reklama
Dzięki już zamówiłam orginalny i podusie dla synka.Nie wiem czy w ogóle mi ten szumis jest potrzebny Ale w Polsce lubię szastac kasa hehehehe A co[emoji4]![]()
Szumisie
Odwiedź sklep Szumisie i wybierz atestowane zabawki dla dzieci i niemowląt, produkowane w Polsce. Idealne na prezent dzięki możliwości personalizacji!szumisie.pl
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Do pupy dobry jest zielony linomag. Kosztuje grosze.We Francji używałam do zmiany pieluszki wacikow i takiego kremu lub wody.Czy jest tu taki krem ?jeśli tak proszę o nazwę.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 325
Jak pisałam, u nas się fajnie sprawdza. Mam nadzieję, że i córci podpasuje.Dzięki już zamówiłam orginalny i podusie dla synka.Nie wiem czy w ogóle mi ten szumis jest potrzebny Ale w Polsce lubię szastac kasa hehehehe A co
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 325
Śmiej się, śmiej. Mój brat mówił, że na początku strasznie go szumis irytował, że głośny i przeszkadza, alw bardzo szybko się przyzwyczail i miał problem ze spaniem bez niego [emoji23][emoji23][emoji23]Najwyżej sobie będziesz szumiała [emoji23] taki chill
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Śmiej się, śmiej. Mój brat mówił, że na początku strasznie go szumis irytował, że głośny i przeszkadza, alw bardzo szybko się przyzwyczail i miał problem ze spaniem bez niego [emoji23][emoji23][emoji23]
A u nas ani szumis, ani aplikacja ani suszarka... Ja robiłam szszsz... i tylko to działało




Agnieś191
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 2 421
To u nas było jeszcze lepiej...odkurzaczA u nas ani szumis, ani aplikacja ani suszarka... Ja robiłam szszsz... i tylko to działałoChyba się nagram i będę to sprzedawać dla super wymagających dzieci
![]()

Szkoda że tak późno na to wpadłaś. Byłabym pierwszą klientkąA u nas ani szumis, ani aplikacja ani suszarka... Ja robiłam szszsz... i tylko to działałoChyba się nagram i będę to sprzedawać dla super wymagających dzieci
![]()

misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Może macie babki jakis pomysl na mnie? Staranie o rodzeństwo wygląda tak. Seria szczepien w Łodzi i zielone światło od docenta. Docent nie zalecil intralipidu bo NK w normie. Do pierwszego transferu wzięłam jednak jedna dawke intralipidu na początku cyklu. Beta niewiele urosla i zaczęła spadac. Miesiąc później jakiś cud i naturalna ciąża. Beta nie rosla prawidłowo. Na początku wzrost byl poniżej 60 procent, poten juz ponizej 30 i w 7 tc poronilam. Był widoczny pęcherzyk ciążowy. Ciąża dobrze wpłynęła na allo mlry bo znacznie urosly do poziomu 55%. Przed kolejnym transferem histeroskopia a tam wszystko ok. Do kolejnego transferu, po konsultacji z docentem dodaliśmy 2 dwaki intralipidu przed transferem i znowu dupa. Beta 7 dpt to 2
te dwa transfery to byly pełne blastki cokolwiek to oznacza. Mamy jeszcze 3 zarodki i wiecej szans nie będzie. Zarodki zamrożone są na dwóch słomkach.
Zastanawiam się co jeszcze mogło się spierdzielic... Czy po pierwszej ciąży nie mogło się coś pozmienia i czy zrobienie immunologii jeszcze raz miałoby sens. Juz na prawde nie wiem co myśleć. Teraz bylan przekonana że się uda a tu kolejna porazka.
Przy transferze mialam intralipid, atosiban, embrio glue. Doktor zwiększył mi dawke heparyny i to tez nie pomogło. Pod kątem immunologii wszystko ok, ginekologicznie oprócz nieszczęsnych niedroznych jajowodów tez ok to kurna co.... Po ciąży naturalnej i pierwszym nieudanym transferze doktor mowil ze jego zdaniem to chodzi o immunologie a nie o zarodki. Myślę jeszcze nad dietetykiem i u nas w klinice jest, może sie udam. Na pewno powtórzę allo mlry, NK. Tyle wymyśliłam. Napiszę dzis do docenta, moze on jeszcze coś zleci. No na prawde nie wiem juz co robic. Wczoraj czytalam o accofilu. Może kurna tego spróbować jeszcze...
Zastanawiam się co jeszcze mogło się spierdzielic... Czy po pierwszej ciąży nie mogło się coś pozmienia i czy zrobienie immunologii jeszcze raz miałoby sens. Juz na prawde nie wiem co myśleć. Teraz bylan przekonana że się uda a tu kolejna porazka.
Przy transferze mialam intralipid, atosiban, embrio glue. Doktor zwiększył mi dawke heparyny i to tez nie pomogło. Pod kątem immunologii wszystko ok, ginekologicznie oprócz nieszczęsnych niedroznych jajowodów tez ok to kurna co.... Po ciąży naturalnej i pierwszym nieudanym transferze doktor mowil ze jego zdaniem to chodzi o immunologie a nie o zarodki. Myślę jeszcze nad dietetykiem i u nas w klinice jest, może sie udam. Na pewno powtórzę allo mlry, NK. Tyle wymyśliłam. Napiszę dzis do docenta, moze on jeszcze coś zleci. No na prawde nie wiem juz co robic. Wczoraj czytalam o accofilu. Może kurna tego spróbować jeszcze...
reklama
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
U nas najlepsze było rozstrojone radio. Działało na dwójkę moich dzieci. Nie wiem co to będzie jak transfer się powiedzie bo radio wywaliłamA u nas ani szumis, ani aplikacja ani suszarka... Ja robiłam szszsz... i tylko to działałoChyba się nagram i będę to sprzedawać dla super wymagających dzieci
![]()



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 716
Podziel się: