reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Nie zgodze sie. Bardzo latwo dziecku zaszkodzic, zwlaszcza brakiem swiadomosci konsekwencji pewnych dzialan.
To, ze "kiedys sie tak robilo" to zaden argument. Jesli mozna zrobic cos lepiej dzieki wiedzy jaka zdobylismy przez lata, to uwazam ze warto z tego korzystac.
Każdy robi jak uważa. Nikogo nie zmuszam używać spirytusu do kikuta [emoji6]
 
My byliśmy dzisiaj u lekarza i Bianka rośnie jak na drożdżach. Waży 4970 g. Rozwija się prawidłowo :) Cały czas uśmiechała się do lekarza co tatusiowi nie za bardzo się podobało...
received_1878299185563815.jpeg
 

Załączniki

  • received_1878299185563815.jpeg
    received_1878299185563815.jpeg
    250,8 KB · Wyświetleń: 162
Ale to potwierdza że trudno dziecku tak naprawdę zaszkodzić - bez zbędnego pedantyzmu [emoji16]
Nie jestem pedantyczna i bardzo daleko mi do mamy idealnej dzisiejszych czasów ;)
Ale przez te 35 lat wiedza sie troche zmieniła .
Nie mowie ze ktos zaszkodzi dziecku uzywajac 5 x spirytusu .
Ale dajac sol czy cukier juz tak .
Trzymajac go w sterylnych warunkach pod kloszem tez .
Ale to tylko moje zdanie
 
reklama
Do góry