reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
No właśnie napisałam, że nie wiem jak jest z tymi owocami morza. Czytałam, że niby nie można, ale nie wiem dlaczego. Nie pytałam o to lekarza.

Wierz mi, ze mozna jesc bez zadnych obaw. Byleby tylko byly dobrze przygotowane, a ze w PL kupuje sie je glownie mrozone to juz wogole nie ma obaw.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wierz mi, ze mozna jesc bez zadnych obaw. Byleby tylko byly dobrze przygotowane, a ze w PL kupuje sie je glownie mrozone to juz wogole nie ma obaw.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No bo wiadomo w internecie można znaleźć różne głupoty. Jak mam jakieś wątpliwości, to pytam dla pewności lekarza. O owoce morza nie pytałam, bo nawet przed ciążą za często nie jadłam i to nie wszystkie. Co najwyżej krewetki, kalmary i próbowałam od męża zupy z owoców morza. I to takie moje doświadczenie z owocami morza, czyli praktycznie żadne :p
 
Pychotka byla
1511642759-9bd4c5e4adf5dbc3-aaaaaa.jpeg
1511642766-43fad83b183b826d-aaaaaa.jpeg
1511642773-6ebf447d6eb3dfb7-aaaaaa.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Macie jakiś fajny sposób na przyrządzenie krewetek mrożonych bo nigdy nie robiłam?
Ja najbardziej lubię w chrupiącej panierce, którą kupuję w sklepie azjatyckim plus sos chilli (coś jak tao tao tylko kupiony w tym sklepie azjatyckim). Mój mąż robił też smażone z bodajże pietruszką, winem i chyba czosnkiem. No ale jak pisałam wcześniej nie jestem specjalistka w tym temacie ;) Pewnie inne dziewczyny mają lepsze przepisy.
 
Do góry