reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Witam kochana rzadko się tu udzielam pewnie dlatego że nie czuje się do końca ciezariweczka widziałam dzidzie Ale jedno nie pozwala mi się do końca cieszyć.
Wczoraj wylądowałem na pogotowiu wszystko ż dzidzia ok ale napisze od początku.
Jakie czas temu zdarzały mi się lekkie brązowe plemienia bardzo lekkie.Wczoraj zaczął się 9 tydzień po południu wzięłam długą kąpiel w ciepłej Ale nie gorącej wodzie.Jakies dwie godziny po zaczął lekko ciągnąć brzuch wzięłam no spa.Potem na wkładkę zobaczyłam ciemną krew dosyć troszkę tego było pojechaliśmy na pogotowie zbadali mnie nic złego widać nie było dzidzia na swoim miejscu serduszko bije.Po powrocie i dziś rano mega ciemne plemienia i lekki ból. Mnie wiem czy taka moja natura czy martwić się i coś robić z tym dalej.
Pytałam się czy jak się powtórzy co robić.?KAZALI przyjeżdżać i kontrolować każde krwawienie czerwone.Jak myślicie mogło to być po tej kąpieli?w szpitalu im p tym nie mówiłam bo dopiero potem analizowalam co mogło spowodować.Nie pracuje oszczędzam się dużo odpoczywam.
Ja miałam takie plamienie w okolicach 7 tyg. Żywa, czerwona krew. Z przerażeniem jechałam na pogotowie. Okazało się, że nie wiadomo skąd krwawienie. Może u Ciebie rzeczywiście ta kąpiel zawiniła. Ciepła woda rozszerza naczynia krwionośne. Także teraz uważaj i odpoczywaj kochana.
 
reklama
Witam kochana rzadko się tu udzielam pewnie dlatego że nie czuje się do końca ciezariweczka widziałam dzidzie Ale jedno nie pozwala mi się do końca cieszyć.
Wczoraj wylądowałem na pogotowiu wszystko ż dzidzia ok ale napisze od początku.
Jakie czas temu zdarzały mi się lekkie brązowe plemienia bardzo lekkie.Wczoraj zaczął się 9 tydzień po południu wzięłam długą kąpiel w ciepłej Ale nie gorącej wodzie.Jakies dwie godziny po zaczął lekko ciągnąć brzuch wzięłam no spa.Potem na wkładkę zobaczyłam ciemną krew dosyć troszkę tego było pojechaliśmy na pogotowie zbadali mnie nic złego widać nie było dzidzia na swoim miejscu serduszko bije.Po powrocie i dziś rano mega ciemne plemienia i lekki ból. Mnie wiem czy taka moja natura czy martwić się i coś robić z tym dalej.
Pytałam się czy jak się powtórzy co robić.?KAZALI przyjeżdżać i kontrolować każde krwawienie czerwone.Jak myślicie mogło to być po tej kąpieli?w szpitalu im p tym nie mówiłam bo dopiero potem analizowalam co mogło spowodować.Nie pracuje oszczędzam się dużo odpoczywam.
A jaki masz poziom progesteronu? Jakbys miala krwiaka to by go zobavzyli wiec moze to wina progesteronu. Mi jak spadal to mialam plamienia i brazowe i czerwone ale z dzieckiem bylo ok...
 
Dawki progesteron spore bo 3x1 200mg raz badałam był za niski ale nie kazali mi narazie patrzeć na wynik bo skoro go dostarczam zewnętrznie jestem dobrze obstawiona.
Ja tu z ginekologiem kontaktu nie mam zostaje pogotowie w szpitalu w którym się leżę.Juz więcej nie będę się kąpać tylko prysznic.
To nie jest wcale duzo. Ja bralam 6 lutein po 100. 2 duphastony i 2 prolutexy najlepiej wchlanialny progestrron. Ja bym na twoim miejscu jutro zbadala poziom
 
Dziewczyny mam pytanie do Was. Czy korzystacie może z adapterów do pasów bezpieczeństwa jak jedziecie samochodem? Zastanawiam się czy nie zakupić sobie takiego, ale nie wiem czy to zdaje egzamin.
 
Dziewczyny mam pytanie do Was. Czy korzystacie może z adapterów do pasów bezpieczeństwa jak jedziecie samochodem? Zastanawiam się czy nie zakupić sobie takiego, ale nie wiem czy to zdaje egzamin.

Ja korzystalam prawie od poczatku, bo brzuch mialam obolaly i wydety od punkcji i jezdzilam duzo. Wg mnie super sprawa i bardzo polecam.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny mam pytanie do Was. Czy korzystacie może z adapterów do pasów bezpieczeństwa jak jedziecie samochodem? Zastanawiam się czy nie zakupić sobie takiego, ale nie wiem czy to zdaje egzamin.

Tak, ja mam besafe. Jest super, mocne hamowanie za mną. Sama wygoda zresztą. No i witam u nas :) Pamiętam jeszcze z wątku IUI.
 
Dziewczyny mam pytanie do Was. Czy korzystacie może z adapterów do pasów bezpieczeństwa jak jedziecie samochodem? Zastanawiam się czy nie zakupić sobie takiego, ale nie wiem czy to zdaje egzamin.
Ja też korzystam praktycznie od samego początku. Mam BeSafe. Jestem zadowolona. Pas nie dotyka brzuszka i dzięki temu jestem spokojniejsza.
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie do Was. Czy korzystacie może z adapterów do pasów bezpieczeństwa jak jedziecie samochodem? Zastanawiam się czy nie zakupić sobie takiego, ale nie wiem czy to zdaje egzamin.
Ja korzystalam cala ciaze...bylam bardzo zadowolona i psychicznie wiedzialam ze nic nie zaszkodzi brzuszkowi podczas wypadku lub gwaltownego hamowania...
 
Do góry