reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

A tak wygląda materac 120/60 - używany obecnie jako trampolina hi . I dziecko 2 I pół roku ....
Dzieci naprawdę szybko rosną
20200624_195346.jpg
 
reklama
Moja Lilka jeszcze miesiąc temu mając 3 lata i 2 miechy spala w łóżeczku przekształconym w łóżko (120x60) i bez problemu się mieściła. Teraz ma łóżko piętrowe 200x90 i też zadowolona. Szczerze mówiąc nie widzę potrzeby brania większego lozeczka, zwłaszcza jak ktoś ma mało miejsca.
My też mieliśmy łóżeczko 120x60 tylko nieprzekształcane w łóżko. Teraz ma rok i 9m i przeniósł się do swojego pokoju do łóżka piętrowego 200x90:). Wprawdzie śpi na podłodze ale też jest zadowolony 😄 . I mama zadowolona bo jak mamy gorszą noc to spokojnie razem się mieścimy i można kopyta wyciągnąć😁
 
Muszę zrobić pomiary tych naszych klitek i przemyśleć sprawę. To nie jest takie proste jak się wydaje ;)
Szczerze, to nie chcialabym nauczyć malutkiej spać ze mną całe noce.. meza nie będzie w domu przez miesiąc A potem będzie wracał na 2 tygodnie to może być ciężko.. A z drugiej strony jak nie wziac do siebie takiej kruszynki??

Wiecie ile jest takich spraw o których już myślę i boje się jak to bedzie? [emoji85][emoji85][emoji85]
Nie bój się i nie myśl tyle, bo życie i tak zweryfikuje. Kup najprostsze, najtańsze łóżeczko, potem nie będzie żal zmienić. I tak będziesz patrzeć tylko na dziecko i żadne względy wizualne nie będą ważne:). Dzieci są różne i mają różne wymagania, nie przewidzisz teraz jak będzie spać, gdzie będzie spać, na ile Ci starczy sił, jak Ci się zmieni wizja dziecięcego pokoiku, czy nie pojawi się kolejne bobo które przejmie łóżeczko;). Ach...po pojawieniu się dziecka większość wcześniejszych planów szlag trafi, bo dla tej małej istotki jesteś w stanie wszystko poświęcić, nawet eksmitować męża na kanapę 😜 .
 
reklama
Do góry