ciężaróweczki po in vitro

[ewelin86]

Dziewczyny, a jeśli ma się łożysko brzeżnie przodujące i przez 10 tygodni podniosło się tylko 2mm, to nadal kwalifikuje to do cesarki? Czy ma jeszcze czas na podniesienie się?

Kurczę nie iwem jak to wygląda. Ale jeśli masz zaplanowana cc to raczej nie powinni jej cofnąć.

 

[Kajka*89]

A wiec z moim kochanym synkiem wszystko ok waży juz 330 g. Lekarz po zbadaniu mnie stwierdził że u mnie wszystko w jak najlepszym pozadku tylko jakis Grzybek się przyplatal. .... a więc dziś 20 +1tc. .. leci jeszcze połowa przedemna [emoji4][emoji5][emoji4][emoji5]

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[martka83]

Dziewczyny przy ilu cm mialyscie zakladane pessary? Bo nie pamietam.
Je mozna zakladac do konca ciazy czy do ktoregos tam tygodnia?


Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja przy 34 mm ale ja mialam juz lejek od góry szyjki czyli sie otwierala

 

[Olusja1987]

Wiem, że zdania będą podzielne, ale gdybyście mogły sobie wybrać poród (SN lub CC), to na który byście się decydowały i dlaczego?

 

[Gość]

Wiem, że zdania będą podzielne, ale gdybyście mogły sobie wybrać poród (SN lub CC), to na który byście się decydowały i dlaczego?

Ja na cc. Uwazam ze wtedy wyjma dziecko jak z pudeleczka i bedzie bezpieczne. Przy sn wszystko sie moze zdarzyc z dzieckiem.
Poza tym panicznie boje sie rodzic sn. Wole cierpiec po cesarce.

Poza tym lekarz patrzac w moja karte powiedzial ze nawet nie ma co dyskutowac o sn. Wiek 36, 2 poronienia, in vitro, zapchane jajowody i problemy z immunologia. Lekarz tez nie chce ryzykowac sn i mowi ze cesarka to bardzo dobra decyzja.

Prosze nie komentowac, bo zaraz bedzie tu burza na temat tego co jest lepsze.
Ja wyrazilam swoje zdanie i mam do tego prawo.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Flandi]

A wiec z moim kochanym synkiem wszystko ok waży juz 330 g. Lekarz po zbadaniu mnie stwierdził że u mnie wszystko w jak najlepszym pozadku tylko jakis Grzybek się przyplatal. .... a więc dziś 20 +1tc. .. leci jeszcze połowa przedemna [emoji4][emoji5][emoji4][emoji5]

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

Kajka mierzył Ci lekarz szyjkę? Ciekawa jestem ile masz

 

[Flandi]

Wiem, że zdania będą podzielne, ale gdybyście mogły sobie wybrać poród (SN lub CC), to na który byście się decydowały i dlaczego?

Ja cc, przy czym głównie ze względu na bliźniaki i możliwe komplikacje. Nie wiem co byłoby, gdybym była w pojedynczej ciąży. Lekarz zlecił cc jako bezpieczniejsze i nie dyskutuję Bólu "po" się boję, ale w końcu każda z nas jakoś to przetrwa

 

[ewelin86]

Ja też wybieram cc. Nawet już lekarza pytałam i powiedział, że cc. Wiadomo po cc będzie leżenie cały dzień, ale na drugi dzień jak szybko się człowiek zbierze w sobie to i da rade.
Ja myślę, że u mnie tez na cc ma wpływ, że miałam plastykę macicy. Ale ja sie boje sn, że nie dam rady. I tez boję się, że może sie coś stać.

Więc myślę, że to jest każdej wybór jak chce rodzić.
Tak jak Strawbelka pisze każdy wyraża swoje zdanie i ma do tego prawo.

A już raz była burza na temat porodów itd więc bez komentarzy

 

[Olusja1987]

Ja na cc. Uwazam ze wtedy wyjma dziecko jak z pudeleczka i bedzie bezpieczne. Przy sn wszystko sie moze zdarzyc z dzieckiem.
Poza tym panicznie boje sie rodzic sn. Wole cierpiec po cesarce.

Poza tym lekarz patrzac w moja karte powiedzial ze nawet nie ma co dyskutowac o sn. Wiek 36, 2 poronienia, in vitro, zapchane jajowody i problemy z immunologia. Lekarz tez nie chce ryzykowac sn i mowi ze cesarka to bardzo dobra decyzja.

Prosze nie komentowac, bo zaraz bedzie tu burza na temat tego co jest lepsze.
Ja wyrazilam swoje zdanie i mam do tego prawo.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

Nie jestem odporna na ból. Też chciałabym cc, choć nawet podanie znieczulenia zaczyna mnie przerażac. Wcześniej o tym nie myślałam, ale im bliżej porodu, tym więcej zaczynam o tym myśleć.

 

[Olusja1987]

A cesarki robią w terminie, jeśli jest zaplanowana, czy wcześniej?