Co do rota to rozmawiałam z dwoma niezależnymi od siebie pielęgniarkami z oddziału dziecięcego i odradzają. Twierdza, że nie ma tygodnia by dziecko odwodnione z objawami nie przyjechało mimo szczepionki. Choć
@nieagatka ma dobre doświadczenia, może jeszcze się zdecydujemy.
Meningokoki to już bardziej z finansowych względów, bo to jest mega rzadkie u nas no i ogólnie takie nowe szczepionki mnie przerażają czy za 10 lat nie okaże się, że mają full skutków ubocznych.
"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"