reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dobre dusze po cc:
1. Co brałyście i jak długo przeciwbólowego po wyjściu ze szpitala?
2. Czy nosiłyście jakieś specjalne pasy żeby flaki się jakoś szybciej poukładały.
3. Czy można brzuch smarować jakimiś balsamami ujędrn.-przeciwrozstępowymi?
4. Czy podczas wstawania można napinać mięśnie brzucha? Boję się że mi te wewnętrzne szwy popuszczają :baffled:.
Nie wiem czy to kwestia cc czy ogólnie porodu, ale czuję takie beznadziejne przeciążenia przy zmianie pozycji, wstawanie z łóżka to nie lada wyczyn, a przy przekręcaniu się z boku na bok mam wrażenie jakby mój brzuch był galaretą i kawałek miał się zaraz oderwać:rolleyes2:.
 
Dobre dusze po cc:
1. Co brałyście i jak długo przeciwbólowego po wyjściu ze szpitala?
2. Czy nosiłyście jakieś specjalne pasy żeby flaki się jakoś szybciej poukładały.
3. Czy można brzuch smarować jakimiś balsamami ujędrn.-przeciwrozstępowymi?
4. Czy podczas wstawania można napinać mięśnie brzucha? Boję się że mi te wewnętrzne szwy popuszczają :baffled:.
Nie wiem czy to kwestia cc czy ogólnie porodu, ale czuję takie beznadziejne przeciążenia przy zmianie pozycji, wstawanie z łóżka to nie lada wyczyn, a przy przekręcaniu się z boku na bok mam wrażenie jakby mój brzuch był galaretą i kawałek miał się zaraz oderwać:rolleyes2:.
Pasa na tym etapie nie wolno a ba bol i apap czyli paracetamol i ibuprofen mozna- nawet przy karmieniu piersią. tyle co wiem
 
Pasa na tym etapie nie wolno a ba bol i apap czyli paracetamol i ibuprofen mozna- nawet przy karmieniu piersią. tyle co wiem
Nie zgodze sie. Z pasem jak ze wszytskim sa rozne teorie. Mi jedna gin polecala druga odradzala. Kupilam i przez pierwszy tydz uzywalam po 2-3h dziennie, bo bardzo mi to ulatwialo opieke nad corka i ogolnie poruszanie sie. Ja dostawalam na bol apap i paracetamol co 6h. Aha i dieta bogata w blonnik, zeby jelita zaczely pracowac.
 
Dzięki. A czemu pasa nie wolno?
Polozna na szkole rodzenia mówiła że na etapie świeżej rany i obkurczania sie nie stosować. Jeśli juz to jak rana sie zagoi. Wydaje mi się to logiczne że skoro ranę mamy wierzyć zeby sie ladnie goila to tak średnio ma sie do tego ściskanie pasem. Jestem tez na watku wrzesniowek i tam jest też polozna i liczne kolejne mamy i z tego co pamiętam to więcej tam bylo znawców na nie. Czyli dopoki rana sie nie zagoi.
 
Dobre dusze po cc:
1. Co brałyście i jak długo przeciwbólowego po wyjściu ze szpitala?
2. Czy nosiłyście jakieś specjalne pasy żeby flaki się jakoś szybciej poukładały.
3. Czy można brzuch smarować jakimiś balsamami ujędrn.-przeciwrozstępowymi?
4. Czy podczas wstawania można napinać mięśnie brzucha? Boję się że mi te wewnętrzne szwy popuszczają :baffled:.
Nie wiem czy to kwestia cc czy ogólnie porodu, ale czuję takie beznadziejne przeciążenia przy zmianie pozycji, wstawanie z łóżka to nie lada wyczyn, a przy przekręcaniu się z boku na bok mam wrażenie jakby mój brzuch był galaretą i kawałek miał się zaraz oderwać:rolleyes2:.
Jak wstajesz to najpierw na bok sie obroc i mozesz wstac. My w szpitalu dostawalismy co 6 godzin ketonal i paracetamol. W domu nie bralam już zadnych lekow bo nie potrzebowalam. Ja mysle ze moje super samopoczucie po cc to zasluga tego ze wstawalam już po 6 godzinach
 
Dobre dusze po cc:
1. Co brałyście i jak długo przeciwbólowego po wyjściu ze szpitala?
2. Czy nosiłyście jakieś specjalne pasy żeby flaki się jakoś szybciej poukładały.
3. Czy można brzuch smarować jakimiś balsamami ujędrn.-przeciwrozstępowymi?
4. Czy podczas wstawania można napinać mięśnie brzucha? Boję się że mi te wewnętrzne szwy popuszczają :baffled:.
Nie wiem czy to kwestia cc czy ogólnie porodu, ale czuję takie beznadziejne przeciążenia przy zmianie pozycji, wstawanie z łóżka to nie lada wyczyn, a przy przekręcaniu się z boku na bok mam wrażenie jakby mój brzuch był galaretą i kawałek miał się zaraz oderwać:rolleyes2:.
Miałam dokładnie to samo...
Ja brałam paracetamol i jeszcze jakieś zielone tabletki mi mama załatwiła:-D
Pasów żadnych nie mialam, krem przeciw rozstępom mam ale nie bardzo mam co kiedyś stosować więc nie jestem systematyczna:p
Każdy kolejny dzień będzie lepszy i za chwilę dojdziesz do siebie;-)
A przeciwbólowe brałam głównie w szpitalu, w domu już nie. Zdarzyło mi się dosłownie 2 Czy 3 razy
 
Dziękuje dziewczyny za liczne rady. Sprawa ma sie tak ze piersi moje to flaki a mała ma odruch ssania ale 2x i puszcza i sie bawi. W szpitalu mocno stawiają na karmienie piersią ale wywalczyłem jednorazowe mieszanki nań optipro plus. Żadna z położnych nie jest w stanie mi powiedzieć ile dawać. Jedna tylko mówiła ze 10ml na każda dobę życia czyli my jemy juz 40 ml i karmić tym co 3-4h. Ok 8x na dzien. Tego sie trzymam bo w końcu jakiś konkret ale czy to dobre wskazówki?? Jak długo mogę tak liczyć? Mąż kupił laktator i w Donu będę próbować z nim ale ile juz potem w domu dawać? Spadła mi z wagi. UR 3000, 2 doba 2800, 3 doba 2780, pomóżcie jak ja karmić bo tu co położna to 0 konkretów..
Ogólnie do 3ciej doby masa ciała spada i spadek nie powinien przekraczać 10% masy ciała. Od 3ciej doby powinna znów zacząć przybierać i koło 8mej doby wyrównać do masy urodzeniowej.
Ile karmic nie umiem Ci niestety powiedzieć. A z butli pije chętnie? Wszystko wypija?
 
reklama
Dopiero w miarę regularnie zajadła raz... tu naciskają na kp... jak dostała butle koło 1 to zjadła odmierzone 40 ml i teraz idę po 2 butle dopiero bo usnęłam. Nie śpię od poniedziałku bo walczę z tym mlekiem..
Wg mnie 40ml to jest ogromna ilosc. Mojej corce w 3ciej dobie podali mm strzykawka i powiedzieli mi, ze 10ml to jest absolutne maksimum.
 
Do góry