reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny pomocy...wsparcia i dodajcie otuchy że nie jestem w tym sama...albo ja śpioch straszny albo to naturalne. W nocy śpię łącznie 5-6 godzin po odliczeniu karmień małego , czy to naturalne ? Czuję się jak zoomby i tak wyglądam
Szczesciara. Moja corka budzi sie znowu co 2h.
 
reklama
Tak lipcoweczka, gdzieś w połowie lipca cc.
Czytam o tym żłobku i właśnie tego sie boje- chorowania. Chyba pomyśle nad niania bo z 2 małych i chorych dzieci to życia nie ogarne...[emoji85]

Ktoś tu chciał brzuch? To mój wielgachna jak na 14 tc [emoji12] ale co zrobić.... tylko sie cieszyć [emoji173]️
Zobacz załącznik 935623
Boże jaka laska:tak::tak::tak::tak:
 
Szczesciara. Moja corka budzi sie znowu co 2h.
Kochana te 5-6 godzin to po dodaniu każdej przesoanej minuty. Tak naprawdę on zasypia około 23 koło 2 pobudka - karmienie ,niestety czasami się wzbudza i cały rytuał trwa około godziny później 5 jedzenie i od 5 to śpi i nie śpi, takue drzemki z przebudzeniami, a o 7 pobudka bo młody do szkoły . Sama nie wiem może ja pezesadzam ale ciężko to mi ogarnąć , na dodatek dom i obowiązki wszystkie jak męża nie ma..wiem nie powinnam marudzić tyle lat na to czekałam ale po prostu czasami fizycznie nie wyrabiam
 
Dziewczyny pomocy...wsparcia i dodajcie otuchy że nie jestem w tym sama...albo ja śpioch straszny albo to naturalne. W nocy śpię łącznie 5-6 godzin po odliczeniu karmień małego , czy to naturalne ? Czuję się jak zoomby i tak wyglądam
Moja córka długo kiepsko spała a dodatkowo kp obciąża fizycznie. Przynajmniej ja czułam że to wyciąga ze mnie energię. Różnie z dziećmi bywa moja ładnie większość nocy teraz śpi, przełom to była przejście na mm jak miała 8 miesięcy. A Twój pierwszy syn jak spał? Zobaczysz z czasem będzie lżej
 
Tak lipcoweczka, gdzieś w połowie lipca cc.
Czytam o tym żłobku i właśnie tego sie boje- chorowania. Chyba pomyśle nad niania bo z 2 małych i chorych dzieci to życia nie ogarne...[emoji85]

Ktoś tu chciał brzuch? To mój wielgachna jak na 14 tc [emoji12] ale co zrobić.... tylko sie cieszyć [emoji173]️
Zobacz załącznik 935623
Super wyglądasz jaka będziesz miała różnice wieku pomiędzy dziećmi ?
Ja już mam okres i jak czuję owulacje i od m trzymam się z daleka...strach mi nie pozwala na jakiekolwiek Przytulanki
 
Kochana te 5-6 godzin to po dodaniu każdej przesoanej minuty. Tak naprawdę on zasypia około 23 koło 2 pobudka - karmienie ,niestety czasami się wzbudza i cały rytuał trwa około godziny później 5 jedzenie i od 5 to śpi i nie śpi, takue drzemki z przebudzeniami, a o 7 pobudka bo młody do szkoły . Sama nie wiem może ja pezesadzam ale ciężko to mi ogarnąć , na dodatek dom i obowiązki wszystkie jak męża nie ma..wiem nie powinnam marudzić tyle lat na to czekałam ale po prostu czasami fizycznie nie wyrabiam
Nie pamiętam ale Ty śpisz z synkiem? Ja też miałam taką masakre. Jak jest na skoku rozwojowym to potrafi się co godzinę budzić. Od jakiegoś czasu biorę go w nocy do łóżka i dzięki temu się "wysypiam". Jest po prostu dluzo lepiej. Włącz sobie na YouTube dźwięk suszarki do włosów - często mnie to ratuje i dzięki temu Hubus dłużej spim
 
Moja córka długo kiepsko spała a dodatkowo kp obciąża fizycznie. Przynajmniej ja czułam że to wyciąga ze mnie energię. Różnie z dziećmi bywa moja ładnie większość nocy teraz śpi, przełom to była przejście na mm jak miała 8 miesięcy. A Twój pierwszy syn jak spał? Zobaczysz z czasem będzie lżej
Mój pierwszy tp nie wiedział co to jest noc wogole ,ale to było lato js byłam młodsza mniej obowiązków ,w dzień mogłam sobie pozwolić na sen a teraz jak mały idzie spać w dzień to już Filip ze szkoły wraca i życie zaczyna się w jeszcze większym biegu. Ale Błażej jak nie śpi jest grzeczny więc idzie to jakoś ogarnąć.
 
Nie pamiętam ale Ty śpisz z synkiem? Ja też miałam taką masakre. Jak jest na skoku rozwojowym to potrafi się co godzinę budzić. Od jakiegoś czasu biorę go w nocy do łóżka i dzięki temu się "wysypiam". Jest po prostu dluzo lepiej. Włącz sobie na YouTube dźwięk suszarki do włosów - często mnie to ratuje i dzięki temu Hubus dłużej spim
To ja z nim śpię a nie on ze mną bo zajmuje większą część łóżka szummis to raczej mnie usypia a nie jego ... ostatnio jak tak szymiał to moje oczy ejdzisly morze i piękny zielony Las
 
Tak lipcoweczka, gdzieś w połowie lipca cc.
Czytam o tym żłobku i właśnie tego sie boje- chorowania. Chyba pomyśle nad niania bo z 2 małych i chorych dzieci to życia nie ogarne...[emoji85]

Ktoś tu chciał brzuch? To mój wielgachna jak na 14 tc [emoji12] ale co zrobić.... tylko sie cieszyć [emoji173]️
Zobacz załącznik 935623
[emoji7] [emoji3590] [emoji7] [emoji3590] [emoji7] [emoji3590] Nie mogę doczekać sie spotkania!!!
 
reklama
Tak lipcoweczka, gdzieś w połowie lipca cc.
Czytam o tym żłobku i właśnie tego sie boje- chorowania. Chyba pomyśle nad niania bo z 2 małych i chorych dzieci to życia nie ogarne...[emoji85]

Ktoś tu chciał brzuch? To mój wielgachna jak na 14 tc [emoji12] ale co zrobić.... tylko sie cieszyć [emoji173]️
Zobacz załącznik 935623
No mamusia brzuszek to Ty masz pierwsza klasa :)
 
Do góry