reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny naprawdę każda z Was będzie super mama i da radę. Wszystko kwestia organizacji i nastawienia. Ja od 8 do 18 jestem sama z dziećmi. Obiad, pranie prasowanie, sprzątanie, zakupy wszystko zrobione. Dla mnie moje dzieci nie są ciężarem, mają lepsze i gorsze dni ale nigdy nie narzekam. Ostatnio moja mama do mnie mówi przyznaj się masz dosyć już co a ja do niej ze wogole nie jestem zmęczona a moja bratowa która mieszka z moją mamą syn 3 lata i drugi 5 mieisecy kładzie się z nimi w dzień moja mama obiady gotuję i tego młodszego na noc bierze bo ona musi być wypoczeta. Chyba kobiety które zachodzą od tak w ciążę i od tak maja dzieci inaczej podchodzą do zajmowania się nimi...
Ostatnio nawet spacery zmieniliśmy na jazdę rowerem i ok 15km.dziennie robimy i mini malucha się to bardziej podoba [emoji2]
Ostatnio mnie ktos pytal jak mala czy duzo daje popalić a ja na to "wiesz wczoraj upieklam dwa ciasta zrobilam obiad przygotowalam mieso na glilla popralam prasowalam i dom ogarnelam, albo ja tak ogarniam dom albo moje dziecko tyle da zrobic[emoji23]
 
Dziewczyny a ja tak z innej beczki.
Czy korzystałyście z gazu przy porodzie sn?
Bo w szpitalu, w którym zamierzałam rodzić wycofali go (niby rakotwórczy dla personelu:confused:) i tylko nospę dają. A dziś się dowiedziałam, że w drugim szpitalu nie ma z tym problemu i się zastanawiam, czy warto zmieniać z jego powodu decyzję:)
Ja mialam ten gaz w uk ale ja przy indukowanym porodzie mialam silne skorcze i szczerze on mi nie pomagal za wiele moze odrobinke potem mialam epidural[emoji7] to nic nie czulam tylko jak mi cewnik zalozyli to czulam pieczenie jak mocz schodzil to wtedy ten gaz to lagodzil.
 
Dziewczyny dziękuje za tyle miłych słów [emoji7] Maluszek ma się dobrze, a mama dochodzi do siebie [emoji85][emoji87] ten kto mówił, ze cc to nie przelewki miał racje [emoji15][emoji87]
 
reklama
Do góry