Super ja jakoś na początku lutego na nifty idę, także do tego czasu strach i niepewność, zresztą jak cały czasNo wlasnie mam pozwolenie na odstawianie glucophage.
Po 15 lutego bedziemy pewnie decydowac o reszcie. 9.02 mam pappa wizyte. Oby ten najgorszy okres minal i bedzie z gorki
1,5 cm to kawal czlowieka)) juz po wizycie wszystko ok!
reklama
Ja się nie zabespieczałam i skutki widzisz tyle że my chcieliśmy 2 dziecko ogólnie w maju mieliśmy podejść do transferu.Czytam sobie o tych naturalsikach i zaczynam się zastanawiać. W przyszłym tygodniu mam wizytę po porodzie no i właśnie?
Jak to jest? Tyle transferów gdzie nic nie ruszyło, do tego jeden jajowód w moim przypadku po cp.
Gdybym nie miała 4 [emoji3587] to bym nawet się nie zastanawia nad antykoncepcja.
Ale jak to jest? Czy Wy się zabezpieczalyscie?
Nie bardzo widzi mi się łykać antki.. mało to chemii było przez ivf [emoji36]
Widzę że życie robi sobie z nas czasem jaja [emoji85]
To mnie pocieszyłaś no ale domyślam się że lekko może nie byćU mnie różnica rowno 2 lata i ba początku byla jazda bez trzymanki juz rezerwuj babcie do pomocy
Mocne za naturalsika u ciebie!
Ja też myslalam, że temat antykoncepcji mnie nie dotyczy i mam Bartka
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
jesli nie chcesz naturalnej ciazy to musisz pomyslec o antykoncepcji. Rozne cuda to forum widzialo. Ja juz dzieci nie chce, poza tym mam endomende wiec jestem na tabsach caly czas, bez okresu od lat i super. Teraz mysle o mirenie zeby nie musiec lykac tabletek, ale jeszcze sie nie zdecydowalam.Czytam sobie o tych naturalsikach i zaczynam się zastanawiać. W przyszłym tygodniu mam wizytę po porodzie no i właśnie?
Jak to jest? Tyle transferów gdzie nic nie ruszyło, do tego jeden jajowód w moim przypadku po cp.
Gdybym nie miała 4 [emoji3587] to bym nawet się nie zastanawia nad antykoncepcja.
Ale jak to jest? Czy Wy się zabezpieczalyscie?
Nie bardzo widzi mi się łykać antki.. mało to chemii było przez ivf [emoji36]
Widzę że życie robi sobie z nas czasem jaja [emoji85]
Justi92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2019
- Postów
- 1 263
Ja mialam do 12 tc 1/2 ampułki co drugi dzień... Tyle że u mnie początki z accofilem były ciężkie , to jak się po nim czułam to dramat.... Dzień po przyjęciu accofilu wyłączałam się z życia i tak chyba do 8tyg miałam dopiero później organizm się przyzwyczail, jak już byłam w sumie przy końcuDziewczyny mam pytanie. Jak długo przyjmowałyście accofill? I w jakiej dawce?
A gdzie zakupilas ten test? Jak to najlepiej zrobic?Super ja jakoś na początku lutego na nifty idę, także do tego czasu strach i niepewność, zresztą jak cały czas
Riddikulus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2017
- Postów
- 588
1/3 ampułki co 3 dni do 12 -13 tygodnia
To jest nadzieja że niedługo koniec bo ja już prawie skończony 11tc. Miałam nad chwile od igieł odpocząć zanim będzie cukrzyca i kolejne kłucie.Ja 1/4 codziennie do 12 tc
U mnie różnica rowno 2 lata i ba początku byla jazda bez trzymanki juz rezerwuj babcie do pomocy
Mocne za naturalsika u ciebie!
Ja też myslalam, że temat antykoncepcji mnie nie dotyczy i mam Bartka
U nas problemu z antykoncepcją nie będzie. Nasienia męża żeby zrobić ivf podrasowywane było kilogramami lekow bo tak się totalnie nie nadawało. Ja po cp beż jednego jajowodu. Szanse na naturalsa mamy jakieś -5% także beż anty będziemy.jesli nie chcesz naturalnej ciazy to musisz pomyslec o antykoncepcji. Rozne cuda to forum widzialo. Ja juz dzieci nie chce, poza tym mam endomende wiec jestem na tabsach caly czas, bez okresu od lat i super. Teraz mysle o mirenie zeby nie musiec lykac tabletek, ale jeszcze sie nie zdecydowalam.
Ja generalnie nie czuje skutków ubocznych. Tylko brzuch mam już jak ser szwajcarski a chce odpocząć zanim pojawi się cukrzyca a pewnie się pojawi.Ja mialam do 12 tc 1/2 ampułki co drugi dzień... Tyle że u mnie początki z accofilem były ciężkie , to jak się po nim czułam to dramat.... Dzień po przyjęciu accofilu wyłączałam się z życia i tak chyba do 8tyg miałam dopiero później organizm się przyzwyczail, jak już byłam w sumie przy końcu
To test genetyczny z krwi kochana. Kosztuje coś Ok 2tys zł. Poczytaj w necie.A gdzie zakupilas ten test? Jak to najlepiej zrobic?
Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 519
Tak wiem . Ale u mnie już 10 miesięcy brak cuduJa oczywiście chcialabym jeszcze mieć dzieci tylko z tyłu głowy mam te moje mrozaczki.
Chciałabym z nimi spróbować w pierwszej kolejności [emoji16]
Co do niedrożnych jajowodów to podobno takie miała mieć @bazylia128 [emoji1787]
Riddikulus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2017
- Postów
- 588
My na cud czekaliśmy 8 lat... I nie było. Dopiero z pomocą lekarzy...Tak wiem . Ale u mnie już 10 miesięcy brak cudu
reklama
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Oj tak moje niegroźne jadowity wielokrotnie diagnozowane przez różnych specjalistów po porodzie nagle się udroznily dziewczyny jeszcze nie zdążyłam nadrobić całości ale jak miło było Was poczytać jak za starych czasów. U mnie ostatnio lipa. Rycze prawie codziennie. Podobno depresja ciążowe. Mammopiekunke fonpomocy no mi się jakieś rozwarcie powoli robi i musze lezec a Natalka wazy juz prawie 9 kg. Swieta byly paskydne, sylwester tez przeryczany mam nadzieję żeby Was lepiej. Dziś moje 38 urodziny A ja znowu w ciążyJa oczywiście chcialabym jeszcze mieć dzieci tylko z tyłu głowy mam te moje mrozaczki.
Chciałabym z nimi spróbować w pierwszej kolejności [emoji16]
Co do niedrożnych jajowodów to podobno takie miała mieć @bazylia128 [emoji1787]
Podobne tematy
Podziel się: