Rybko, kazdy biegnie na ip jak nie czuje ruchow, ja czulam je caly czas. Rano byly bardzo intensywne, potem tez byly ale rzadsze. Zreszta czesto w ciazy tak mialam. Gdyby nie szpital i ktg to bym siedziala w domu i myslala ze wszystko jest ok z malym. Nawet by mi do glowy nie przyszlo ze cos moze byc nie tak.Strawbelko dobrze ze z Tobą i z malutkim wszystko dobrze teraz , ciesze się ze się odezwałaś Kochana pisz każda rada jest bezcenna
reklama
Flandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2016
- Postów
- 1 533
Rybko, kazdy biegnie na ip jak nie czuje ruchow, ja czulam je caly czas. Rano byly bardzo intensywne, potem tez byly ale rzadsze. Zreszta czesto w ciazy tak mialam. Gdyby nie szpital i ktg to bym siedziala w domu i myslala ze wszystko jest ok z malym. Nawet by mi do glowy nie przyszlo ze cos moze byc nie tak.
To czemu pojechałaś do szpitala?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
rybka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2016
- Postów
- 1 725
Ja mam wizyty co dwa tygodnie i ciągle się denerwuje jak jest trochę za cicho w brzuchu to pukam do nich jak Czuję ruchy jest ok wiec masz rację ja też bym nic nie podejrzewał fakt sprawdzam tez detektorem tętna ale strach jest bo u mnie jakby się pojawił zespół przetoczenia to nie jestem w stanie nic poczuć . Ale teraz dobrze już u Was z malutkim tez ?Rybko, kazdy biegnie na ip jak nie czuje ruchow, ja czulam je caly czas. Rano byly bardzo intensywne, potem tez byly ale rzadsze. Zreszta czesto w ciazy tak mialam. Gdyby nie szpital i ktg to bym siedziala w domu i myslala ze wszystko jest ok z malym. Nawet by mi do glowy nie przyszlo ze cos moze byc nie tak.
Flandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2016
- Postów
- 1 533
Kurcze chyba coś przegapiłam i znaleźć nie mogę? Straw pisała coś więcej?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
rybka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2016
- Postów
- 1 725
Tak pisała gdzieś ten post zaginął ,była w szpitalu i tam to wyszło ale gdyby nie jej lekarz prowadzący to nie wiadomo co by było bo inny lekarz nie zdecydował o cc ale wszystko dobrze się skończyło ale mały miał owinięta pempowine dwa razy i sine paluszki
Flandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2016
- Postów
- 1 533
Tak pisała gdzieś ten post zaginął ,była w szpitalu i tam to wyszło ale gdyby nie jej lekarz prowadzący to nie wiadomo co by było bo inny lekarz nie zdecydował o cc ale wszystko dobrze się skończyło ale mały miał owinięta pempowine dwa razy i sine paluszki
Ja piernicze słabo mi od takich informacji.. i przeraża mnie, że nie przewidzimy wszystkiego.. a przy naszych dwójkach to ja np. nigdy nie mam pewności czy oboje fikają czy tylko jedno schizy mam coraz większe i czekam tylko na wizytę
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
rybka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2016
- Postów
- 1 725
Ja mam to samo a jak jest trochę cicho to wiesz zaraz głupie myśli przychodzą straszne to jest nie wiem jak to kiedyś było jak nasze mamy chodziły z nami w ciąży musiały do pracy chodzić nikt się nievrozczulal a takich usg jak dziś to można było zapomnieć masakra
Flandi, bylam na wizycie i lekarz dal mi juz skierowanie do szpitala na piatek i za tydzien miala byc cesarka w koncu 36tc. Dlatego pojechalam do szpitala. Na wizycie szyjka 1-1,5 cm i przepuszczala juz 1 palec. Skurczy nie bylo. Poprosilam lekarza zeby mnie wczesniej wzial do szpitala bo sie balam ze w razie czego z Czestochowy nie dojade na czas, a jeszcze maz zanim by wrocil z pracy z trasy to by minelo kilka godzin. Lekarz tez sie bal i mnie wzial wczesniej do szpitala. Cesarka miala byc w czwartek. Przez caly pobyt w szpitalu robili mi ktg i wszystko bylo ok, na usg yez. Jeden lekarz mi sie kilka razy pytal co tu robie jak jeszcze nie skonczylam nawet 36tc, ze powinnam przyjechac w 38tc. We wtorek rano na ktg maly duzo sie wiercil i nie mogli go namierzyc. Powtorzyli ktg i wyszla zawezona oscylacja, potem jakis mlody gin mnie wzual na usg i mowi ze wszystko dobrze, a nie bylo. Wieczorem o 20.00 zrobili kolejne ktg i znow zawezona oscylacja. O 20.30 przyszedl lekarz na obchod i mowi ze musza natychmiast ciac. O 22.00 maly byl na swiecie. Wyciagneli go bladego, mial owinieta 2 razy pepowine i sine paznokietki.
Tak jak mowie gdybym byla w domu moglo by dojsc do tragedi, bo nic mnie nie niepokoilo. Czulam ruchy jak zawsze.
Sam lekarz mi powiedzial potem ze dobrze ze bylam te kilka dni w szpitalu.
Tak pisalam posta ale gdzies go wcielo.Kurcze chyba coś przegapiłam i znaleźć nie mogę? Straw pisała coś więcej?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tak jak pisze Rybka ze gdyby nie moj lekarz prowadzacy ktory mimo ze byl poza szpitalem w innej pracy, interesowal sie mna caly czas i podjal decyzje o cc jak tylko polozne mu zadzwonily ze mam zly wynik ktg. Lekarz odrazu dzwonil do kierownika oddzialu i prosil zeby mnie natychmiast cieli.
Lekarz aniol, do konca zycia bede mu wdzieczna za to co dla nas zrobil!!!
reklama
ewelin86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2016
- Postów
- 11 294
Aż mnie ciarki przeszły.Tak pisalam posta ale gdzies go wcielo.
Tak jak pisze Rybka ze gdyby nie moj lekarz prowadzacy ktory mimo ze byl poza szpitalem w innej pracy, interesowal sie mna caly czas i podjal decyzje o cc jak tylko polozne mu zadzwonily ze mam zly wynik ktg. Lekarz odrazu dzwonil do kierownika oddzialu i prosil zeby mnie natychmiast cieli.
Lekarz aniol, do konca zycia bede mu wdzieczna za to co dla nas zrobil!!!
Ja tez byłam natychmiast cięta ale gdy tak leżałam tylko jedno w głowie - jak cie wyjmia w brzucha płacz. Nawet już o sobie nie myślałam tylko o małym.
Ważne ze wszystko dobrze się skończyło. Zdrówka dla maleństwa niech rosnie jak na drożdżach
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 623
Podziel się: