motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Mąż też kangurował oraz w ciągu dnia obsługiwał. Zresztą jak tylko mnie przywieźli to też dostałam ją na pierś. Jednak w nocy zostajemy same dlatego oddałam. Położna przywiozła mi następnego dnia rano, męża nie było, córeczka zaczęła płakać, zanim się zwlekałam z tego wysokiego łóżka cała byłam w nerwach. Po porodzie naturalnym nie miałam z obsługą dziecka problemu. Następnego dnia to już normalnie wszystko robiłam.Ja również miałam dziecko przy sobie przez 24 h .Do Karmienia podawał mi ja mąż on też ja przebierał.
Po CC on ja kangurował przez te 20 minut co mnie szyli potem robiłam to ja .