ciężaróweczki po in vitro

[pisanka89]

Co do pogody to wieje ale ładnie się zrobiło jutro mam nadzieję że będzie można posiedzieć dłużej na plaży chociaż z.moim sikaniem co chwile to będzie trudne

 

[wszystkozajete]

Powiedzieliśmy rodzicom i rodzeństwu o ciąży. A mój teść języka za zębami nie mógł utrzymać i już poszło info do babci, ciotek, pociotków i buk wie kogo jeszcze, pewnie księdza proboszcza

 

[Fiolek81]

Odebralam wynik z awidnosci toksoplazmozy. Wynik okazal sie wysoki czyli stare zakazenie Klopot z glowy. Teraz czekam do poniedzialku na prenatalne. Moj maz jak tylko odebralismy pierwsza bete obdzwonil pol rodziny.

 

[Gość]

Powiedzieliśmy rodzicom i rodzeństwu o ciąży. A mój teść języka za zębami nie mógł utrzymać i już poszło info do babci, ciotek, pociotków i buk wie kogo jeszcze, pewnie księdza proboszcza

U mnie wie tylko moja mama, no i w pracy oczywiscie.
Zaczelam juz 16 tydzien w sobote

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Fiolek81]

Ja tez najchetniej trzymalabym ta wiadomosc jak najdluzej w tajemnicy, ale tak sie zlozylo ze 5 dni po transferze umarla meza mama. Byl w strasznym dolku i jak dzien przed pogrzebem odebralismy wynik to nie potrafilam go powstrzymac przed obdzwanianiem rodziny. Takie szczescie w nieszczesciu nas spotkalo.

 

[Deleted member 134305]

U nas na razie nie wie nikt, powiemy teściom i moim rodzicom po następnej wizycie czyli w 10 tc reszcie po prenatalnych

 

[Kajka*89]

U nas już wiedzą wszyscy najbliżsi. Nie robiliśmy tajemnicy z in vitro i większość czekla na pozytywne informacje. A teraz razem cieszymy się każdym dniem [emoji5][emoji4]

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[wszystkozajete]

Ja nie chcialam mowić za bardzo, ale mąż chciał rodzicom powiedzieć, żeby nie ściemniać co robię w szpitalu, więc po wypisie powiedział, a dziś powiedziałam swoim, bo uznałam, że skoro jedni wiedzą to nie fair. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki za jutrzejsze usg!

 

[Deleted member 134305]

Hej dziewczyny
U nas nikt z rodziny ani ze znajomych nie wie o in vitro i raczej juz nie powiemy, z ciaza tez jednak troszke sie boje mowic, jakby cos poszło nei tak to nie chce pozniej musiec tego odkrecac. W 1szej ciazy w ogole pracownicy dowiedzieli sie przypadkiem jak byłam juz w jakims 5 miesiacu i nosiłam juz ciazowe ciuchy, teraz pewnie tez nic nikomu nie powiem, dopiero jak sie ktos wprost zapyta

 

[pisanka89]

Lipiec bejbe :*
Mamy to! Teraz tylko pozytywne myślenie dla naszych bąbelków !!!!!!
Czas leci!!!
Nikaaa wytrwałości i siły :* już niedługo zobaczysz swojego malutkiego synka :*
Madzionga wytrzymaj jeszcze :* kciuki i buziaczki :*
TeQuila kciuki za dzidziusia :*

LIPIEC

19: wszystkozajete - wizyta u gin prowadzącego ciążę


26: Ewelin86- wizyta u gin prowadzacego ciążę
26: mavi - wizyta u gin prowadzącego ciążę
27: Nikaaa - cc <3 synek
27: Tequila - wizyta u gin prowadzącego ciążę

Sierpień
2: MartiniM - wizyta u endokrynologa
2: martka83- wizyta u gin prowadzącego ciążę
3: truskawka89- wizyta u gin prowadzącego ciążę
4: MartiniM - wizyta u gin prowadzącego ciążę
4: martka83- badania prenatalne 2 trymestru
4: Kajka*89- wizyta u gin prowadzącego ciążę
8: pisanka89 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
10; mavi - badania prenatalne
10: Kajka*89 - badania prenatalne
31: Ewunka - wizyta kontrolna przed rozpoczęciem stymulacji

Skontrolujcie kalendarz gdzie ktora dopisać !!!