Dziewczyny, podpowiedzcie jak to u was było że żłobkiem. Młody ma 10 miesięcy, na roczek chce go posłać do żłobka, ale zaczynam szukać wymówek żeby tego jednak nie robić. Boje się że ani on ani ja nie jesteśmy na to gotowi.
W żłobku 1 drzemka, on ma teraz 2, do tego usypia bujany na piersi, jak to wszystko pogodzić? Poratujcie dobrymi historiami żebym zaczęła wierzyć, że to się może udać.
W żłobku 1 drzemka, on ma teraz 2, do tego usypia bujany na piersi, jak to wszystko pogodzić? Poratujcie dobrymi historiami żebym zaczęła wierzyć, że to się może udać.