reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
fakt nie trzeba codziennie, ale moje lubily i tak sobie tez rutyne wyrobily, ze kapalam codziennie
U nas naprawde mega sie to sprawdZilo
U nas też kąpiel pomogła wejść w rutynę. Z wybiciem zegarka o 19 kąpiel i 19.30 cyc. U nas luby kąpał bo ja po cc poudawałam zdechłą i do teraz on kąpie. Polecam 🙃 My oilatum baby używaliśmy długo. A kikut szybko w miarę odpadł bo po ok tygodniu u obu. My psikalismy octaniseptem żeby zakażenia nie było i on Super wysechl.
 
O, tu zobaczcie jak jest obserwacja 😂. Czasem czuję się inwigilowana 😂
 

Załączniki

  • Screenshot_20220214-130442_Gallery.jpg
    Screenshot_20220214-130442_Gallery.jpg
    185,9 KB · Wyświetleń: 90
@Kachar u mnie są dwa koty w chacie to muszę uważać 😂. One mnie jeb.ane ciągle obserwują i jak coś mi spada na podłogę to lecą. Więc może być podobnie z tym kikutem 🙈
My mieliśmy labradora, to one wszystko wpierniczają, nasz raz nawet do narożnika od listwy przypodłogowej się przymierzał, ale w porę go dorwałam 😁, ale na spacerach jak choćby z woreczka foliowego poczuł jedzenie to też wciągał, gorzej jak potem srał to te woreczki nie do końca chciały wychodzić i mąż musiał mu wyciągać z dupy
 
reklama
Do góry