reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Marcysiowanapisz prosze co u lekarza i co Ci przepisal na ta bakterie, ja cos czuje, ze nie do konca siejej pozbylam bo znowu cos mnie piecze. W poniedzialek znowu zbadam mocz.
 
Cześc dziewczyny,
Pisze po długiej przerwie - niestety nie miałam netu:wściekła/y:
Co do listy rzeczy dla maluszka: rękawiczki niedrapki to była kompletna klapa, ciągle spadały za to sprawdziły się skarpetki zakładane na łapki (tak robili w szpitalu gdzie rodziłam),
Śpiochy, kaftaniki to prawdziwa mordęga szczegolnie jeśli nie ma się wprawy w ubieraniu maluszka. Pamiętam jak ubierałam małą po raz pierwszy - zajęło mi to jedyne 40 minut a do ubrania były jedeynie papmpers kaftanik i śpiochy. Pot lał się ze mnie strumieniami, plecy pękały z bolu po porodzie i dodatkowo kompletnie nie miałam siły bo dobiła mnie mega anemia spotęgowana mocny krwawieniem połogowym, mała sprawy mi nie ułatwiała bo machała rękami i nogami do tego darła się, że hej jakoś nie podobalo się jej moje nieudolne obracanie z boku na bok i polowanie na nózki, które wcale nie chciały wskoczyc w nogawki śpiochów . Rozwiązenie, które praktykowałam to body i pajac - dosłownie bez trudu kładziesz maleństwo w rozpietego pajaca, zapinasz kapselki i już.
Laktatory przeszłam chyba wszystkie typy (miałam mega problemy z pokarmem) - polecam jednak elektryczny, mi od recznego ręce usychały z tym, że mi raczej mało co leciało, elektryczny lepiej ssał i moim zajęciem to było tylko przytrzymac go. Z ręcznego odciągalam góra 30 ml z elektrycznego pod 90.
 
reklama
Do góry