Justi92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2019
- Postów
- 1 263
Ja (chyba ze względu na to że to już szósta ciąża a wszystkie wcześniejsze zakończone poronieniem) mialam refundację na papa na prenatalne pierwsze i drugie też i jeszcze echo serca mi małej robili w szpitalu(echo to że względu na leki które przyjmuje na stałe). Ale w stu procentach się z Tb zgadzam, PiS niby taki pro life a utrudniają nie tylko samo in vitro ale całe leczenie bezpłodności. Znoszą nawet ta minimalna refundację na leki wspomagające owulacje itd. W zeszłym roku jak podchodziliśmy do ivf to sam Jurek mówił że dobrze ze teraz się zdecydowaliśmy bo nie wiadomo co za niedługo będzie przy tych pisiorach że ptoboja całkowicie zakazać wykonywania ivf i teraz tak na chłopski rozum: to znaczy że co? Rodźcie jak najwięcej dzieci damy wam 500+ itp dodatki, ale rodzic mogą tylko kobiety w stu procentach zdrowe i płodne, a te które mają problemy z płodnością i utrzymaniem ciąży to paszoł won? Jaka w tym polityka? Nie lepiej pomoc właśnie tym którzy nie mogą mieć żeby mieli? .. Ale się rozpisałam, ale znowu spać nie mogę jak nie mogę znaleźć sobie miejsca na łóżku to znowu zasnąć nie mogę bo Hania szaleje i chce wyjść dzisiaj chyba przez żołądek a jak już się uspokoiła to dostałam takiej strasznej zgagi i z tego wszystkiego teraz to już oczy jak 5 złotówki i po spaniu...tylko wiesz, co to jest zle pappa? Bo jak wychodzi 1:2 to znaczy, ze masz 50% szans na zdrowe dziecko. Jak wychodzi 1:20 to to juz 5% prawdoposbienstwa na to ze bedzie chore.
Pappa jest potrzebnym badaniem i kazda ciezarna powinna je zrobic. Moze kiedys PiS zniknie z politycznej panormay i zrobi sie normalnie, czytaj: bedzie to refundowane i obowiazkowe badanie.