reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja używam NAN Sensilac 1 i Bianka nie ulewa po nim i dobrze na nią działa. Powoli jakoś dochodzimy do siebie. Jakiś rytm nocy i dnia już wypracowałyśmy. Także wszystko idzie w dobrym kierunku. Straszny z niej nerwus czasami bo jak jest głodna to jakby ja ze skóry obdzierali tak się drze. A jak tylko poczuje mleczko to cisza jak makiem zasiał.
Trzymam Kochana kciuki za Ciebie i Sarę jutro.
Chyba każdy niemowlak najgorzej reaguje na głód [emoji2]
 
reklama
Hej dziewczynki, podobno brakuje Wam juz ciężarowek na tym forum :) No to moge sie dolaczyc :) Dzis lekarz potwierdzil ciaze, na razie pecherzyk ciazowy 12mm, za 10 dni mam wizyte i liczymy ze uslysze serduszko :) Troche mnie martwi ze juz taki duzy pecherzyk a zarodka wciaz nie widac ale lekarz upiera sie ze to calkowicie normalne i wszystko jest jak trzeba. A jak to bylo u Was? Kiedy Wy zobaczylyscie zarodek?Zobacz załącznik 874110
Witam Cassiah [emoji8] Nic się nie martw!
 
Kochana a Ty w Polsce rodzisz-przepraszam ale nie pamietam. Fajnie ze jedziesz do szpitala w dzien cięcia.
Nie, ja mieszkam w DK. Tutaj sie przyjezdza od razu na sama operacje, nie ma bezsensownego lezenia wczesniej. Dostalam wytyczne dwa tygodnie wczesniej od anastezjologa, oprowadzili mnie po porodowce, dostalam jakies dwie tabletki od poloznej, chyba cos na choroby zaladka helikobakter czy jak tam sie nazywa ta bakteria i jeszcze mam dostac jakis antybiotyk w trakcie cc tak chyba w razie co. Z tego wszystkiego juz nie pamietam co do mnie dokladnie mowili :p Mam nie jesc 6h przed cc.
 
Mnie tez w krzyzu boli, jak wstaje to utykam jak stara baba dopuki troche nie „rozchodze kosci” jesli wiesz o co mi chodzi :p Latwiej mnie przeskoczyc jak obejsc ;) Ze swojego doswiadczenia wiem, ze te naturalne sposoby niewiele daja, wiem jak to jest czekac po terminie, bo ja rodzilam 10 dni pozniej. Przy cc masz ten komfort, ze wiesz kiedy bedzie porod ale nie masz tego zaskoczenia, tej calej pieknej akcji porodowej i wysilku kiedy rodzisz Malenstwo. Badz cierpliwa, lekarze napewno o Was zadbaja a Lenka moze Cie jeszcze zaskoczyc, bo do terminu jeszcze masz dwa dni ;)
Oj żebyś miała racje :)
 
Mnie tez w krzyzu boli, jak wstaje to utykam jak stara baba dopuki troche nie „rozchodze kosci” jesli wiesz o co mi chodzi :p Latwiej mnie przeskoczyc jak obejsc ;) Ze swojego doswiadczenia wiem, ze te naturalne sposoby niewiele daja, wiem jak to jest czekac po terminie, bo ja rodzilam 10 dni pozniej. Przy cc masz ten komfort, ze wiesz kiedy bedzie porod ale nie masz tego zaskoczenia, tej calej pieknej akcji porodowej i wysilku kiedy rodzisz Malenstwo. Badz cierpliwa, lekarze napewno o Was zadbaja a Lenka moze Cie jeszcze zaskoczyc, bo do terminu jeszcze masz dwa dni ;)
Ja tez rano wstaje jak dzadowka z łóżka ale mnie z rana stopy bola-dziwne
 
Nie, ja mieszkam w DK. Tutaj sie przyjezdza od razu na sama operacje, nie ma bezsensownego lezenia wczesniej. Dostalam wytyczne dwa tygodnie wczesniej od anastezjologa, oprowadzili mnie po porodowce, dostalam jakies dwie tabletki od poloznej, chyba cos na choroby zaladka helikobakter czy jak tam sie nazywa ta bakteria i jeszcze mam dostac jakis antybiotyk w trakcie cc tak chyba w razie co. Z tego wszystkiego juz nie pamietam co do mnie dokladnie mowili :p Mam nie jesc 6h przed cc.
To fajnie macie. Ja jeszcze w moim szpitalu mam zapewniona lewatywke:laugh2:
Nie wiem czy bede sie bardziej stresować cięciem czy tym bo znam to tylko z opowiadan ze to nic milego:no:
 
Tez sie bardziej sklanialam ku NAN. Fajnie, ze juz macie jskis system, ja jestem przerazona puki co hehe.
Jutro na 7.00 wyznaczona cc, przynajmniej nie bede glodowac pol dnia [emoji14] Ciekawe czy dzisiaj zasne.. Trzymajcie kciuki [emoji110]
Trzymam.mocno i czekamy na trzecia forumowa Sarunie[emoji7][emoji7][emoji7]
 
reklama
@hope322 powiem Ci ze ja to chyba bym już nie spała z tydzień przed cesarka.... stracha mam a w listpadzoe dopiero będę miała cesarke. Ale dzisiaj mnie koleżanka uspokoiła ze cesarka jest majbezpieczniejsza dla dziecka więc ból biorę na klatę :D
Jutro zobaczysz maleństwo...przytulisz [emoji173] myśl tylko o tym i to napewno doda Ci spokoju :yes:
Z tym bolem to nie zawsze az tak boli. Jak mnie po 10h pionizowali to od razu na wozek i do malej z m jechalam bo byla w inkubatorze, to bylo wieczorem. A o 6 rano juz sama na nogach na neonatologie poszlam do niej a jak mi ja juz dali to pozniej sama kolo niej wszystko robilam i bylo duzo lepiej niz sie spodziewalam. Rana zagoila sie blyskawicznie. Wiec nie zawsze cc to wielki bol..
 
Do góry