zeby sie na bok odwrocic.
ja cc o 19h30 i dwudaniowa goraca kolacja z owocow morza, ryzu, ryby i ziemniakow o 1h00 czy 2h00 w nocyJa mialam cc o 9.15 o 15 godz obiad,deser,owoce i kawa.W polsce lubia,po cc glodzic zauwazylam.Jedz Fredzia,na zdrowie
Kurcze co oni mają z tym zakazem żarcia w Polskich szpitalach po cesarce Pytam serio bo mnie po godzinie od CC przewiezli na salę obok i położne ciastka kawę herbata nosiły, 3h potem pełen obiad przyniosły, ja żarłam jak wściekła wszystko co pod ręką miałam.. Zastanawiam się czy sobie mogłam tym szybkim obżarstwem krzywdy narobić...Niech je na zdrowie, tyle godzin po cc to już może, teraz musi sił nabierać, u mnie najpierw był kleik, ale po przejściu na salę miałam normalnie zostawioną kolacje na zimno tj chleb, wędlina, warzywa, kompot. Ja na drugi dzień to już kawę rozpuszczalną piłam z mlekiem.
No wlasnie, tu to sama .. dawało żreć do bóluja cc o 19h30 i dwudaniowa goraca kolacja z owocow morza, ryzu, ryby i ziemniakow o 1h00 czy 2h00 w nocy
A druga cc o 10h i o 16h przyniosly sandwich, croisanta i sok pomaranczowy
Tylko w Pl jesc nie mozna. I glowy podnosic i takie tam.
U mnie położna od razu po wjechaniu na pooperacyjną młodego przystawiła, byłam przykryta pielucha na biust i odsłoniła tylko kawałek, sama wszystko zrobiła, nawet rękę mi co chwila poprawiała żeby mały dobrze leżał, przewinęła go, ubrała, pomogła się umyć. Naprawdę wszystkim życzę takiej serdeczności przy porodzie i podczas pobytu jak ja miałam w Polsce też się da rodzić po ludzku tylko personel musi chciec.Ale u mnie mowy nie bylo zeby sie na bok odwrocic.
Nie mam pojęcia bo ja jak na NFZ to uważam, że miałam spoko. Może chodzi o to, że przy cesarce mogą jelita uszkodzić? Byłam poinformowana, że jest takie ryzyko, ale nic o jedzeniu jedynie lekarz się śmiał abym od razu golonki nie jadłaKurcze co oni mają z tym zakazem żarcia w Polskich szpitalach po cesarce Pytam serio bo mnie po godzinie od CC przewiezli na salę obok i położne ciastka kawę herbata nosiły, 3h potem pełen obiad przyniosły, ja żarłam jak wściekła wszystko co pod ręką miałam.. Zastanawiam się czy sobie mogłam tym szybkim obżarstwem krzywdy narobić...
W Norwegii mozesz zrec i pic do bolu ,przez cale sn,przy cc masz tez zarcia od wyboru do koloru.Po to zeby miec sile i nie pasc z glodu.No wlasnie, tu to sama .. dawało żreć do bólu
O to pozytywne zaskoczenie jak na NorwegięW Norwegii mozesz zrec i pic do bolu ,przez cale sn,przy cc masz tez zarcia od wyboru do koloru.Po to zeby miec sile i nie pasc z glodu.
Oszczędzają na jedzeniu. Serio to całkiem możliwe Całe szczęście w moim szpitalu dali jeść, pionizacja po 6 godzinach.Ja mialam cc o 9.15 o 15 godz obiad,deser,owoce i kawa.W polsce lubia,po cc glodzic zauwazylam.Jedz Fredzia,na zdrowie
Bardzo przykre praktyki. Nie spotkałam się z czyms takim. Raczej byłam zachęcana. Teraz w dużym szpitalu była pani od laktacji, przychodziła i pomagała. Natomiast położne prawie wcale się nie wtrącały, mm było ogólnodostępne, w małych buteleczkach, do nikogo nie trzeba było nic zgłaszać. Ja jestem wdzięczna tej pani od laktacji, zaraz na sali pooperacyjnej przystawiała córkę ale bez rezultatu, wycisnęła siarę do strzykawki i podała małej.Ja przezylam koszmar w tym szpitalu. Nie zapimne jak mnie pielegniarki po cyckach szczypaly zeby karmic piersia!!!!