ciężaróweczki po in vitro

[Vinszka]

A pokazesz zdjęcie synka? Tosz to juz duzy chlop u nas tez dzis mija 10 tygodni a przeciez wczoraj mialam cc
Powien Wam ze chyba mamy maly sukces. Od 3 dni Hubcio spi przez dzień. Zasypia na cycu ok 11-na naszym łóżku go karmie i nie odkladam bo budzi sie ci jakiś czas, w tedy pach cyc do buzi i spi. I tak ponad 3 godzinki boje sie tylko bo kiedys tolerowal cumla teraz już nienie i czasen ciumka mojego cyca ale bede musiala nad nim popracować
Dzis zrobię eksperynent bo maz jutro ma wolne i moge pozwolic sobie zeby plakal w nocy ze dam przed soanien butle mm tylko nie wiem jeszcze czy przed kąpielą czy po i zobacze jak bedzie spal w nocy i bede gi chciała odkladac gdy nie bedzie jeszcze spal. Taki mam plan a zobaczymy co z tego wyjdzie bo wczesniej mi duzo ładniej spal w nocy choc myślę ze nir moge narzekac z tym ze nocne karmienie trwa ok godziny zanim go dam do łóżeczka i potem mi jest cholernie ciężko zasnac.
A wogole mamy drugi raz zapalenie spojowki, kropelki z antybiotykirm i skierowanie do okulisty

A Ty masz insta? Czasami chwalę się na relacjach [emoji4]
Tak na ogólnym forum to ja zdjęć nie wstawiam.

 

[Vinszka]

Dziekuje wam dziewczyny za pomoc, szczerze mowiac nawet o tym nie pomyslalam, ze cos moze zaszkodzic Bąbelkowi, bardziej chcialam troche poruszac sie. Ja mam siedzacy tryb pracy, jedyny moj ruch to spacer w drodze do pracy ale to 15-20 minut w jedna strone. A jak teraz wieje i pada to i tak jade autobusem lub tramwajem...
A czy korzystalyscie z jogi dla ciezarnych?

Ja to w ciąży tak dyszalam, że moja joga to wspinanie się po schodach na 3 piętro. [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Tak serio, to nie ćwiczyłam, spacerowałam tylko, ale też nie jakoś dużo. U mnie był problem z zelazem co powodowało duuuze zawroty głowy. Szczerze mówiąc, to teraz w domu mam ćwiczenia co chwila. Młody mi pełza do tyłu i zwiedza tak cały pokój. Jeszcze trochę, a będzie po całej chałupie latał.

Ale ja to raczej z tych szczupłych. Kilka kg do przodu to dla mnie nie problem [emoji106]

 

[ilmenau]

Ja to w ciąży tak dyszalam, że moja joga to wspinanie się po schodach na 3 piętro. [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Tak serio, to nie ćwiczyłam, spacerowałam tylko, ale też nie jakoś dużo. U mnie był problem z zelazem co powodowało duuuze zawroty głowy. Szczerze mówiąc, to teraz w domu mam ćwiczenia co chwila. Młody mi pełza do tyłu i zwiedza tak cały pokój. Jeszcze trochę, a będzie po całej chałupie latał.

Ale ja to raczej z tych szczupłych. Kilka kg do przodu to dla mnie nie problem [emoji106]

Ja dosc dobrze sie czuje, wiec chcialabym to wykorzystac. Tez jestem z tych dlugich chudych, co to niezaleznie ile zjedza to ważą tyle samo Jakos nie jestem fanem sportu, ale chcialabym zrobic coś dobrego dla Bąbelka, a podobno lekki sport poprawia ukrwienie. Ale moze jednak zostane przy spacerach...

 

[misis188]

Czesc mamuska U mnie juz 21+2 Nosze córeczke Ktora jest chyba bardzo zywiolowa bo kopie mnie kilka razy dziennie i to czasem dosc mocno Dzis bylam u gina i wszystko z nia w jak najlepszym porzadku ale niestety lozysko wciaz mam nisko i jest coraz wieksza szansa ze zostanie przodujace do porodu Jesli za miesiac dalej tak bedzie to juz na bank... No zobaczymy, tylko siedziec i czekac. A jak tam was dwoje? [emoji847]

A dziękuję dzis Hubcio skończył 10 tygodni juz coraz lepiej się rozumiemy

 

[misis188]

Dziekuje wam dziewczyny za pomoc, szczerze mowiac nawet o tym nie pomyslalam, ze cos moze zaszkodzic Bąbelkowi, bardziej chcialam troche poruszac sie. Ja mam siedzacy tryb pracy, jedyny moj ruch to spacer w drodze do pracy ale to 15-20 minut w jedna strone. A jak teraz wieje i pada to i tak jade autobusem lub tramwajem...
A czy korzystalyscie z jogi dla ciezarnych?

Ja sie przyznaje ze praktycznie cala ciaze lezalam. Na poczatku bo to plamienia, to ospa, to mdlosci wiec lezalam bo ti przynosiło ulge. A potem juz tak zostalo bi do.pracy wrocic nie moglam.przez obnizona odpornosc. Ale spacer myślę ze jest.jak najbardziej ok. A jesli mieszkasz w jakimś wiekszym mieście to powinnas znaleźć jakies zajęcia dla kobiet w ciazy ale wcześniej btm to z ginem skonsultowala

 

[misis188]

A Ty masz insta? Czasami chwalę się na relacjach [emoji4]
Tak na ogólnym forum to ja zdjęć nie wstawiam.

Mam babed88 jestem w niebieskiej bluzce

 

[shaggy]

Daje którąś z was espumisan ten mocniejszy? Ile tego ?

 

[misis188]

Mam babed88 jestem w niebieskiej bluzce

A Ty nie jestes czasem marcowa mama??

 

[RedHotChiliPepper28]

Dziekuje wam dziewczyny za pomoc, szczerze mowiac nawet o tym nie pomyslalam, ze cos moze zaszkodzic Bąbelkowi, bardziej chcialam troche poruszac sie. Ja mam siedzacy tryb pracy, jedyny moj ruch to spacer w drodze do pracy ale to 15-20 minut w jedna strone. A jak teraz wieje i pada to i tak jade autobusem lub tramwajem...
A czy korzystalyscie z jogi dla ciezarnych?

Mnie lekarka polecała TYLKO jogę dla ciężarnych oraz spacery, o reszcie zapomnieć :-)

 

[ilmenau]

Ja sie przyznaje ze praktycznie cala ciaze lezalam. Na poczatku bo to plamienia, to ospa, to mdlosci wiec lezalam bo ti przynosiło ulge. A potem juz tak zostalo bi do.pracy wrocic nie moglam.przez obnizona odpornosc. Ale spacer myślę ze jest.jak najbardziej ok. A jesli mieszkasz w jakimś wiekszym mieście to powinnas znaleźć jakies zajęcia dla kobiet w ciazy ale wcześniej btm to z ginem skonsultowala

No właśnie dzisiaj mi powiedział, że lekki sport jest ok, bo czuję się dobrze i szyjka jest długa. Na basen też powiedział, że jest ok tylko nie jacuzzi. Może poszukam czegoś mniej ryzykownego niż basen...