reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny poradźcie. Synek od jakiegoś czasu miewa malutką czerwoną plamkę z delikatną wysypką na dole jajeczek. Wczoraj przy okazji usg bioderek pytałam o to dr, ale akurat plamki nie było. Dziś wysypka jest już na większej części jąderek (zrobiła się po kupie). Czy to kupa taka toksyczna czy jakieś uczulenie (niedawno zmieniliśmy dadę na pampera). I czy mogę to smarować sudokremem?
Ja bym spróbowała bepanthen lub weledr
 
reklama
Dziewczyny czy któraś z Was brała do szpitala kubek i sztućce:laugh2:to mi kolezsnka mówi ze trzeba ( rodzi w Warszawie )
Reczniki ?podkłady ?
Mam wrazenie ze oszalała;-) ;)
Oczywiście że to i nas w Polsce się bierze :D ręcznik i sztucce i kubek nawet talerzyk to obowiazek... podkłady to raczej powinni mieć ale też miałam swoje.
 
Rozszerzenie jedzonko dla dzidzi to zacząć od kaszek czy warzyw? Co dają kaszki?
Mozesz zaczac od kaszki chocby po to, zeby maluch ogarnal nowa konsystencje i smak. Ja dalam kaszke chyba 2-3razy i przeszlam na warzywa. Po 2tyg owoce.
Widzialam nizej, ze ktos (przepraszam niw pamietam nicka) pisze o soczkach - do roku w miare mozliwosci dziecko powinno pic tylko wode. Soki to zbedny cukier, nawet te wyciskane. Lepiej dac owoc :)
 
reklama
Rozszerzenie jedzonko dla dzidzi to zacząć od kaszek czy warzyw? Co dają kaszki?
Ja zaczynałam kaszki. Mają dużo witamin, błonnika. Oczywiście mówimy o tych „dobrych” kaszkach. I pierwsze bezglutenowe. Potem warzywa na końcu owoce tyle w teorii :p. U mnie był misz masz bo Marcysia mleka nie chciała to dawałam wszystko by zjadła cokolwiek. Bo z mlekiem były tańce, śpiewy a ona nue i ciągła walka. Potem nie chciała kaszki to nie dawałam jakieś 2tyg. A od 1,5 miesiąca je pięknie ( zawsze jak ją pochwale to zmiana o 180stopni). Mamy mleko, kaszka na wodzie z owocami, obiad, mleko, mleko i spać.
 
Do góry