ciężaróweczki po in vitro

[ludek]

Cześć dziewczyny, przepraszam, ze dopiero teraz piszę, ale powoli dochodzę do siebie. Bianka urodziła się 17.06.18 o godzinie 18.30. 55 cm i 3450 g. Trochę za szybko postępowała akcja po oxy i musieli mnie zszywać operacyjnie. Nie jest to nic miłego. Czeka mnie do tego fizykoterapia. Ale ta moja kruszynka wszystko wynagradza. Ładnie je i do tego ładne kupy robi Ale tatuś dzielnie się spisuje i i daje radę z przewijaniem Pozdrawiamy Was

Gratulacje, mamusiu [emoji322] [emoji257] Wracaj do zdrowia [emoji4]

 

[hope322]

Mam pytanie do dziewczyn, ktore rodzily lub beda rodzic przez cc. Was tez sie lekarz pytal czy chcecie widziec jak dziecko wyjmuja? Troche sie zdziwilam, ze tak mozna. Ja bym chciala ale m mowi, ze to moze byc juz za duzo dla niego

 

[ludek]

Zobacz załącznik 868823

Jaka zaspana [emoji6] widać że poród ją wymęczył [emoji2] [emoji4]

 

[zylwia]

Mysle, ze jest idealnie
A my czyjemy sie dobrze, dziekuje U nas wczoraj bylo prawie 3kg a mamy 36+1, Mysle, ze u nas waga byla podobna w tym tygodniu co teraz jestes
A Wy jak sie czujecie?

Ty juz niedługo będziesz tulila Sarunie ❤ ekstra
Ni troszkę gorzej przez te upały bardzo się mecze i mała mi strasznie uciska na pęcherz.. Ale aktywna też jest więc bardzo mnie to cieszy

Lenka rosnie po tych wszystkich ciastach i lodach Hubcio cisnie na owoce, a mamusia przez 4 tygodnie przytyla tylko 1kg

Lody nie mają kalorii A tak serio to myślę, że tragedii nie będzie
Ja dziś też się wazylam i przez tydzień nie przytylam nic A nawet schudłam 2gramy

Ooo super, że masz skierowanie.. ciekawe jak to u mnie będzie

 

[ludek]

My nadal w szpitalu, żółtaczka nie odpuszcza, ja fizycznie ok, gorzej psychicznie

Współczuję, 5 dni byłam w szpitalu i na końcu już ledwo dawałam radę [emoji53] Trzymaj się!

 

[goffa13]

Mi się jedna zapowiada wizyta w szpitalu.Bol nasila się coraz bardziej.Zamiast jeszcze siedzieć i kibicować to ja załatwiam sprawy i zakupy.Mam nadzieję że po tym maratonie szybko im że mojego księcia.

 

[nieagatka]

Mam pytanie do dziewczyn, ktore rodzily lub beda rodzic przez cc. Was tez sie lekarz pytal czy chcecie widziec jak dziecko wyjmuja? Troche sie zdziwilam, ze tak mozna. Ja bym chciala ale m mowi, ze to moze byc juz za duzo dla niego

U mnie przed porodem (bo mial byc sn) polozna pytala czy chce lustro zeby widziec moment narodzin, albo czy chce sama dziecko z siebie wyjac [emoji38] Podziekowalam za obie opcje. Przy cc M byl, siedzial przy glowie wiec widzial tyle co sie w okularach gin odbijalo, za parawanik go nie wpuscili, bo to jednak normalna operacja wiec troche hardcore...

 

[hope322]

Ty juz niedługo będziesz tulila Sarunie ❤ ekstra
Ni troszkę gorzej przez te upały bardzo się mecze i mała mi strasznie uciska na pęcherz.. Ale aktywna też jest więc bardzo mnie to cieszy


Lody nie mają kalorii A tak serio to myślę, że tragedii nie będzie
Ja dziś też się wazylam i przez tydzień nie przytylam nic A nawet schudłam 2gramy

Ooo super, że masz skierowanie.. ciekawe jak to u mnie będzie

Ja upaly koszmarnie znosilam, nogi puchly, tez sie meczylam jak Ty, na szczescie od kilku dni u nas jest chlodniej i troche padalo.
Tez lody pochlaniam tonami

 

[hope322]

Mi się jedna zapowiada wizyta w szpitalu.Bol nasila się coraz bardziej.Zamiast jeszcze siedzieć i kibicować to ja załatwiam sprawy i zakupy.Mam nadzieję że po tym maratonie szybko im że mojego księcia.

Jedz do szpitala. Nasi daja dupy i moje kibicowanie nic nie daje trzymam za Was kciuki

 

[hope322]

U mnie przed porodem (bo mial byc sn) polozna pytala czy chce lustro zeby widziec moment narodzin, albo czy chce sama dziecko z siebie wyjac [emoji38] Podziekowalam za obie opcje. Przy cc M byl, siedzial przy glowie wiec widzial tyle co sie w okularach gin odbijalo, za parawanik go nie wpuscili, bo to jednak normalna operacja wiec troche hardcore...

Ja chyba nie umialabym sie skupic na parciu i z ciekawosci bym patrzyla w lustro
No wlasnie nam zaproponowali zdjecie parawanu i m wlasnie powiedzial, ze to dla niego za duzy hardcore