reklama
Madzialenak- super wieści, Gratuluję synusia :-)
Kate no też bym stawiała na jakaś izbę przyjęć w szpitalu, niech nie robią łaski, tylko sprawdzą co i jak.
Miłęgo dnia kochane! Co do księży...ich podejścia do ivf to czasami ręce opoadają, takie bzdury gadają...
Kate no też bym stawiała na jakaś izbę przyjęć w szpitalu, niech nie robią łaski, tylko sprawdzą co i jak.
Miłęgo dnia kochane! Co do księży...ich podejścia do ivf to czasami ręce opoadają, takie bzdury gadają...
Co do księży...ich podejścia do ivf to czasami ręce opoadają, takie bzdury gadają...
Szkoda gadać...
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Dzięki Różyczka za podpowiedz - kupię żurawinę jutro na bazarku. Jakoś specjalnie ją przygotowywać ?
Ja ją jadłam normalnie jak suszone owoce.Można sparzyć gorącą wodą jak coś żeby oczyścić z zanieczyszczeń...ale ja przyznam się tego nie robiłam
Madzialenak - gratuluję synka ) super że wszystko jest ok
Misia1974
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2012
- Postów
- 3 011
Ja mam starsze dziecko w szkole katolickiej. Poważnie się zastanawiamy, czy Lidkę też zapisać. A. jest przeciwny. Po wypowiedziach tego de Berira i braku reakcji Episkopatu, to się autentycznie boję wysłać dziecko miedzy nawiedzone katechetki. Wiem, jakie rewelacje córka czasem przynosi - ostatnio nagonka była na pacyfki, że to znak szatana. Przeraża mnie ten człowiek i to że z takim podejściem i samouwielbieniem występuje jako autorytet etyczny. Znam tylko jednego prawnika, który taką stronę sobie założył, ale pisał o swoich zainteresowaniach. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś galerię ze swoimi zdjęciami publikował w internecie. Razi mnie taki lans duchownego.
trzcinka79
Fanka BB :)
Witam wszystkie, leni****e sobie na urlopie jeszcze w lozku z goracym kakao. Szkoda, ze tylko tydzien a potem znowu do pracy, ale trzeba sie cieszyc z tego co sie ma .
Miska- w pracy zamierzam zostac do konca czerwca, tak wypisalam podanie o odejscie na macierzynski. W Uk macierzysnski juz jest odliczany nawet za okres ciazy, jesli odchodzi sie wczesniej. Dlatego chce zostac jak najdluzej, zeby potem z dzieckiem moc byc w domu. Tyma bardziej, ze jestesmy tu zdani sami na siebie i nie bardzo chce posylac takiego maluszka do zlobka. Mam nadzieje,zew wroce po 9 - 12 miesiacach |( zalezy od finansow, bo 3 ostatnie miesiace pracodawca nie placi). I chce wrocic na pol etatu od 18 do 22 jak sie uda to bym mogla corcie zostawiac z moim M, on pracuje do 17, wiec to by bylo idealne rozwiazanie.Jesli nie dostane takich godzin to chyab zrezygnuje z pracy. Rodzic zamierzam tez w Anglii, jako,ze raczej w 39 tygodniu do Polski sie nie wybiore . My tu raczej mamy duza grupe polskich dzieci urodzonych tutaj i jakos dziewczyny sobie chwala opieke i system w Uk. Jedyne co mnie troche martwi, to to , ze jesli sa problemy to tutaj bardzo popularny jest porod kleszczowy, ktorego sie panicznie boje. Mam jednak nadzieje ( trzeba myslec optymistycznie ) , ze moj pojdzie sprawnie i szybko. A brzuch to juz mam ogromny, mimo, zdrowego jedzenie, nie podjadania i nie opychania sie byle czym , przytylam 10 kg.Wczorajszy dzien spedzialm na zakupach- wieksza bielizna, legginsy ciazowe itp. Jak tak dalej pojdzie to do klawiatury w pracy nie siegne .Tutaj taki system jesli ciaza nie jest zagrozna pracuje sie do konca. ja mam prace biurowa, ale kolezanki pracujace na magazynie, fizycznie tez pracowaly do konca 8 miesiaca lub konca ciazy. Caly dzien na nogach , gdzie trzeba chodzic i dzwigac ( wiadomo , ze pracowaly z lzejszymi zamowieniami, ale jednak).
