reklama
Sony...dam rade, ale się troche pomecze, bo nie chce kichac no to jak mamy synów to sobie myślę, ze trzeba wrócić po corcie jeszcze kiedys...ja oczywiście wrócę ale najpierw muszę zapomnieć o tym, ze zle znoszę ciaze a powiedz mi czy ty masz jakies mrozaczki?
Adus...ano wlasnie będzie ciężko ale myslalam o przewiezieniu zarodkow do kliniki w Gdansku, bo wiem, ze tam plec można zbadac na etapie zarodka. ale to nie wcześniej niż za jakies 3 lata. jeżeli w ogole się zdecyduje...
Adus...ano wlasnie będzie ciężko ale myslalam o przewiezieniu zarodkow do kliniki w Gdansku, bo wiem, ze tam plec można zbadac na etapie zarodka. ale to nie wcześniej niż za jakies 3 lata. jeżeli w ogole się zdecyduje...
Obawiam sie ze wybieranie plci jest w polsce zakazane. Oni tylko to robia podczas pgd jak masz chorobe genetyczna ale tyczaca sie tylko jednej plci aby podac zarodek zdrowy. Ale w niektorych krajach cos takiego robia bo widzialam program o kobiecie co niala xhyba z 9 synow i chciala corke.... Moze to nawet w hiszpanii bylo ale glowy bie daje.
Miliaa w mojej umowie jest o tym mowa i tam jest napisane,że badanie pod względem płci może być zrobione tylko z powodów medycznych. Tam są wyszczególnione panele badań, my mieliśmy pierwszy, ale gdybyśmy wzięli drugi ( to dodatkowe 5 tys i bardzo żadko spotykane dwie choroby) to wtedy wiadoma byłaby płeć, ale nie sądze, aby pytali nas które maluchy chcemy, na szczęście dla nas nie miało to żadnego znaczenia ... choć teraz mam przeogromną nadzieję,że ten mój śpiszek to dziewczynka, skoro łobuziak to chłopiec ... wczoraj poraz pierwszy poczyłam takie jakby kopanie, a raczej chyba skakanie na trampolinie - ale to "lewek" tak skakał, po prawej był spokój. Moje maluchy uwielbiają harcować tak przed północą :-)
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Sony - super że widziałaś Synka a co do tego co na suwaczku jest napisane nie przywiązuj wagi - nie ma się to do rzeczywistości...
Miliaa - zdrówka życzę, kuruj się biedulko :-)
Miliaa - zdrówka życzę, kuruj się biedulko :-)
trzcinka79
Fanka BB :)
Hej,
wrocilam z Polski, gdzie bylam odcieta od netu. Na szybko czasami sprawdzalam forum u siostry ale wiadomo , tylko chwilke, bo w koncu nie po to do Polski lecialam zeby w necie siedziec zamiast spedzac czas z rodzinka.
Z tego co widze, wszystko u kazdej dobrze. Nie bylam w stanie nadrobic calego forum, tylko pobieznie kilka stron. Widze, ze wysyp synusiow teraz. Kazdej gratuluje a co najwazniejsze grunt , ze dzieciaczki zdrowe i ladnie rosna.
Ja zrobilam sobie usg i badania. Na 100 procent corka. Ja mam lekka anemie, ale zakupilam tabletki z buraka i staram sie podniesc hemoglobine. Ogolnie drugi tydzien urlopu sie rozchorowalam i trzyma mnie do teraz. Katar, gardlo kaszel a do pracy trzeba chodzic. Juz troszke lepiej, mam nadzieje , ze paskudztwo minie. Najwazniejsze ze usg w porzadku, malutka zdrowa. Na usg miala 930 gram. Oczywiscie zlosnica za bardzo buzki nie pokazala, bo sie ulozyla druga strona i ani raczyla przekrecic. Szyjke mam 5 cm, to chyba duzo, choc nie mam porownania bo tu nigdy mi nie podawali takich wynikow.
Oczywiscie zaszalam z zakupami. Mam juz praktycznie wszystko ( wozek, lozeczko i milion innych rzeczy, ktore kusily w hurtowni) Teraz tylko musze poszukac kuriera , ktory zabierze mi to wszystko do Anglii. dziadki tez przygotowani w Polsce na moje przyjazdy wozek i lozeczko tez czeka .
A co do wagi dziewczyny to chyba nadal wygrywam bo mam juz na plusie 17kg. A Planowalam przytyc maksymalnie 15 w calej ciazy. No nic, potem dlugie spacery z wozkiem w ramach spalania kalorii.
Pozdrawiam i obiecuje teraz regularnie udzielac sie na forum
wrocilam z Polski, gdzie bylam odcieta od netu. Na szybko czasami sprawdzalam forum u siostry ale wiadomo , tylko chwilke, bo w koncu nie po to do Polski lecialam zeby w necie siedziec zamiast spedzac czas z rodzinka.
Z tego co widze, wszystko u kazdej dobrze. Nie bylam w stanie nadrobic calego forum, tylko pobieznie kilka stron. Widze, ze wysyp synusiow teraz. Kazdej gratuluje a co najwazniejsze grunt , ze dzieciaczki zdrowe i ladnie rosna.
Ja zrobilam sobie usg i badania. Na 100 procent corka. Ja mam lekka anemie, ale zakupilam tabletki z buraka i staram sie podniesc hemoglobine. Ogolnie drugi tydzien urlopu sie rozchorowalam i trzyma mnie do teraz. Katar, gardlo kaszel a do pracy trzeba chodzic. Juz troszke lepiej, mam nadzieje , ze paskudztwo minie. Najwazniejsze ze usg w porzadku, malutka zdrowa. Na usg miala 930 gram. Oczywiscie zlosnica za bardzo buzki nie pokazala, bo sie ulozyla druga strona i ani raczyla przekrecic. Szyjke mam 5 cm, to chyba duzo, choc nie mam porownania bo tu nigdy mi nie podawali takich wynikow.
Oczywiscie zaszalam z zakupami. Mam juz praktycznie wszystko ( wozek, lozeczko i milion innych rzeczy, ktore kusily w hurtowni) Teraz tylko musze poszukac kuriera , ktory zabierze mi to wszystko do Anglii. dziadki tez przygotowani w Polsce na moje przyjazdy wozek i lozeczko tez czeka .
A co do wagi dziewczyny to chyba nadal wygrywam bo mam juz na plusie 17kg. A Planowalam przytyc maksymalnie 15 w calej ciazy. No nic, potem dlugie spacery z wozkiem w ramach spalania kalorii.
Pozdrawiam i obiecuje teraz regularnie udzielac sie na forum
reklama
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Avocado ja już od dzisiaj mam wózek w domku X-LANDER XA + nosidełko maxi-cosi :-), wózek rewelacja, mąż już nie może doczekać się kiedy wyjdzie z małym na spacer :-) jeszcze troszkę musi poczekać. Wózek polecam, pompowane duże koła, ciężki ale stabilny, łatwo montuje się gondolę i nosidełko, nie ma na co narzekać, jestem zadowolona z zakupu :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 528
Podziel się: