reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja tez nie używałam laktatora przez pierwsze 48 h. Mała tez była w inkubatorze. Rozkręciłam laktację metoda 7,5,3. Nie ma jakichś mega ilości, ale za jednym sciągnięciem udaje mi się ściągnąć tyle aby było dla Zosi na karmienie.
To ile ml sciagasz? Przerabialam 753 i max 60ml z obu
 
reklama
@kredka82 ja tez nie uzywalam laktatora pierwsze 48h, bo zwyczajnie nie mialam. Dopiero potem m kupil. I cale 5dni pracowalam nim bez dziecka. Doszlam poczatkowo do 40ml z obu piersi, a dopiero potem dostalam syna i musialam sobie sama radzic.
 
@kredka82 moj syn ma 4 mce i tydzien temu prawie stracilam pokarm. Urodzil sie z 2 pk i tydzien byl w inkubatorze na dozylnym dozywianiu i jeszcze powiedzieli mi, ze nie moze zadnego innego mleka tylko moje, by nie dostac martwicy jelit a w cyckach pusto. Da sie rozkrecic laktacje nawet, jak hormony przeszkadzaja bo u mnie tak jest. Rozkrecalam prawie 2mce, ale sie udalo. To co sie sprawdza, to femal tiker, pro laktan prena len i piulate. Te 3herbatki kupujesz i pijesz. Wiekszosci ludziom wystarcza femal tiker, ja musze te trzy. W razie co mozna tez karmi klasyczne. Do laktatora tez wroc. Ja napoczatku z obu piersi odciagalam zaledwie 5 ml. Potem schodzilo z jednej piersi po prawie 120 ml. Dostawiasz mala do piersi. Ona wypije tyle ile wypije. Potem mozesz dopiero podac butelke. Najlepiej ze smoczkiem imitujacym piers. Ja mialam lovi i syn musial z niej ciagnac jak z cyca. Potem bierzesz laktator i sciagasz systemem 7-5-3. Pamietaj ze prolaktyny najwiecej jest w nocy i najlepiej wtedy dostawiac czesto dziecko do cyca. Najmniej prolaktyny jest w godzinach poznego popoludnia tak od 16 do 20 mniej wiecej. I wtedy jest najtrudniej. Ale i tak trzeba dostawiac dziecko. Moj syn pil co godzine, co 45min, a nawet co pol godziny i dostawialam. To naprawde dziala nawet na opornych. Sprawdzone. Zaden lekarz mi tego nie mowil. W dzien gotujesz kompot z jablek i wypijasz minimum litr. Musisz pamietac, by pic ok 3litry dziennie i porzadnie sie odzywiac. Wiem ze to trudne, bo to przechodzilam i od tygodnia znowu walcze, bo maly slabo przyrasta na wadze, a do tego prawie zanikl mi pokarm. Trzeba tez dbac, by sie w miare wysypiac, nawrt jesli bedziesz dosypiac z dzieckiem lub w wekeendy. To wszystko razem sie sprawdza. A karmienie piersia to niesamowita wygoda. Ja sie nie poddalam, choc nie raz plakalam i z bulu i z bezsilnosci. Powtarzam raz jeszcze, to sie da zrobic, choc poczatki bywaja ciezkie.
Pije i fem.altiker i prolaktan i pilam kozieradke, karmi i herbatke laktacyjna ale u mnie nic z tego nie dziala. Jakas oporna jestem. Fem.altiker to juz 7 pudelko pije i nic...

Szczerze Ci powiem ze ja juz chyba nic wiecej nie wykombinuje. Teraz ma cyca + butle jak dalej glodna i widze ze jestcszczesliwa i dobrze sie rozwija a to najwazniejsze.

A po co ten kompot z jablek? Jaki to ma wplyw?

Keszcze teraz sprobuje te weekend przystawiac ja caly czas nawet co godzine bo m jest w domu wiec pomoze mi ale to juz raczej ostatnia proba i jak nie wyjdzie to zostaje tak jak jest czyli kp+mm
 
@kredka82 pij tak jak pisalam. Rano piulate, w ciagu dnia 3 femalt ikery, a wieczorem pro laktan. U mnie sam fem altiker tez nie zadzialal, ale wszystkie razem tak. I trzeba czasu, co najmniej tygodnia by byl efekt. Ja juz nie pamietam ile pudelek pochlonelam. U mnie bez hetbatek nie ma laktacji. Teraz po tygodniu znow wraca. Maly znowu sie najada. A prawie tydzien byl glodny.