Magda - gratuluje synusia, najwazniejsze ze wszysko w porzadku i dzieciatko zdrowo rosnie.
A co do wyprawki to wczoraj tez juz poszalalam, ale sa przeceny i np. za komplet 5 bodziakow ( krotki rekaw i bez nogawek ) zaplacilam 5 funtow, wiec jak tu sie oprzec ??? Kupuje jednak w kolorach bialy/granatowy/ zolty. Na razie unikam rozu , zobaczymy jak dlugo. Mysle, ze ciuszki kosztuja tu o wiele mniej niz w Polsce.
Miska- w pracy zamierzam zostac do konca czerwca, tak wypisalam podanie o odejscie na macierzynski. W Uk macierzysnski juz jest odliczany nawet za okres ciazy, jesli odchodzi sie wczesniej. Dlatego chce zostac jak najdluzej, zeby potem z dzieckiem moc byc w domu. Tyma bardziej, ze jestesmy tu zdani sami na siebie i nie bardzo chce posylac takiego maluszka do zlobka. Mam nadzieje,zew wroce po 9 - 12 miesiacach |( zalezy od finansow, bo 3 ostatnie miesiace pracodawca nie placi). I chce wrocic na pol etatu od 18 do 22 jak sie uda to bym mogla corcie zostawiac z moim M, on pracuje do 17, wiec to by bylo idealne rozwiazanie.Jesli nie dostane takich godzin to chyab zrezygnuje z pracy. Rodzic zamierzam tez w Anglii, jako,ze raczej w 39 tygodniu do Polski sie nie wybiore . My tu raczej mamy duza grupe polskich dzieci urodzonych tutaj i jakos dziewczyny sobie chwala opieke i system w Uk. Jedyne co mnie troche martwi, to to , ze jesli sa problemy to tutaj bardzo popularny jest porod kleszczowy, ktorego sie panicznie boje. Mam jednak nadzieje ( trzeba myslec optymistycznie ) , ze moj pojdzie sprawnie i szybko. A brzuch to juz mam ogromny, mimo, zdrowego jedzenie, nie podjadania i nie opychania sie byle czym , przytylam 10 kg.Wczorajszy dzien spedzialm na zakupach- wieksza bielizna, legginsy ciazowe itp. Jak tak dalej pojdzie to do klawiatury w pracy nie siegne .Tutaj taki system jesli ciaza nie jest zagrozna pracuje sie do konca. ja mam prace biurowa, ale kolezanki pracujace na magazynie, fizycznie tez pracowaly do konca 8 miesiaca lub konca ciazy. Caly dzien na nogach , gdzie trzeba chodzic i dzwigac ( wiadomo , ze pracowaly z lzejszymi zamowieniami, ale jednak).
Magda - gratuluje synusia, najwazniejsze ze wszysko w porzadku i dzieciatko zdrowo rosnie.
A co do wyprawki to wczoraj tez juz poszalalam, ale sa przeceny i np. za komplet 5 bodziakow ( krotki rekaw i bez nogawek ) zaplacilam 5 funtow, wiec jak tu sie oprzec ??? Kupuje jednak w kolorach bialy/granatowy/ zolty. Na razie unikam rozu , zobaczymy jak dlugo. Mysle, ze ciuszki kosztuja tu o wiele mniej niz w Polsce.
reklama
U nas w miarę ok , teraz jestem na etapie materaca do łóżeczka i wózka , fotelika z bazą do auta. Mały rośnie (razem z mamą , tydzień temu miał 1350g , czasem nieźle się gimnastykuje. Ja własnie wychodzę na spacer , bo tyłek mnie boli od siedzenia i trochę zaczynają mi dokuczać placy (mam krzywy kręgosłup , więc mogłam się z tym liczyć). Chętnie posłucham dobrych rad w powyższych tematach
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 505
Podziel się: