reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Hej.Do dziewczyn które rodziły lub planują rodzić naturalnie.Czy słyszałyście o żelu do porodu Natalis?
Ja dziś usłyszałam ze ten żel niby lepiej nawilża i ułatwia poród..Czy któraś coś o tym słyszała ?
 
reklama
Z ta szyjka to roznie ....
Ja mialam 24 tc 4.2
28 tc 4.2
30 tc 3
32 tc 18 i dostalam zalecenie zmniejszyc spacery dzienne z 10 km do 3 ale absolutnie nie leżeć 24 h na dobe .
Dostałam progesteron 3x200 mg bo to moze pomóc podobno
Od 33 tc zaczełam puchnac strasznie myslalam ze brzuch mi rozerwie, ciśnienie poszlo w gore ....juz mi ktg miałam co 2 dni .i w 35 wyskoczyła odeszly mi wody .

Ewka, ale po tym co piszesz to pozwolilabym sobie na wniosek, ze zakaz lezenia nie byl dobra decyzja, bo urodzilas kilka tygoni za wczesnie.
Ja bym przy skracajacej sie szyjce nie zaryzykowala. Poza tym - kiedy odpoczywac jesli nie w koncowce ciazy? Potem przez ladnych pare lat nie bedzie okazji [emoji13]
 
Wszystko się zmieniło, w lipcu 2010 roku kiedy byłam na jednym z pierwszych moich wykładów prof. Nicolaidesa – największego autorytetu w dziecinie medycyny prenatalnej na świecie. Prowadził co sobotę wykłady dla swoich pracowników – do których wtedy od 2 tygodni miałam szczęście należeć.
I pamiętam jego słowa – „Bed rest is not helpful, bed rest is harmful”.
Czyli leżenie nie pomaga, leżenie szkodzi.
Te słowa zapadły mi na zawsze w pamięć. Zburzyły cały mój ówczesny światopogląd.
Jak to nie zalecać kobietom w ciąży leżenia, czy on zwariował? Przecież to najbardziej oczywiste i logiczne leczenie – chroniące nowe życie.

I teraz uwaga nic bardziej mylnego. Leżenie (więcej niż fizjologiczne podczas snu) powoduje – bez dwóch zdań!! następujące powikłania zarówno po stronie mamy:

1. Zwiększa kilkukrotnie ryzyko zakrzepicy – które i tak w ciąży jest już zwiększone. Zakrzepica jest chorobą z potencjalnie śmiertelnym skutkiem dla matki,
2. Powoduje zanik mięśni – co tak naprawdę pogarsza rokowanie chociażby w zagrażającym porodzie przedwczesnym. Mięśnie, tak właśnie mięśnie, są nam potrzebne, żeby ciąże utrzymać. Co więcej to właśnie mięśnie są nam potrzebne, żeby dziecko urodzić,
3. Powoduje zanik masy kostnej,
4. Zwiększa ryzyko obrzęków,
5. Powoduje zaburzenia pracy przewodu pokarmowego,
6. Powoduje depresję i inne zaburzenia psychiczne,

jak i noworodka:

1. Ruch mamy jest bardzo istotny do tego aby dziecko ułożyło się główkowo do porodu,
2. Ruch mamy przyczynia się do prawidłowego napięcia mięśniowego u niemowlaka,
3. Jeżeli mama przebywa głównie w jednej pozycji np. leży na lewym boku przez większość dnia to może to powodować asymetrię ułożeniową u noworodka,
4. Zanik mięśni mamy zwiększa ryzyko porodu drogą cięcia cesarskiego,
5. Udowodniono, że dzieci matek po reżimie łóżkowym rodzą się z niższą masą urodzeniową.
 
Ostatnia edycja:
Ewka, ale po tym co piszesz to pozwolilabym sobie na wniosek, ze zakaz lezenia nie byl dobra decyzja, bo urodzilas kilka tygoni za wczesnie.
Ja bym przy skracajacej sie szyjce nie zaryzykowala. Poza tym - kiedy odpoczywac jesli nie w koncowce ciazy? Potem przez ladnych pare lat nie bedzie okazji [emoji13]
Ja mam inne wnioski:-p
Tego nie zatrzymasz ... tam jest milion czynnikow wplywajacych na siebie .
 
Link do: Poród przedwczesny - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet

Podczas jednej z konferencji pozwoliłam sobie porównać poród przedwczesny do kaszlu.
Kaszel jest objawem – jego przyczyną mogą być np. Bakteryjne zapalenie płuc, astma oskrzelowa, alergie, palenie papierosów, przewlekła obturacyjna choroba płuc, guzy mózgu, rak płuca i wiele innych chorób.
Podobnie jest z porodem przedwczesnym – jest to objaw a jego przyczyną może być bardzo wiele rzeczy, wymienię kilka, ale prawda jest taka, że lista ta jest nieskończona, właśnie dlatego, że przez bardzo długi czas poród przedwczesny był traktowany jak jedna choroba – zawsze leczony tokolizą (czyli zahamowaniem skurczów) na dokładkę z antybiotykami i szwem na szyjkę.
Jeżeli pacjent kaszle, bo ma guza w okolicach ośrodka kaszlu w mózgu to żebyście mu dali najlepszych antybiotyk to go nie wyleczycie.

Tak samo jest z porodem przedwczesnym. Jeżeli zaszyjecie kobiecie ujście szyjki macicy i podacie leki przeciwskurczowe to i tak nie zatrzymacie porodu przedwczesnego u większości pacjentek.
 
reklama
Ciężaróweczki... mam pytanie:) co myślicie o kupnie używanego wózka? Przeglądam różne oferty i nowe wózki i takie po 1 dziecku i niejednokrotnie jest tak że nowy można kupić już za około 1300 zł a używane są w przedziale 500-800 zł za wózek 3w1.... Te używane po 1 dziecku jako nowe kosztują około 2000-2200. Właśnie myślę czy warto kupić taki wózek? Z jednej strony myślę "co takie małe dziecko zniszczy" Mnie też osobiście kilka rysek po wkładaniu wózka do auta nie przeszkadza... Ale czy warto? i Czy w ogóle takie wózki 3w1 (gondola, nosidełko, spacerówka) warto kupić? Z perspektywy czasu podejrzewam że będę najczęściej korzystać z fotelika do auta (nosidełko ma adaptery) i też myślę że sprzedam wózek dalej... ale czy samemu taki kupić?:confused:
Mi koleżanka doradzała kupno używanego, ale tylko głębokiego bo dziecko szybko wyrasta z niego i pojezdzi w nim najwyżej pół roku. W spacerówce już dłużej i tą proponowała kupić nową. Ale ja cały zestaw kupiłam nowy. Oprócz fotelika bo ten mam akurat używany. Osobiście nie mam nic do używanych wózków. Jeżeli jest w dobrym stanie to dlaczego nie. Ja zdecydowałam się na nówke bo jakbym wróciła po kolejne maleństwo to wózek będzie ten sam. Nie będę go sprzedawać.
 
Do góry