Agnieś191
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 2 421
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I to jest dowod na to że przy azs każdemu co innego podpasuje. Trzeba szukać.U nas dermedic baby to porażka. Same czerwobne plamy powychodziły ciekawe czy czasem tym młodej nie załatwiłam bo do kąpieli też miała dermedic i potem smarowalam też tym.... teraz kupiłam la roche posey lipikar baume ap + m więc zobaczymy....
Uważałam, że byłam ale nadal kwitnę na patologii ciąży, aktualnie z drugim "balonikiem" czy tam cewnikiem foleya... Wczoraj miałam podane prostaglandyny.jestes gotowa? Mam nadzieje, ze odpoczywasz i spisz na zapas
Ja słyszałam ostatnio o masażu samego odbytu, podobno niektóre dzieci strasznie go spinają, mimo parcia...Spróbuję jeszcze ten termofor
masakra. Przeciez ten balonik czy cewnik nigdy nie dziala na zachodzie juz sie tego wogole nie stosuje…Uważałam, że byłam ale nadal kwitnę na patologii ciąży, aktualnie z drugim "balonikiem" czy tam cewnikiem foleya... Wczoraj miałam podane prostaglandyny.
Od piątku tu jestem, na tyle dni na patolce zdecydowanie nie byłam gotowa.
Tez miałam ten cewnik u mnie zrobił rozwarcie do 4 cm ale faktycznie lekarz mówił że czasem szybko działa a czasem w ogóle. Powodzenia i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanieUważałam, że byłam ale nadal kwitnę na patologii ciąży, aktualnie z drugim "balonikiem" czy tam cewnikiem foleya... Wczoraj miałam podane prostaglandyny.
Od piątku tu jestem, na tyle dni na patolce zdecydowanie nie byłam gotowa.
Uważałam, że byłam ale nadal kwitnę na patologii ciąży, aktualnie z drugim "balonikiem" czy tam cewnikiem foleya... Wczoraj miałam podane prostaglandyny.
Od piątku tu jestem, na tyle dni na patolce zdecydowanie nie byłam gotowa.
Hejka
Dawno mnie tu nie było co słychać? Jak dzieciaczki? U nas właśnie minął rok. Nie wiem kiedy nie jestem w stanie nadrobić, cofnelam się tylko kilka wpisów. Oj z tym karmieniem piersią to bywa różnie. Jedna kobieta karmi bez problemu druga musi się namęczyć.
Dziękujemy czas szybko leci rośnie gwiazda nawet nie wiem ile teraz waży bo u nas jak samemu się nie upomni o bilans to zapomnij. A mamy szczepienie 12tego , więc nie poszłam do zarazków. Dowiem się przy okazji tej wizyty. Ogólnie chyba drobna jest jak na swój wiek, ciuszki zakładamy na 80, z hm nawet na 74. Mamy 8 zębów. Już w sumie od dawna. Na nogi jeszcze nie poszła, drepcze sobie ostrożnie przy meblach. Wyprowadziliśmy asymetrię i według fizjo elegancko zalicza każdy etap po kolei. Zaczyna pokazywać swój charakterek, słodziak z niej. Za pół roku czeka nas żłobek i mój powrót do pracy. Boje się mega. Z jedzeniem odpukac nie mamy problemu. Zjada wszystko co jej daje. I nawet spore ilości. Woli być karmiona łyżeczka niż sama się jej uczyć. Z ręki swojej je ładnie. Karmimy się piersią nadal. To tak po krotce. Co u Was ??Trzymamy kciuki!! Mam nadzieję, że już wkrótce będziesz tulić Maleństwo
W drugiej ciąży skakanie na piłce rozkręciło mi poród. W pierwszej nic nie działało, oboje przenoszeni po 8 dni
To wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Córeczki! Co u was słychać? Jak też mała rośnie?