Cześć
Misia - pewnie już w chwilach, kiedy nie śpisz po cc, tulisz maleństwo
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale Ci fajnie
Madzialenak - ja czuję się dokładnie tak samo, już ociężała, też mam duży brzuch, a to jeszcze prawie 3 miesiące...
Aduś - a Ty jak się czujesz? Leżysz, czy próbujesz wstawać?
Memories, Ikasia - gratuluję udanych wizyt
Kiwisia - z ciuszkami pewnie się włączył ten nastrój przygotowań przed urodzeniem, organizm wie, że to już-już i zabiera się za urządzanie pokoiku, przygotowywanie ubrań... ja też mam całe ogromne pudło już wypełnione ciuszkami dla maleństwa i przystopowałam... ale ostatnio coś zobaczyłam i stwierdziłam, że żal zostawiać
Milia - fajna bryka!
Sony - trzymam kciuki za wyniki krzywej!
Ja niepokoiłam się od soboty i przełożyłam wizytę u profesora z jutra na dziś (ktoś zrezygnował z terminu i wykorzystałam okienko) - no i niestety jutro kazał mi iść na 3 dni do szpitala. Zmartwił się wynikami krzywej (ja jakoś źle popatrzyłam ostatnio i miałam trochę wyższe - 168,19 po 1 h i 144,88 po 2h). Jutro będą mi badać co godzinę cukier i powiedział, że zobaczą, czy potrzebuję insuliny, czy wystarczy dieta. Ech
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
(((