reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Córeczka ma się bardzo dobrze, mało mówi i jeszcze z pieluchą lata[emoji23] łobuz z niej się robi i nie da sobie w kaszę dmuchać. Jest naprawdę fajnym dzieckiem, zwinna i sprytna jeszcze bardziej w porównaniu do swojego brata[emoji23] już nie wspominając rówieśników. Skończyłam karmić jakiś miesiąc temu.
Do transferu podeszłam bo nie wyobrażam sobie oddać zarodek. Wzięłam na klatę , co ma być to będzie. Transfer był bolesny , krwawiłam, także wiedziałam szansa była minimalna. Teraz po urlopie widzę jak na dłoni, wystarczy nam dzieci[emoji41]
Córka chodzi do żłobka i nie planuje przenosić jej do przedszkola, znaczy chodzi na tydzień a potem chora[emoji23] Poczekam na państwowe przedszkole, bardzo zależy mi na kuchni, znaczy aby wszystke posiłki były robione na miejscu.
Co u was? Jak idzie odpieluchowanie? No i jak reakcja na rodzeństwo, w dalszym ciągu jest ok.
Malo mowi? Ale w normie? Bo to juz taki czas, ze jeśli faktycznie dziecko malo mowi to warto odwiedzić logopede. Oczywiście nie chce straszyć ani nic takiego, ale po prostu warto miec to na uwadze.
I dalej Ci tak choruje? Juz powinno byc zdecydowanie lepiej, bo przecież troche do tego zlobka chodzi, nie?
 
reklama
Malo mowi? Ale w normie? Bo to juz taki czas, ze jeśli faktycznie dziecko malo mowi to warto odwiedzić logopede. Oczywiście nie chce straszyć ani nic takiego, ale po prostu warto miec to na uwadze.
I dalej Ci tak choruje? Juz powinno byc zdecydowanie lepiej, bo przecież troche do tego zlobka chodzi, nie?
Coś tam mówi ale mało. Był moment w którym z mową zatrzymała się i koniec, za to fizycznie naprawdę mistrz. Uwazam, mamy jeszcze chwilę, w pewnych obszarach ruszyła szybciej a w innych troszkę wolniej. Poczekam dwa miesiące jeśli nadal nie będzie postępów wybierzemy się do logopedy.
W żłobku katar łapie momentalnie, nie chodziła dużo. Przed transferem ją zabrałam i cały lipiec nie chodziła, wolałam zabezpieczyć się przed urlopem.

A co u Ciebie, jesteś juz w PL?
 
Coś tam mówi ale mało. Był moment w którym z mową zatrzymała się i koniec, za to fizycznie naprawdę mistrz. Uwazam, mamy jeszcze chwilę, w pewnych obszarach ruszyła szybciej a w innych troszkę wolniej. Poczekam dwa miesiące jeśli nadal nie będzie postępów wybierzemy się do logopedy.
W żłobku katar łapie momentalnie, nie chodziła dużo. Przed transferem ją zabrałam i cały lipiec nie chodziła, wolałam zabezpieczyć się przed urlopem.

A co u Ciebie, jesteś juz w PL?
Aaa to katar dla mnie to ani choroba ani powod do zostania w domu [emoji16] Myslalam, ze choruje. Katar to ona bedzie lapac jeszcze dlugo. U mnie potrzeba bylo roku regularnego chodzenia, zeby sie skonczyl ciagly gil z nosa.
A co do mowy to wg grup, na ktorych jestem (dwujezycznosc) 2,5 letnie dziecko powinno juz calkiem sporo potrafic powiedzieć. A wizyte u logopedy doradza sie glownie dlatego, zeby ewentualne opoznienie mowy sie nie poglebialo i czasami jedna wizyta pomaga.

Ja lecę w poniedziałek. Sama z obiema. Wieczornym lotem. Juz zaczynam pic melise, bo moze byc hardcore [emoji16][emoji16] Ale warto! Nie moge sie doczekać, zeby w koncu rodzine zoabczyc.
 
Gratulacje! Domyślam się, że jest ci ciężko z tym faktem, ale masz czas, żeby wszystko poukładać sobie w głowie, na nowo zaplanować życie. Pomyśl, że będziesz mieć drugi taki skarb jak Natalka. Dla nas invitrówek naturalna ciąża to jak wygrana na loterii. Mi mój gin tłumaczył, że pierwsze 6 cykli po porodzie często charakteryzuje się większą płodnością, bo organizm pamięta poprzednia ciążę, hormony są wysokie oraz ciąża często leczy różne przypadłości, które wcześniej uniemożliwiały zajście w poprzednią ciążę. Musisz mieć dobrego lekarza, który poprowadzi twoja ciążę, ze mną na porodowce była dziewczyna, która w odstępie roku miała dwie cesarki.
Z dwójką maluszkow będzie ciężko ale potem będą się bawić ze sobą. Ja jak zaszłam w drugą ciążę to nosiłam 15 miesięczną córkę codziennie, karmiłam piersią i wszystko było ok.
Powodzenia!
Tak popieram taki cud po in vitro to jak wygrana szóstka na loterii😅. Wiadomo teraz trochę krótko po cc i jest strach. Mi się właśnie marzy taki cud 😉 rodzeństwo bez kolejnego in vitro bo świadomie w moim przypadku się zdecydować chyba będzie ciężko 😅😉
Ta dziewczyna o której piszesz to pewnie miała z automatu cc? Mogłabyś coś więcej napisać?
 
