WiemOj,chciałam Cię troszkę pocieszyć![]()
Ale akurat byłam w środku wkurzania się
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
WiemOj,chciałam Cię troszkę pocieszyć![]()
Czytałam to właśnie...Rekomendacja PTG
Polskie Towarzystwo Ginekologiczne traktuje ciążę po in vitro jako ciążę specjalnej troski. Zdwojona uwaga dotyczy nie tylko opieki perinatologicznej, ale także sposobu zakończenia takiej ciąży.
Polskie Towarzystwo Ginekologiczne opracowało zbiór wskazań dotyczących postępowania medycznego w przypadku ciąży po zapłodnieniu in vitro. Rekomendacje dotyczą nie tylko sposobu rozwiązania ciąży, ale także opieki perinatologicznej, diagnostyki prenatalnej oraz badań, których częstotliwość w przypadku ciąży specjalnej troski – jak nazywana jest przez PTG ciąża po in vitro – może ulec zwiększeniu.
Według ogólnych danych, ciąża pary, która poddała się technikom wspomagania rozrodu, nie różni się niczym od ciąży naturalnej. PTG zwraca jednak uwagę na olbrzymie koszty, jakie przyszli rodzice musieli ponieść na swojej drodze do rodzicielstwa – chodzi tu nie tylko o sprawy finansowe, ale przede wszystkim lata wyczerpującego leczenia niepłodności i obciążenia natury psychicznej czy społecznej. To z tego względu zaleca się, by ciąża po in vitro była prowadzona ze szczególną uwagą. Zasada ostrożności dotyczy także porodu. Przyjmuje się, że cesarskim cięciem kończy się każda ciąża wielopłodowa, natomiast ciąża pojedyncza rozwiązywana jest zgodnie z sytuacją położniczą (co oznacza, że jeśli nie ma przeciwwskazań do porodu siłami natury, odbywa się on w sposób naturalny), ale z uwzględnieniem życzenia ciężarnej dotyczącego cesarskiego cięcia.
Nie może Ci odmówić!!! Ja rodziłam 14 lat temu a skierowanie zostało uwzględnione mimo iż lekarz próbował mnie namówić do porodu SNCzytałam to właśnie...ja w polowie ciazy zmienilam lekarza bo tamten gbur mi nie wiele mowil, no a teraz musze wrocic do niego po ta kwalifikacje
wykoncze sie nerwowo tym czekaniem do nast soboty
![]()
No to troche mnie tu pocieszylas - dziekiNie może Ci odmówić!!! Ja rodziłam 14 lat temu a skierowanie zostało uwzględnione mimo iż lekarz próbował mnie namówić do porodu SN
Nie stresuj się, będzie dobrze![]()
Dziewczyny te ktore maja miec planowo cc, nie majac wskazan medycznych bez problemu Wam lekarz wypisze takie zaswiadczenie zeby zrobic wam cc ? za duzo chyba czytam w necie i juz glupieje, niektorzy pisza ze mimo ze lekarze wypisuja to lekarze na porodowce tego nie uznaja, inni ze bez przyczyny lekarz nie wypisze itd. Powiecie mi cos madrego w tym temacie? Mam wizyte dopiero za tydz i zadreczam sie myslami, jestem niecierpliwa i zawsze co mnie dreczy chce wiedziec tu teraz i od razu![]()
Wiesz co jesli dostane ta "kwalifikacje" to bede rodzic w tym samym szpitalu w ktorym pracuje ten lekarz. Jest to ta sama klinika od in vitroMój lekarz od początku mówił o cc. Też miałam obawy jak Ty, bo rodzić będę gdzie indziej, ale zapytałam czy zna kogoś sprawdzonego w szpitalu w którym mam rodzić i wysłał mnie do swojego kolegi, więc może tak spróbuj dla świętego spokoju?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom