reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Muszę się Wam dzisiaj wyżalić jaką jestem melepetą... Czuję się jak idiotka...

Mianowicie we wtorek wieczorem pytałam Was o ten czop, że najprawdopodobniej odszedł. O 1 w nocy zaczęłam mieć skurcze podbrzusza jak na okres i ból krzyża, siedziałam tam ze stoperem w ręce i tak do 3 w nocy, wyszło że co 4-5 min je mam, nie bolało jakoś tragicznie, ale przyjemne też nie było, więc obudziłam męża, że chyba się zaczęło. Pojechaliśmy do szpitala, o 4 podpieli mnie pod ktg a tam skurczy zero, ból coraz większy i już nie wiedziałam co się dzieje. Przyjęli mnie na oddział, położyli na sali porodowej, rozwarcie ciągle 3-4cm i dalej zero skurczy... Nikt mi nic nie mówił, tylko przyszła lekarka, że mam się ruszać, bo to przyspieszy poród. O 9 przyszedł obchód, znowu badają, dalej 3-4 cm rozwarcia, zero skurczy, bóle brzucha przeszły, zrobili usg z Malutką ok i tylko info wypuszczamy Panią do domu, nic się nie dzieje, proszę czekać na wypis...dostałam go i wyszłam o 15! :-\ ja nie wiem jak mogłam nie wiedzieć czy rodzę czy nie... Jeszcze w wannie wczoraj po wszystkim zaczęło mi wychodzić pełno śluzu z krwią... Ten czop jest chyba ogromny... Teraz pojadę do szpitala dopiero jak będę gryzła ściany i mdlała z bólu...
 
Dziewczyny czy któraś z Was miała problem z wodniakiem jąderek u bejbika? Byłam wczoraj na wizycie i dr mnie zmartwiła taką diagnozą:(
 
Ja chyba na spacery zostawię moje bebetto bo dla mnie jest idealne ( duza buda przed sloncem ,jeździ lekko ,wygodny dla dziecka, dziecko jest przedem do mnie ) tylko ja mieszkam na parterze z podjazdem za z garazu mam winde .A jak bede miała z nia jechać gdzieś autobusem to kupie taka spacerowke za 20€ z cerfura 2 kg waży :laugh2: na oko ciężko jezdzi ale na wypady sie może nada :-D
Oo zebym mieszkala tak jak 3 lata temu na parterze to waga wozka nie bylaby problemem. I tez chcem wozek ktory ma super spacerowke bo gondola i tak jest tylko pol roku uzywana no max 9 miesiecy. A te z zestawow 2w1 lub 3w1 sa toporne i ciezkie
Cybex ma lekkie spacerowki
 
Kochana szczerze to nie mam parcia na kp. Maz dzis kupil jakies mleczko hipp przeciw kolkom, zaparciom, coś tam cos tam-pisze tak bo dzwonil ze sklepu:) i bedziemy probowac. Ja bede mleko odciagac. Bedzie chcial pic z piersi to fajnie, jak nie to bedzie butla. Wrocilismy ze spaceru i jeszcze spi. Co do jego wagi to musze poszperac ile dziecko powinno przybierac. On od powrotu ze szpitala przybral troche ponad pol kg a jutro bedzie mial 4 tygodnie. Co di przyrostu wagi to tydzien temu ostatni raz byl wazony przez "fachowca" a tak to sami go wazymy. Raz byla taka sytuacja ze w poniedziałek byla polozna i waxyl 3940. We wtorek strasznie plakal, juz nie wiedxielismy co robic i zadzwonilam zdesperowana do poliznej i powiedziala zeby sprobowac podac mm. Wizyte położnej mialam w srode i w tedy Hubcio ważył 40 gram mniej. Za dwa dni to raczej nie powinno go ubyc tylko powinien przybrac na wadze moim zdaniem dlatego mimo iz caly czas siedzial na cycu to bidok musiał byc głodny. Mam odciagniete 240 ml i zobaczymy ile zje. Pierwsze dam mu 70 bo tyle mam.swiezego nie z lodowki, potem cyc a potem albo moje albo to mm
Mi pediatra mówi że ok 200g na tydzień powinno się przybierać. Moja w dwa mce przytyła 1300 i usłyszałam że na granicy normy że troche mało
 
Mi pediatra mówi że ok 200g na tydzień powinno się przybierać. Moja w dwa mce przytyła 1300 i usłyszałam że na granicy normy że troche mało
To Hubek by kiepsko przybieral tez bo jesli faktycznie wazy 4500 to 650 gram w prawie miesiac przybral. Tylko czemu mi tydzien temu powiedzieli ze ladnie. No nic. Zobaczymy ile dzis ma
 
Ostatnia edycja:
Muszę się Wam dzisiaj wyżalić jaką jestem melepetą... Czuję się jak idiotka...

Mianowicie we wtorek wieczorem pytałam Was o ten czop, że najprawdopodobniej odszedł. O 1 w nocy zaczęłam mieć skurcze podbrzusza jak na okres i ból krzyża, siedziałam tam ze stoperem w ręce i tak do 3 w nocy, wyszło że co 4-5 min je mam, nie bolało jakoś tragicznie, ale przyjemne też nie było, więc obudziłam męża, że chyba się zaczęło. Pojechaliśmy do szpitala, o 4 podpieli mnie pod ktg a tam skurczy zero, ból coraz większy i już nie wiedziałam co się dzieje. Przyjęli mnie na oddział, położyli na sali porodowej, rozwarcie ciągle 3-4cm i dalej zero skurczy... Nikt mi nic nie mówił, tylko przyszła lekarka, że mam się ruszać, bo to przyspieszy poród. O 9 przyszedł obchód, znowu badają, dalej 3-4 cm rozwarcia, zero skurczy, bóle brzucha przeszły, zrobili usg z Malutką ok i tylko info wypuszczamy Panią do domu, nic się nie dzieje, proszę czekać na wypis...dostałam go i wyszłam o 15! :-\ ja nie wiem jak mogłam nie wiedzieć czy rodzę czy nie... Jeszcze w wannie wczoraj po wszystkim zaczęło mi wychodzić pełno śluzu z krwią... Ten czop jest chyba ogromny... Teraz pojadę do szpitala dopiero jak będę gryzła ściany i mdlała z bólu...
Niepotrzebnie czujesz się winna. Uważam, że dobrze zrobiłaś, że pojechałaś, bo mogły się różne rzeczy dziać. Tak więc nie zastanawiaj się, gdyby znowu coś się działo, tylko jedź do szpitala. Trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe rozwiązanie. [emoji8]
 
A ty juz urodzilas ?
Nie:( Byłam wczoraj na kontroli przepływów. Dr zbadała, wszystko już do porodu gotowe tylko skurczy brak. Dostałam skierowanie do szpitala na przyszłą środę jak nic się wcześniej nie zacznie. No i przy usg wyszedł ten wodniak w jąderkach:( Nie wiem czy wcześniej go nie było, czy nie chciała mnie martwić. Ja już cała chora że Jasiek w przyszłości też może mieć problemy z płodnością.
 
reklama
Oo zebym mieszkala tak jak 3 lata temu na parterze to waga wozka nie bylaby problemem. I tez chcem wozek ktory ma super spacerowke bo gondola i tak jest tylko pol roku uzywana no max 9 miesiecy. A te z zestawow 2w1 lub 3w1 sa toporne i ciezkie
Cybex ma lekkie spacerowki

Joie lub baby jogger. Fajne spacerówki, duża budka, składa się jedną ręką przez pociągnięcie paska, można dokupić gondolkę na pierwsze miesiące.
 
Do góry