katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
To już teraz wiesz, że możesz jeść po cc, naszykuj sobie żebyś znowu głodna nie leżałaTo na co mnie tak glodzili do rana![]()
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To już teraz wiesz, że możesz jeść po cc, naszykuj sobie żebyś znowu głodna nie leżałaTo na co mnie tak glodzili do rana![]()
ale czemu na bok? Kladziesz dziecko na sobie i ssie. A ja po jakichs 3 czy 4h po cc juz karmilam na boku.Ale u mnie mowy nie bylo zeby sie na bok odwrocic.
ja cc o 19h30 i dwudaniowa goraca kolacja z owocow morza, ryzu, ryby i ziemniakow o 1h00 czy 2h00 w nocyJa mialam cc o 9.15 o 15 godz obiad,deser,owoce i kawa.W polsce lubia,po cc glodzic zauwazylam.Jedz Fredzia,na zdrowie![]()
Kurcze co oni mają z tym zakazem żarcia w Polskich szpitalach po cesarceNiech je na zdrowie, tyle godzin po cc to już może, teraz musi sił nabierać, u mnie najpierw był kleik, ale po przejściu na salę miałam normalnie zostawioną kolacje na zimno tj chleb, wędlina, warzywa, kompot. Ja na drugi dzień to już kawę rozpuszczalną piłam z mlekiem.
No wlasnie, tu to sama .. dawało żreć do bóluja cc o 19h30 i dwudaniowa goraca kolacja z owocow morza, ryzu, ryby i ziemniakow o 1h00 czy 2h00 w nocy
A druga cc o 10h i o 16h przyniosly sandwich, croisanta i sok pomaranczowy
Tylko w Pl jesc nie mozna. I glowy podnosic i takie tam.
U mnie położna od razu po wjechaniu na pooperacyjną młodego przystawiła, byłam przykryta pielucha na biust i odsłoniła tylko kawałek, sama wszystko zrobiła, nawet rękę mi co chwila poprawiała żeby mały dobrze leżał, przewinęła go, ubrała, pomogła się umyć. Naprawdę wszystkim życzę takiej serdeczności przy porodzie i podczas pobytu jak ja miałam w Polsce też się da rodzić po ludzku tylko personel musi chciec.Ale u mnie mowy nie bylo zeby sie na bok odwrocic.
Nie mam pojęcia bo ja jak na NFZ to uważam, że miałam spoko. Może chodzi o to, że przy cesarce mogą jelita uszkodzić? Byłam poinformowana, że jest takie ryzyko, ale nic o jedzeniu jedynie lekarz się śmiał abym od razu golonki nie jadłaKurcze co oni mają z tym zakazem żarcia w Polskich szpitalach po cesarcePytam serio bo mnie po godzinie od CC przewiezli na salę obok i położne ciastka kawę herbata nosiły, 3h potem pełen obiad przyniosły, ja żarłam jak wściekła wszystko co pod ręką miałam.. Zastanawiam się czy sobie mogłam tym szybkim obżarstwem krzywdy narobić...
W Norwegii mozesz zrec i pic do bolu ,przez cale sn,przy cc masz tez zarcia od wyboru do koloru.Po to zeby miec sile i nie pasc z glodu.No wlasnie, tu to sama .. dawało żreć do bólu
O to pozytywne zaskoczenie jak na NorwegięW Norwegii mozesz zrec i pic do bolu ,przez cale sn,przy cc masz tez zarcia od wyboru do koloru.Po to zeby miec sile i nie pasc z glodu.![]()
Oszczędzają na jedzeniu. Serio to całkiem możliweJa mialam cc o 9.15 o 15 godz obiad,deser,owoce i kawa.W polsce lubia,po cc glodzic zauwazylam.Jedz Fredzia,na zdrowie![]()
Bardzo przykre praktyki. Nie spotkałam się z czyms takim. Raczej byłam zachęcana. Teraz w dużym szpitalu była pani od laktacji, przychodziła i pomagała. Natomiast położne prawie wcale się nie wtrącały, mm było ogólnodostępne, w małych buteleczkach, do nikogo nie trzeba było nic zgłaszać. Ja jestem wdzięczna tej pani od laktacji, zaraz na sali pooperacyjnej przystawiała córkę ale bez rezultatu, wycisnęła siarę do strzykawki i podała małej.Ja przezylam koszmar w tym szpitalu. Nie zapimne jak mnie pielegniarki po cyckach szczypaly zeby karmic piersia!!!!