reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Wszystkiego najlepszego Stasiu :*:)
Śliczny chłopczyk Remizko;)
Co tam u Was? Jak stadnina?
Stasiu Dziękuję wszystkim za życzenia ❤️
U nas plusy i minusy jak to w życiu.
W grudniu mam wizytę w Gyn-ie i być może w styczniu uda się zabrać kolejne maluchy.
Stadnina odlozona na dalszy plan. We wrześniu umarła moja najstarsza i najukochańsza kobyła... Dużo było łez... Miesiąc później okazało się że piesek ma białaczkę więc znowu mamy doła..
Na pierwszym miejscu jest Staś i to jemu poświęcam cały czas, budowa może zaczekać... Mamy gdzie mieszkać więc prace się wleka. Zmieniliśmy priorytety w życiu i całkiem nam z tym dobrze.

A co tam u Was, kiedy startujesz po rodzeństwo dla Jasia?
 
Stasiu Dziękuję wszystkim za życzenia ❤️
U nas plusy i minusy jak to w życiu.
W grudniu mam wizytę w Gyn-ie i być może w styczniu uda się zabrać kolejne maluchy.
Stadnina odlozona na dalszy plan. We wrześniu umarła moja najstarsza i najukochańsza kobyła... Dużo było łez... Miesiąc później okazało się że piesek ma białaczkę więc znowu mamy doła..
Na pierwszym miejscu jest Staś i to jemu poświęcam cały czas, budowa może zaczekać... Mamy gdzie mieszkać więc prace się wleka. Zmieniliśmy priorytety w życiu i całkiem nam z tym dobrze.

A co tam u Was, kiedy startujesz po rodzeństwo dla Jasia?
Dużo radości dają te nasze zwierzaki, ale się człowiek przywiązuje i potem przeżywa jakby o członka rodziny chodziło. Współczuję straty kobyły:(. Z naszym piesem też ostatnio nie najlepiej:(. Siadają nerki albo jest guz przysadki który coraz bardziej daje o sobie znać. Dobrze że mamy ukojenie w tych naszych berbeciach.
Rodzeństwo...miało być październik/listopad, ale odstawianie od piersi mnie przerosło. Zostały nam dwa karmienia i nie wiem jak Jaśkowi odmówić:p.
Misis nie dotrzymałam kroku, to może z Tobą się spotkam na transferze:D.
 
reklama
Do góry