ciężaróweczki po in vitro

[gość2502]

Niektore dziewczyny mialy dziecie już w kanale rodnym A i tak cc robili

Omg, ja zrobię wszystko żeby mieć CC ale nie chce skrzywdzić mojego dziecka że już prawie będzie na świecie a ja będę histeryzować oby do piątku siedziała gdzie trzeba a jak będę już w szpitalu to niech się dzieje wola nieba

 

[mArusia33]

Dziewczyny leukocyty mi Dzisiaj wyszły na 16, norma do 10, mialyscie tak kiedyś?

ja ostatnio miałam 25 i luz nie robił lekarz tragedii nic złego się nie działo

 

[motylek24]

Dziewczyny leukocyty mi Dzisiaj wyszły na 16, norma do 10, mialyscie tak kiedyś?

Tak miałam w pierwszej ciąży, lekarz nic nie robił. Oczywiscie zapytaj ale nie sądzę aby to było coś złego.

 

[bazylia128]

ja ostatnio miałam 25 i luz nie robił lekarz tragedii nic złego się nie działo

Uffff to mnie pociwszylas. Ja siw juz oczywiscie boje. A jak się przy tym kochana czułaś? Bo ja jestem ciągle zmęczona i takie duszności mam. No ale z Natalka było tak samo. Dzięki że odpisałaś. Za to anemi nie ma

 

[nieagatka]

Dziewczyny leukocyty mi Dzisiaj wyszły na 16, norma do 10, mialyscie tak kiedyś?

to nie normy dla ciezarnych, w ciazy wiekszosc wynikow jest rozjechana

 

[bazylia128]

Tak miałam w pierwszej ciąży, lekarz nic nie robił. Oczywiscie zapytaj ale nie sądzę aby to było coś złego.

Ja miałam.podobnie w ciąży z Natalka właśnie. Tylko oczywiście pamietam jak mój teść chory na nowotwór miał leukocyty 18. Mówiłam że mam schizy po tym wszystkim co się u nas wydarzyło

 

[bazylia128]

to nie normy dla ciezarnych, w ciazy wiekszosc wynikow jest rozjechana

Ale @fredka84 ma dobre

 

[bazylia128]

Omg, ja zrobię wszystko żeby mieć CC ale nie chce skrzywdzić mojego dziecka że już prawie będzie na świecie a ja będę histeryzować oby do piątku siedziała gdzie trzeba a jak będę już w szpitalu to niech się dzieje wola nieba

Spokojnie cc jest chyba bezpieczniejsze dla dziecka. Mają zrobić to zrobią.

 

[nieagatka]

Ale @fredka84 ma dobre

wyjatek potwierdzajacy regule

 

[mArusia33]

Uffff to mnie pociwszylas. Ja siw juz oczywiscie boje. A jak się przy tym kochana czułaś? Bo ja jestem ciągle zmęczona i takie duszności mam. No ale z Natalka było tak samo. Dzięki że odpisałaś. Za to anemi nie ma

ja to Ci powiem ze przed każdą wizyta mam coś nie tak mam tak zryta banie ze sama sobie pisze scenariusze a dopiero wszystkie dolegliwości mijają mi po wyjściu z gabinetu ale w windzie Roja mi się nowe pytania o które nie zapytałam lekarza . A z tymi leukocytami to czułam się dobrze jak bym nie widziała wyniku to kompletnie nic dla mojego lekarza jak ja mówię że coś jest źle to on zawsze mówi trzeba szukać pozytywów a nie Pani szuka wszystkiego co złe.