Hej dziewczyny, wyjde z krzakow. Od wczoraj uruchomilam bb po baaaardzo długiej przerwie i staram sie zorientowac co u was. Przede wszystkim gratki!!!
Szyjka i mnie sie skracala i mialam nawet 2,2 [emoji33] . Mialam wypoczywac i nie forsowac sie. Lekarz mowil ze zeby zmniejszych napiecie w miednicy pod tylek mozna podkladac poduszke, zeby uniesc biodra. Czy pomoglo? Nie wiem, ale stosowalam sie. Chodzenie po achodach tez nie pomaga. Ogólnie misisz ostroznie. W skrajnych przypadkach zaklada sie na szyjke pierścień albo szwy, ale nie ma co sie denerwowac przy 2,5. Jest na forum.wątek o skracajacej sie szyjce
powodzenia.
Korzystajac z okazji poslodze wam dzien
Zobacz załącznik 846657Zobacz załącznik 846658Zobacz załącznik 846659