Aaa to katar dla mnie to ani choroba ani powod do zostania w domu [emoji16] Myslalam, ze choruje. Katar to ona bedzie lapac jeszcze dlugo. U mnie potrzeba bylo roku regularnego chodzenia, zeby sie skonczyl ciagly gil z nosa.
A co do mowy to wg grup, na ktorych jestem (dwujezycznosc) 2,5 letnie dziecko powinno juz calkiem sporo potrafic powiedzieć. A wizyte u logopedy doradza sie glownie dlatego, zeby ewentualne opoznienie mowy sie nie poglebialo i czasami jedna wizyta pomaga.

Ja lecę w poniedziałek. Sama z obiema. Wieczornym lotem. Juz zaczynam pic melise, bo moze byc hardcore [emoji16][emoji16] Ale warto! Nie moge sie doczekać, zeby w koncu rodzine zoabczyc.
Powodzena w podróży, będzie dobrze, musi być, dziewczynki czeka sporo nowosci. Pogoda ma się zmienić i będzie chłodno, odpoczniecie sobie od upałów.

Nie no jakoś komunikuje się z nami i ostatnio ma wyraźnie ochotę na więcej. Poczekam jeszcze dwa miesiące. Jestem po urlopie, muszę nerwy ukoić 😂 "posiedzieć w domu" a najlepiej wyjechac na koniec świata.
 
Powodzena w podróży, będzie dobrze, musi być, dziewczynki czeka sporo nowosci. Pogoda ma się zmienić i będzie chłodno, odpoczniecie sobie od upałów.

Nie no jakoś komunikuje się z nami i ostatnio ma wyraźnie ochotę na więcej. Poczekam jeszcze dwa miesiące. Jestem po urlopie, muszę nerwy ukoić [emoji23] "posiedzieć w domu" a najlepiej wyjechac na koniec świata.
Odpoczniemy [emoji16][emoji16] W momencie ladowania ma byc 13C [emoji3063][emoji3063][emoji3063] bagatela 20C mniej niz u nas w standardzie [emoji16]
Ja się cieszę, ale dziewczny przezyja szok [emoji16][emoji16]
 
Dziewczyny jaki syrop moge brac na kaszel w ciąży? Nie pytam o te dedykowane dla kobiet w ciąży bo one mi nic nke pomagają... Pije syrop z sosny, mleko odpada bo nie mogę. Pamiętam co moge na katar, co na gardło i gorączkę ale nie pamiętam co mozns na kaszel... Przez dzień mi nic nie ma a noc to dramat... Wczoraj pol nocy kaszlalam jak opętana
 
Dziewczyny jaki syrop moge brac na kaszel w ciąży? Nie pytam o te dedykowane dla kobiet w ciąży bo one mi nic nke pomagają... Pije syrop z sosny, mleko odpada bo nie mogę. Pamiętam co moge na katar, co na gardło i gorączkę ale nie pamiętam co mozns na kaszel... Przez dzień mi nic nie ma a noc to dramat... Wczoraj pol nocy kaszlalam jak opętana
Mnie inhalacje z ojekiem pomogły
 
Dziewczyny jaki syrop moge brac na kaszel w ciąży? Nie pytam o te dedykowane dla kobiet w ciąży bo one mi nic nke pomagają... Pije syrop z sosny, mleko odpada bo nie mogę. Pamiętam co moge na katar, co na gardło i gorączkę ale nie pamiętam co mozns na kaszel... Przez dzień mi nic nie ma a noc to dramat... Wczoraj pol nocy kaszlalam jak opętana
U mnie działał zawsze syrop z cebuli
 
reklama
Odpoczniemy [emoji16][emoji16] W momencie ladowania ma byc 13C [emoji3063][emoji3063][emoji3063] bagatela 20C mniej niz u nas w standardzie [emoji16]
Ja się cieszę, ale dziewczny przezyja szok [emoji16][emoji16]
Nie wiem w ktirym kierunku lecisz ale u nss na południu żar leje się z nieba... W przyszłym tygodniu ma byc lepiej. Juz wolę na prawde deszcz. Nawet Hubek nie chce na ten skwar wychodzić a do basenu boje się z nim isc 3 tygodnie przed rozwiązaniem
 
Do góry