Sluchaj nie namawiam. Pisalas tylko, ze lubisz piersia karmic. Jesli twoj sposob cie satysfakcjonuje, to tym bardziej mnie. Ja mam wiekszy problem bo moj syn nie toleruje bialka i narazie zadnego mleka nie moge mu podac. Po ostatnich tak wymiotowal, ze nosem lecialo wiec walcze na przekor wszystkiemu. Wiem, ze laktacja to niezwykle trudna sprawa, ale jak sie ja ma dobra, to tez sama przyjemnosc. Nie trzeba latac z butelkami, podgrzewaniem. Wszystko jest dla ludzi i tak jak piszesz szczescie maluszka najwazniejsze. Wtedy mama tez szczesliwa [emoji1]

A kompot z jablek pomaga w laktacji i to tez dziala o dziwo. Nie wiem na jakiej zasadzie, ale bujalam sie teraz znowu i dopiero wczoraj sobie o kompocie przypomnialam, wypilam 2litry i w koncu ruszylo.

Sprobuj mala przystawic, ale niestety sam weekend brdzie troche malo. Mozesz sprobowac wszystkiego. Wazna ta herbata piulate ona niepozorna a dziala. Troche droga (ok 70 pln) i ciezko w aptece dostac. Ja z netu sciagam, choc w aptece moga zamowic. Tylko w necie ok 50pln. Zrob tak, bys byla zadowolona, reszta sie nie przejmuj [emoji8]

@nieagatka oczywiscie, ze nie ma zlotego srodka. Moj syn majac do wyboru butelke i piers wybral piers a butli calkowicie odmowil i nie chce brac. Caly tydzien probujemy i woli byc niedojedzony na cycu niz syty na butli. Ale mu sie nie dziwie, bo po butli naprawde wymiotuje i tylko nutramigem moglby wziac, wg lekarza, a wg brzucha? To nie wiem, bo nutramigenu nie probowalismy jeszcze. W poniedzialek wazenie po ciezkim tygodniu i obawiam sie spadku wagi. Natury nie przeskocze, ale ile bede mogla, to zrobie wiele by mu pomoc. Jak wczesniej pisalam, nie mam wyjscia
 
reklama
@kredka82 pij tak jak pisalam. Rano piulate, w ciagu dnia 3 femalt ikery, a wieczorem pro laktan. U mnie sam fem altiker tez nie zadzialal, ale wszystkie razem tak. I trzeba czasu, co najmniej tygodnia by byl efekt. Ja juz nie pamietam ile pudelek pochlonelam. U mnie bez hetbatek nie ma laktacji. Teraz po tygodniu znow wraca. Maly znowu sie najada. A prawie tydzien byl glodny.

Sluchaj nie namawiam. Pisalas tylko, ze lubisz piersia karmic. Jesli twoj sposob cie satysfakcjonuje, to tym bardziej mnie. Ja mam wiekszy problem bo moj syn nie toleruje bialka i narazie zadnego mleka nie moge mu podac. Po ostatnich tak wymiotowal, ze nosem lecialo wiec walcze na przekor wszystkiemu. Wiem, ze laktacja to niezwykle trudna sprawa, ale jak sie ja ma dobra, to tez sama przyjemnosc. Nie trzeba latac z butelkami, podgrzewaniem. Wszystko jest dla ludzi i tak jak piszesz szczescie maluszka najwazniejsze. Wtedy mama tez szczesliwa [emoji1]

A kompot z jablek pomaga w laktacji i to tez dziala o dziwo. Nie wiem na jakiej zasadzie, ale bujalam sie teraz znowu i dopiero wczoraj sobie o kompocie przypomnialam, wypilam 2litry i w koncu ruszylo.

Sprobuj mala przystawic, ale niestety sam weekend brdzie troche malo. Mozesz sprobowac wszystkiego. Wazna ta herbata piulate ona niepozorna a dziala. Troche droga (ok 70 pln) i ciezko w aptece dostac. Ja z netu sciagam, choc w aptece moga zamowic. Tylko w necie ok 50pln. Zrob tak, bys byla zadowolona, reszta sie nie przejmuj [emoji8]

@nieagatka oczywiscie, ze nie ma zlotego srodka. Moj syn majac do wyboru butelke i piers wybral piers a butli calkowicie odmowil i nie chce brac. Caly tydzien probujemy i woli byc niedojedzony na cycu niz syty na butli. Ale mu sie nie dziwie, bo po butli naprawde wymiotuje i tylko nutramigem moglby wziac, wg lekarza, a wg brzucha? To nie wiem, bo nutramigenu nie probowalismy jeszcze. W poniedzialek wazenie po ciezkim tygodniu i obawiam sie spadku wagi. Natury nie przeskocze, ale ile bede mogla, to zrobie wiele by mu pomoc. Jak wczesniej pisalam, nie mam wyjscia
Oj to muszę zrobic w tym roku duzo kompotu z jablek. Te Twoje rady sa bardzo cenne. Szkoda ze sie nue da tego zapisac gdzies tu:/ ale chyba zaloze sobie jakis zeszyt z waszymi wskazowkami kolkowymi, pielegnacyjnymi, laktacyjnymi, itp, itd
 
Do góry