reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Moja ma to samo, chyba taki etap, sprawdza na co sobie może pozwolić. Głównie obrywa mój mąż, tata (dziadek) i najgorsze że pies... Można gadać, prosić, krzyknąć nic nie działa, a zołza się jeszcze chichra...
U mnie dodatkowo Dorotka wyrywa nam włosy. Tylko patrzy żeby chwycić i wyrwać zwłaszcza w nocy. Kiedy zawyję z bólu to ona płacze że na nią głos podnoszę. No cóż ostatnią noc spałam w czapce a mąż poszedł do fryzjera i ogolił się króciutko.
 
reklama
U mnie dodatkowo Dorotka wyrywa nam włosy. Tylko patrzy żeby chwycić i wyrwać zwłaszcza w nocy. Kiedy zawyję z bólu to ona płacze że na nią głos podnoszę. No cóż ostatnią noc spałam w czapce a mąż poszedł do fryzjera i ogolił się króciutko.

Nieźle... U nas jak ktoś już krzyknie z bólu, pies zapiszczy to śmiech, nic jej nie rusza. Trzeba przeczekać :'(
 
reklama
Do góry